reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

A śpiworek na zimę czy na teraz na jesień?
Na zimę, na jesień mam sporo kurtek kupionych latem na promocjach.
@liczba czasem właśnie darowany prezent najlepszy, bo człowiek ma z głowy wybieranie ;) chce jednak troche lepszy, zwłaszcza taki pasujący też do sanek bo lubię jeździć i w góry i na Suwalszczyznę, więc zwykle jakaś mroźna zima nas gdzieś spotka :yes:
 
reklama
Na zimę, na jesień mam sporo kurtek kupionych latem na promocjach.
@liczba czasem właśnie darowany prezent najlepszy, bo człowiek ma z głowy wybieranie ;) chce jednak troche lepszy, zwłaszcza taki pasujący też do sanek bo lubię jeździć i w góry i na Suwalszczyznę, więc zwykle jakaś mroźna zima nas gdzieś spotka :yes:
Wiekszosc jest uniwestalna. Jedyne czym sie roznia to kaputur lub nie i sposob zapinania. Od przodu albo wokol
 
Ja mam szyty na zamówienie i sprawdza się nawet spoko. W środku minky na zewnątrz bawełna i wszyty ortalion
Wiekszosc jest uniwestalna. Jedyne czym sie roznia to kaputur lub nie i sposob zapinania. Od przodu albo wokol
Na zimę, na jesień mam sporo kurtek kupionych latem na promocjach.
@liczba czasem właśnie darowany prezent najlepszy, bo człowiek ma z głowy wybieranie ;) chce jednak troche lepszy, zwłaszcza taki pasujący też do sanek bo lubię jeździć i w góry i na Suwalszczyznę, więc zwykle jakaś mroźna zima nas gdzieś spotka :yes:
Też chciałam śpiworek do gondoli i fotelika :) a powiedzcie mi w czym zamierzacie wkładać tam dzieciaki ? W zwykłych dresach, kurtkach,cienkich kombinezonach ?
 
@martoosia04 nie mogę napatrzeć się na Twoją królewnę, rany, chce znów takiego malutkiego dzidziutka ❤ dziewczyny doradzicie jaki śpiworek do spacerówki? Czytam, czytam i motam się coraz bardziej, bo wybór ogromny!
Ja sie dzis zakochalam w spiworku z fejsa poleciła mi kolezanka bo szukam torby do wozka ale w obecnej sytuacji kupie wkladke do spacerowki, tprbe, oslonke na nozki i spiworek.

 
Ja sie dzis zakochalam w spiworku z fejsa poleciła mi kolezanka bo szukam torby do wozka ale w obecnej sytuacji kupie wkladke do spacerowki, tprbe, oslonke na nozki i spiworek.

Piekne, ale jakie sa ceny ? Chyba majatek za taki zestaw
Edit: ogladam dalej i nie potrafie sie zdecydować jakbym miala wybrać. Z tym to ja mam zawsze problem
 
Ostatnia edycja:
reklama
O ceny trzeba pytac. Ta torba co ja chce jest duza naprawdę i jeszcze ma przedluzenie od gory i kosztuje 160zl plus wysylka. A juz szukalam i znajdowalam 2 razy mniejsze po 220 do 300zl wiec jestem zadowolona. Czekam na kontakt bo mysle ze w takim pakiecie jakis upust bedzie. Ale zdecydowac sie na wzór jest mega ciezko.

Pozandto dzis stało się coś czego w zyciu bym sie nie spodziewala. Filipek lezal na lozku przy ścianie bo chwile wczesniej go karmilam, obcielam pazurki i zmienilam pampersa. No i poszlam wyrzucic pampersa i przy okazji siku bo chwile wczesniej wstalismy. Nagle huk.. Myslalam ze butelka ale uslyszalam placz. Nie wiem jak on się tak przemiescil ale spadl z łóżka. Teraz caly czas jestem zeshizowana. Niby nigdzie nawet drobnego zaczerwienienia nie mial.. Nie wiem czy upadl na glowe czy nie w każdym razie lezal na pleckach na podlodze. Narazie wszystko jest wporzadku obserwuje go. Ma apetyt bawi sie, jeczy troche ale to u niego norma. Nie mogę sobie wybaczyc tego. Czlowiek taki glupi.. Tyle sie mowi ze nie znasz dnia ani godziny jak sie przemiesci ze najbezpieczniej to w lozeczku lub na podlodze... Nie mogę sobie wybaczyc ze go narazilam na to.
 
Do góry