Ooo też tak mam. Czekam a przekroczę magiczne 31-32tc. Tym bardziej że teraz jestem w podobnym tyg w którym straciłam pierwszą ciążę więc psychika mi powoli siada :/Jej ty już lada moment [emoji7] dawaj tatusia w obroty. Niech się bawi ile wlezie bo potem znowu kilkutygodniowy post [emoji38] 3mam kciuki żebyś nie musiała długo czekać.
Malina cały czas coś
biedna ty. U nas w szpitalu robią zimne okłady na piersi z zamrożonych pampersów. I tak jak któraś z dziewczyn pisała, najpierw pod cieplym prysznicem masaż piersi, potem odciąganie i karmienie. Potem te zimne pampki wstanin włożyć.
Marta dobrze pisze, nie h położna zrobi ci masaż...