reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Drogie wirtualne koleżanki.
14 maja urodził się mój syn w 35+2 tygodniu. waga 4010 i 56 cm. Dzisiaj wyszłam ze szpitala, sama bo dziecko ma zapalenie płuc i leży na oddziale patologii noworodków.
Gratuluję narodzin. Piękna waga i wzrost jak na 35tc.. Co to by bylo jakbys dotrwala do terminu.
Duzo zdrowka dla malenstwa. Obys szybko wyzdrowial.
 
reklama
U nas tez nie jest lekko.
Bylam wczoraj z malym na IP bo kaszelek zrobil sie mokry od tego katarku. Zbadali mi go i lekarz z soru uznal ze lekko obturacyjny.. Wyslali nas na górę na pediatrie by inny lekarz jeszcze osluchal. Tam Pani Lekarz chyba rezydentka bo powiedziala ze na week i tak nie ma lekarza. Osluchala malego wypytala nas.. On tylko jak nie spi kaszle.. Jak spi to jak zdrowe dziecko.. Ale ze u dzieci szybko postepuje wszystko chcielismy sprawdzic. Stwierdziła ze moze lekko obturacyjny jest.. Chciala nas na 2 dni zostawic na oddziale.. Po co? Jak lekarza nie ma.. Ja obserwować mogę sama w koncu jestesmy nierozlaczni.. Mierze ciagle temp, robie mu inhalacje odciagam katarek, dostal maly kropelki do nosa i odmówilismy hospitalizacji bo na oddziale kartka wisi ze zakaz odwiedzin z powodu epidemii.

Ponadto w piątek wieczorem znow bolal mbie brzuch i plecy ale udalo sie bez wymiotów.
Jakos samo przeszlo ale wczoraj od 12.30 mialam istna masakre. M odsypial nocke ja nie mialam sily go zawołać o pomoc.. Karmilam malego i wzielam tel by mu powiedzieć zeby szybko przyszedl.. Do samego wieczora mnie meczylo.. Doszlo do momentu ze myslalam ze nie wyrobie i wtedy zaczely sie znow silne wymioty.
Nie jechalam na IP bo znow uslyszalabym nieżyt zoladka.. Ja doslownie nic zjesc nie mogę. Pozniej mi przeszlo jak zwrocilam te marne jedzenie ktore sie odwazylam zjesc..
Byle jakos do jutra przetrwac i rano skocze zrobic badania amylazy czy to nie trzustka, i pojade do Gorzowa do poleconego przez polozna radiologa na USG niech mi obejrzy ten moj woreczek zolciowy.
To nie jest niezyt ja juz 3 razy w tyg mam ataki bólowe.. Jeszcze z 2 i nie wytrzymam.
 
U nas tez nie jest lekko.
Bylam wczoraj z malym na IP bo kaszelek zrobil sie mokry od tego katarku. Zbadali mi go i lekarz z soru uznal ze lekko obturacyjny.. Wyslali nas na górę na pediatrie by inny lekarz jeszcze osluchal. Tam Pani Lekarz chyba rezydentka bo powiedziala ze na week i tak nie ma lekarza. Osluchala malego wypytala nas.. On tylko jak nie spi kaszle.. Jak spi to jak zdrowe dziecko.. Ale ze u dzieci szybko postepuje wszystko chcielismy sprawdzic. Stwierdziła ze moze lekko obturacyjny jest.. Chciala nas na 2 dni zostawic na oddziale.. Po co? Jak lekarza nie ma.. Ja obserwować mogę sama w koncu jestesmy nierozlaczni.. Mierze ciagle temp, robie mu inhalacje odciagam katarek, dostal maly kropelki do nosa i odmówilismy hospitalizacji bo na oddziale kartka wisi ze zakaz odwiedzin z powodu epidemii.

Ponadto w piątek wieczorem znow bolal mbie brzuch i plecy ale udalo sie bez wymiotów.
Jakos samo przeszlo ale wczoraj od 12.30 mialam istna masakre. M odsypial nocke ja nie mialam sily go zawołać o pomoc.. Karmilam malego i wzielam tel by mu powiedzieć zeby szybko przyszedl.. Do samego wieczora mnie meczylo.. Doszlo do momentu ze myslalam ze nie wyrobie i wtedy zaczely sie znow silne wymioty.
Nie jechalam na IP bo znow uslyszalabym nieżyt zoladka.. Ja doslownie nic zjesc nie mogę. Pozniej mi przeszlo jak zwrocilam te marne jedzenie ktore sie odwazylam zjesc..
Byle jakos do jutra przetrwac i rano skocze zrobic badania amylazy czy to nie trzustka, i pojade do Gorzowa do poleconego przez polozna radiologa na USG niech mi obejrzy ten moj woreczek zolciowy.
To nie jest niezyt ja juz 3 razy w tyg mam ataki bólowe.. Jeszcze z 2 i nie wytrzymam.

My tez walczymy z chorobskiem, tylko ze ona nie kaszle, ale charczy okrutnie :/ jak spi to cisza.
Współczuję dolegliwości z brzuchem. Mnie od urodzenia bolal tak brzuch, ze az sie wilam, nie wiedzieli co mi jest. Pozniej w gimnazjum od nowa i az do dzis zostalo. Zsdne badanie nic strasznego nie wykazalo, a ja czasem 5 dni mam wyjęte z zyciorysu. Na zoladek bardzo pomaga ortanol, jak ręką odjal tylko nie wiem czy mozesz przy karmieniu piersia. A na jelita scopolan i to zapewne mozna, bo w ciąży nawet bralam.
Zbadaj sie dobrze i oby Ci to minelo, bo sie mozna zameczyc. Mysle, ze powinnas zdecydowac siw na gastroskopie
Ja teraz cyrkuje ze szczepieniem. Jesten pod sciana musze jechac w bieszczady do mamy w piatek. Jak nie zaszczepie jej w tym tyg to moze za miesiąc dopiero. Crp wyszlo 0.27 i sama nie wiem co robic. Z nosa nic na sucho nie oddciagam, dopiero jak zaleje sola fizjo. :/
 
My mamy zaległe szczepienie dobrw ponad 2 miesiące bo jak nie jedno chore to drugie. Zaszczepie jak się uspokoi wszystko
My tez walczymy z chorobskiem, tylko ze ona nie kaszle, ale charczy okrutnie :/ jak spi to cisza.
Współczuję dolegliwości z brzuchem. Mnie od urodzenia bolal tak brzuch, ze az sie wilam, nie wiedzieli co mi jest. Pozniej w gimnazjum od nowa i az do dzis zostalo. Zsdne badanie nic strasznego nie wykazalo, a ja czasem 5 dni mam wyjęte z zyciorysu. Na zoladek bardzo pomaga ortanol, jak ręką odjal tylko nie wiem czy mozesz przy karmieniu piersia. A na jelita scopolan i to zapewne mozna, bo w ciąży nawet bralam.
Zbadaj sie dobrze i oby Ci to minelo, bo sie mozna zameczyc. Mysle, ze powinnas zdecydowac siw na gastroskopie
Ja teraz cyrkuje ze szczepieniem. Jesten pod sciana musze jechac w bieszczady do mamy w piatek. Jak nie zaszczepie jej w tym tyg to moze za miesiąc dopiero. Crp wyszlo 0.27 i sama nie wiem co robic. Z nosa nic na sucho nie oddciagam, dopiero jak zaleje sola fizjo. :/
 
@liczba a ty badania malej robilas tylko dla pewnosci przed szczepieniem?
Kurcze bo to daje mi do myslenia. Co prawda my mamy na koniec czerwca bo o 2 tyg przesunięte ale sie zastanawiam czy osluchanie przez lekarza tylko ma byc deklaracja do szczepienia czy lepiej zrobić morfologie.
 
Malinka ja robię morfologie i crp przed szczepieniem. To kilkanaście złoty a ja spokojniejsza
@liczba a ty badania malej robilas tylko dla pewnosci przed szczepieniem?
Kurcze bo to daje mi do myslenia. Co prawda my mamy na koniec czerwca bo o 2 tyg przesunięte ale sie zastanawiam czy osluchanie przez lekarza tylko ma byc deklaracja do szczepienia czy lepiej zrobić morfologie.
 
Malinka ja robię morfologie i crp przed szczepieniem. To kilkanaście złoty a ja spokojniejsza
No właśnie powiem Ci ze jak przeczytalam co liczba napisała uswiadomilam sobie ze jest to jakis sposób. Przynajmniej wiem ze nie ma stanu zapalnego w organizmie i jak morfologia wyglada. Pieniadze nie grają roli w obliczu zdrowia dziecka zwlaszcza ze i tak szczepie 5w1 wiec odplatnymi.
 
reklama
@liczba przyszedł ci monitor oddechu ? Daj znać jak wrażenia i z jakiej firmy masz ;) zastanawiam się nad nim coraz częściej może chodź trochę by mnie uspokoił w nocy
 
Do góry