Kurde odpisałam się odnośnie wózka i mi usunęlo z Aleksem przerobiłam dużo wózków i z żadnego do końca nie byłam zadowolona.
Z Mają mam Bebetto Luca. I to jest to. Zostaje dla trzeciego dziecka.
Z tym że ja mam 3w1 z fotelikiem maxi Cosi.
Do najlszejszych nie należy, ale ma jedną z najdłuższych gondoli na rynku. Pod głową jak dziecko starsze i ciekawskie możesz podnieść żeby więcej widziało. Ponpowane wszystkie koła, przednie skrętne. Nawet po śniegu jak czołg. Od dwóch tygodni mieszkam na wsi i jest niezastąpiony.
Drugi typowa spacerowka mam. Quinny Zapp Xtra. Ale on na mega dziury się nie nadaje. Mam go do auta - po złożeniu bardzo mało miejsca zajmuje w bagażniku, do autobusu, na zakupy, do miasta - jest mega lekki, ma kubełkowe siedzisko - zdrowsze dla małego kręgosłupa. Można nie tylko tyłem ale i przodem do rodzica - też plus przy małym dziecku.
Przodem do rodzica pozycje - pół leżąca i leżąca. Tyłem do rodzica dochodzi trzecia siedząca pozycja, oprócz pół leżącej i leżącej.
Na pewno odradzam 4baby Giudo - źle wyważony środek ciężkości, quinny buzz (w szczególności starsze modele - bardzo awaryjne stelaże, miałam dwa i w obu takie same awarię - a mieszkałam wtedy w mieście, równe chodniki bo nowe osiedle i nie miał prawa być 'wymeczony').
To takie moje doświadczenia z wózkami.
Zobacz załącznik 971989