Wiktorka88 O
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2016
- Postów
- 5 630
A sutki ? Masujesz ? Laktatorem pobudzasz ? Naet w szpitalu polecaja jak nie ma postepu
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Sutki to juz mam suche az sie luszcza... A laktatora boje sie uzywac przed porodem nie chcialabym wplynac na laktacje za bardzo.A sutki ? Masujesz ? Laktatorem pobudzasz ? Naet w szpitalu polecaja jak nie ma postepu
Pewnie masz rację. Tylko to dlatego się zastanawiam, że na swoim przypadku nigdy nie miałam takich pomyłek. Tzn u moich dzieci. No, ale nic dowiem się już na pewno po porodzie ile i jak długa jest córka.Sutki to juz mam suche az sie luszcza... A laktatora boje sie uzywac przed porodem nie chcialabym wplynac na laktacje za bardzo.
Ann z tym pomiarem to moze byc tez tak ze na jednym badaniu dzidzius mial pelny brzuszek bo np napil sie wod a na drugim byl po wysiusianiu.. Wtedy obwod brzuszka sie zmniejsza a na wage sklada sie dlugosc kosci udowej, obwod glowki i brzuszka.
Juz chyba stracilam nadzieje ze sobie pomoge. Za 2 dni swieta wiec juz nie kombinuję wyczekam spokojnie chyba ze samo ruszy jakims cudem.Mallina laktatorem przed porodem nie rozryszasz laktacji aż tak. Bo to trzeba seriami robic. Kilka minut i 10 min przerwy. Wydziela sie oksytocyna ktora prowadzi do skurczy mscicy. Radzili mi to 2 razy podczas porodu.
Juz chyba stracilam nadzieje ze sobie pomoge. Za 2 dni swieta wiec juz nie kombinuję wyczekam spokojnie chyba ze samo ruszy jakims cudem.
Martuś wcale bym sie nie zdziwiłaA może ruszy właśnie jak będziesz miała głowę zajęta czymś zupełnie innym wiesz to może jak z ciążą - im bardziej chcemy, tym bardziej nic nie wychodzi [emoji23][emoji23][emoji23]
Julka urodzila sie w 41+3.Maliina chciałabym żebyś już urodziła bo wiem jak się czeka. Najgorzej to po terminie czekać. Ale może faktycznie lada dzień.
A powiedz jak u ciebie było z Julia i całym porodem? Bo nie pamiętam czy pisałaś o tym?