reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Moja to dopiero zrzęda i maruda.. Wszystko jest zle.. Nie pogadasz z nia bo jak masz odmienne zdanie to Ci powie ze bzdury gadasz bo jest tak i tak jak ona mowi. Tydzien temu mieliśmy przykra sytuacje.. Przyjechala jej corka z narzeczonym z Niemiec bo tam na codzien mieszkają i pracuja.. W piątek postanowiliśmy wyjsc razem do knajpy. Z racji moich urodzin i poprosiliśmy ja zeby Julka mogla tam zostac.. A ona w odwet nam ze ona sie nie wyspi.. Ręce mi opadly.. Dziecko 9 lat rocznikowo 10.. Spac idziee samaz jak glodna jesc zrobi sama nie potrzebuje zadnej pomocy jedynie nadzoru lekkiego doroslej osoby.. Moja mloda slyszac to sie poplakala i nie chciała zostać u babci.. Mi sie odechcialo całego wyjscia.. Ale przywiozłam jej ulubiona walizke malarza z wszystkimi akcesoriami i zostala w efekcie. A tesciowa byla złośliwa bo ona poprostu chciala isc z nami.. I ona nie widzi problemu w tym ze my mamy po 30 lat a ona 60 i ja nie bede jej ciagac na wieczorne wyjscia do knajpy. Mozna wyjsc razem na obiad itp ale nie kuzwa mlodzi świętujący i ona jedna.. Ksiazke moglabym napisać bo ona ciagle wszystkiego sie czepia.. A to na burgery jedziemy i ze jedzie z nami.. Popsula nam plany bo mielismy jeszcze jechac do kina.. Nie odzywalam sie do niej nie odbieralam tel a M zapomnial swojego to pisala do mojej bratowej! A potem obróciła to ze martwila sie bo 2 godz sie nie odzywalismy do niej.. A tu chodziło o kontrolę czy będzie mogla jechac z nami czy nie.. I w tej burgerowni tylko narzekala ze ogorek niedobry, mieso za slone ze malo sosow i ze ostatnim razem byl lepszy. Wkurwilam sie i powiedzialam ze ostatni raz pojechala i jak taka madra to niech zrobi lepsze bo nic nie umie tylko gadac i krytykowac. Naoglada się twj magdy Gessler i zyc się nie da.
Wymusza na mnie zwbym gotowala w niedziele obiady i ja zapraszqla.. Spoko mialam to w nosie ale teraz kiedy mi ciezko i nogi mi tak puchna ze juz w skorze sie nie mieszcza a stac w niedziele w garach przy 2 daniach średnio sie chce... Mile jakby zaprosiła.. To zrobila nam niespodziankę i jak corka byla w pl dla nich ugotowala niedzielny obiad a nas nawet nie zaprosiła. Taka o wspaniala kobieta. A ludziom gada ze ona sie nikomu w nic nie wtrąca.. A mojemu M ciagle truje dupe ze w szopie z drewnem robi bajzel. To jej powiedziałam ze to nasza szopa, nasze drewno i nasz bajzel a jej nic do tego.
Co za basztyl . Jak was czytam też nie macie łatwo. Ale moja aż mi życzy poronienia bo jak będę wyglądać na weselu kuzyna... będę w 4 miesiącu ciąży j jak ja będę wyglądać?! Pomyślałam że normalnie nosz kurde co za baba nie da się żyć. Ja już nigdy tam nie pojadę chociażby mieli mnie wolami ciągnąć!
 
reklama
Spokojnie kochanie. Dzisiaj już lepiej?
Ja też wizytuje 14marca [emoji6]
Kochana teraz już lepiej ale dzisiaj to było apogeum umiejętności i bezczelności mojej teściowej. Takiej francy to historia nie zna! Ale teraz się wyciszam już tam nie jadę. Od jutra relaks, dobre jodzonko, spacery z moim jak wróci z pracy i Tyle! A ona niech gnije w tej nienawiści i zazdrości.. będzie dobrze już nie mogę się doczekać 14 marce ale zarazem się boję czy wszystko będzie dobrze [emoji25] Ale musi być! [emoji7] a jak Ty się czujesz kochana?[emoji8]
 
U mnie nie ma problemu z teściową, bo jej nie ma (facet też się ulotnił, ale luz). Za to moja babcia jak urodziła się moja sis, stwierdziła, że mój ojciec (a jej syn) może się już rozwieść, bo zrobił dziecko czyli sprawdził się jako facet. A poza tym, to matkę ma jedną a żon może mieć wiele. Ale ona normalna nie była, mieszkaliśmy jakiś czas razem to z nożem po domu latała i groziła że nas pozabija. Każdy ma jakieś rodzinne przeboje.
Masz rację nikt nie ma kolorowo... A jak się kochana czujesz? Wszystko dobrze? Ja już się nie mogę doczekać wizyty [emoji173][emoji173]
 
Myślicie że mogło to zaszkodzić brzdącowi ? Ten nagły skok ? Załamałam się jak zobaczyłam ponad 5
Na tym etapie to juz nie, najbardziej niebezieczne jest w 1trym.
Ale rozumiem twoj strach, sama mialam bardzo podobny wynik w 9tc...
Lepiej idź do endo jak najszybciej jesli nie masz lekow...
 
Na tym etapie to juz nie, najbardziej niebezieczne jest w 1trym.
Ale rozumiem twoj strach, sama mialam bardzo podobny wynik w 9tc...
Lepiej idź do endo jak najszybciej jesli nie masz lekow...
Wczoraj od razu do tej głupiej baby pisałam bo mam resztę Euthyroxu 25 i kazała mi zacząć łykać po 2 tab, ja jeszcze 5 tyg temu miałam 1,57 to był 13 tydzień bodajże a teraz 18 i nagle ponad 5 :/
 
Wczoraj od razu do tej głupiej baby pisałam bo mam resztę Euthyroxu 25 i kazała mi zacząć łykać po 2 tab, ja jeszcze 5 tyg temu miałam 1,57 to był 13 tydzień bodajże a teraz 18 i nagle ponad 5 :/
Ja bym na twoim miejscu skonsultowala to z innym endo tez..
Moze musisz miec jakoś inaczej dobrana dawke..[emoji848]



U mnie w 9tc bylo 5,32 najpierw dostalam od gin od razu 50, tydzien później u endo 75 i w 14tc mialam 2,47 i zwiększoną dawke do 100 i wtedy spadlo znacznie bo do 0,59 i endo kazala brac 5x100 i 2x75. Tez jestem bardzo ciekawa jak takie dawki teraz zadziałały..[emoji849]
 
reklama
Napewno teraz juz nie zaszkodziło, ale kontroluj i moze pomysl o konsultacji z innym endo?
Ja bym na twoim miejscu skonsultowala to z innym endo tez..
Moze musisz miec jakoś inaczej dobrana dawke..[emoji848]



U mnie w 9tc bylo 5,32 najpierw dostalam od gin od razu 50, tydzien później u endo 75 i w 14tc mialam 2,47 i zwiększoną dawke do 100 i wtedy spadlo znacznie bo do 0,59 i endo kazala brac 5x100 i 2x75. Tez jestem bardzo ciekawa jak takie dawki teraz zadziałały..[emoji849]
Powiem wam, że u mnie jest problem z dobrym endokrynologiem znaleźć takiego to ze świecą, ale zastanawiam się czy nie zapisać się na NFZ bo tutaj płacę po 200 zł co chwilę i widzicie jaki jest efekt :/
Aktualnie chodzę do babeczki, która przyjeżdża z Poznania do Ostrowa Wlkp
 
Do góry