reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Ja bym spokojnie podchodziła do tego serduszka :) u każdego ciąża rozwija się inaczej ja w 5+5 tc miałam mały pęcherzyk bez uwidocznionego zarodka więc spokojnie ;)
Kolejna super diagnoza dzisiaj mam już zapalenie oskrzeli... Dostałam jakis syrop. Ale umawiam się dzisiaj prywatnie do kogoś bo boję się o dzidziusia.. wczoraj byłam na usg widzialam już zarodeczek ma 1 cm tak się boję, nie dostałam antybiotyku. Zastanawiam się czy nie lepiej już dostać antybiotyk niż ładować w siebie te sterydy :( jeju tak się boję. Mam takiego pecha nie dość że krtan chora, zatoki to jeszcze oskrzela... [emoji25][emoji25][emoji25][emoji25] Pomóżcie kochane.
 
Kolejna super diagnoza dzisiaj mam już zapalenie oskrzeli... Dostałam jakis syrop. Ale umawiam się dzisiaj prywatnie do kogoś bo boję się o dzidziusia.. wczoraj byłam na usg widzialam już zarodeczek ma 1 cm tak się boję, nie dostałam antybiotyku. Zastanawiam się czy nie lepiej już dostać antybiotyk niż ładować w siebie te sterydy :( jeju tak się boję. Mam takiego pecha nie dość że krtan chora, zatoki to jeszcze oskrzela... [emoji25][emoji25][emoji25][emoji25] Pomóżcie kochane.

Wspolczuje. Jedz naturalne antybiotyki czosnek duuzo, rob inhalacje. Na tym etapie ciazy to serio problem z lekami, a jeszcze wiekszy z choroba. Ja bralam ampiciline w 10 tygodniu. Moze cos lekarz przepisze, chociaż u mnie byli bardzo niechetni i dostalam dopiero w szpitalu.
 
Wspolczuje. Jedz naturalne antybiotyki czosnek duuzo, rob inhalacje. Na tym etapie ciazy to serio problem z lekami, a jeszcze wiekszy z choroba. Ja bralam ampiciline w 10 tygodniu. Moze cos lekarz przepisze, chociaż u mnie byli bardzo niechetni i dostalam dopiero w szpitalu.
Jadę dzisiaj prywatnie do alergolog/pulmenologa i do tego jest pediatra. Ja już oddychać nie mogę. Od 4 dni oczyszczalam się z wydzieliny ropnej ale więcej nie mogę. Sama słyszę że mam rzezenia już nad polami płucnymi. Odruchowo lekarka zwatpila rodzinna kazała w piątek przyjść. Boję się czekać 4 lata temu przeżyłam już zapalenie oskrzeli które przeszło w zapalenie płuc a potem w powiklania... Szkoda gadać:( trzymajcie kciuki żeby tylko dzidzi nic się nie stało.. tego się najbardziej boję [emoji25][emoji25]
 
Dziewczyny ja już po usg połówkowym. Mamy potwierdzonego chłopczyka i chyba będzie Szymek :) Waży 360 gram. Z usg wychodzi nam 20+3. Jedyne co mnie zmartwiło to dwa ogniska hyperechogenne (po jednej w każdej komorze serca). Córka miała jedno z tego co pamiętam i się wchłonęło. Na trzecim badaniu prenatalnym nie było po nim śladu. Ale teraz mamy dwa i wysłała nas na echo serca płodu więc trochę czekania w niepewności przed nami. Jutro muszę jechać po skierowanie i umówić wizytę. Ciekawe jaki termin będzie. Staram się myśleć pozytywnie ale mię ukrywam że trochę mnie to zmartwiło. Nie potrafię się tak całkowicie cieszyć. Znacie może takie przypadki?
 
Dziewczyny ja już po usg połówkowym. Mamy potwierdzonego chłopczyka i chyba będzie Szymek :) Waży 360 gram. Z usg wychodzi nam 20+3. Jedyne co mnie zmartwiło to dwa ogniska hyperechogenne (po jednej w każdej komorze serca). Córka miała jedno z tego co pamiętam i się wchłonęło. Na trzecim badaniu prenatalnym nie było po nim śladu. Ale teraz mamy dwa i wysłała nas na echo serca płodu więc trochę czekania w niepewności przed nami. Jutro muszę jechać po skierowanie i umówić wizytę. Ciekawe jaki termin będzie. Staram się myśleć pozytywnie ale mię ukrywam że trochę mnie to zmartwiło. Nie potrafię się tak całkowicie cieszyć. Znacie może takie przypadki?
Gratuluje synka!
Na pewno wszystko bedzie dobrze. echo zrobicie i sie troche uspokoisz. dzieci maja to do siebie ze nawet po porodzie do jakieos czasu maja szmery na serduszku ktore z czasem znikaja.
U was bedzie podobnie. na pewno do usg 3 trym nie pozostanie nic.
 
Dziewczyny ja już po usg połówkowym. Mamy potwierdzonego chłopczyka i chyba będzie Szymek :) Waży 360 gram. Z usg wychodzi nam 20+3. Jedyne co mnie zmartwiło to dwa ogniska hyperechogenne (po jednej w każdej komorze serca). Córka miała jedno z tego co pamiętam i się wchłonęło. Na trzecim badaniu prenatalnym nie było po nim śladu. Ale teraz mamy dwa i wysłała nas na echo serca płodu więc trochę czekania w niepewności przed nami. Jutro muszę jechać po skierowanie i umówić wizytę. Ciekawe jaki termin będzie. Staram się myśleć pozytywnie ale mię ukrywam że trochę mnie to zmartwiło. Nie potrafię się tak całkowicie cieszyć. Znacie może takie przypadki?

Gratuluje synusia [emoji170][emoji170][emoji170][emoji170] na pewno powtórzy sie tak jak z córeczka - wchłonie sie wszystko. Ale zbadajcie co trzeba. Oby nie trzeba było czekać długo.
 
@aga6 przywołuje Cie :)
jak sie czujecie... juz powinnas byc rozpakowana jak dobrze pamietam :) daj znac co u was :)

@agrafka07 to my bedziemy swietowac 6 marca co roku razem :p ja swoje urodziny a Ty swojego malenstwa :)
 
@aga6 przywołuje Cie :)
jak sie czujecie... juz powinnas byc rozpakowana jak dobrze pamietam :) daj znac co u was :)

@agrafka07 to my bedziemy swietowac 6 marca co roku razem :p ja swoje urodziny a Ty swojego malenstwa :)
Ja od 22.02rozpakowana ;-)
Czuję się dobrze, syncio też tylko mało mi przybiera -.-
part000001.jpg
tu pulpecik jeszcze ze szpitala, teraz już wygląda jak zupełnie inne dziecko :d
Ogólnie to było CC, ważył 4000g, miał 56 lub 57 cm... Nie wiem bo w dwóch miejscach w dokumentach mam inne informacje xD urodzony o 10:22(lub 25 bo sobie w papierach zaokrąglili xD
 
reklama
Ja od 22.02rozpakowana ;-)
Czuję się dobrze, syncio też tylko mało mi przybiera -.-
Zobacz załącznik 948848tu pulpecik jeszcze ze szpitala, teraz już wygląda jak zupełnie inne dziecko :d
Ogólnie to było CC, ważył 4000g, miał 56 lub 57 cm... Nie wiem bo w dwóch miejscach w dokumentach mam inne informacje xD urodzony o 10:22(lub 25 bo sobie w papierach zaokrąglili xD
ojej jaki slodziak. nastepny slodki klusek :)
a co sie dzieje ze slabo przybiera? malo pokarmu?
moze wspomoz sie laktatorem?
 
Do góry