reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Wróciłam od lekarza, dał mi l4 na 7 dni i sobie popłakałam w gabinecie i samochodzie wracając. Jaki lekarz mówi że nic nie wiadomo na pewno bo jeszcze serduszka nie ma i że w sumie może "polecieć" w każdej chwili? Także ten, no przykro mi strasznie i jeszcze sobie chwilę popłaczę a później będzie lepiej mam nadzieję.
Okropny lekarz. Znajdź innego do prowadzenia ciąży... lekarz powinien ciążę traktować poważnie na każdym etapie. Ja do mojego zaraz po pozytywnych testach napisałam SMS, to mi odpisał że po cichu gratuluję i żebym leciała na betę, progesteron i tsh. Jak poszłam w 5+4tc to o dziwo było już serduszko i pokazał mi na taki mały pikselek na monitorze i powiedział "tu jest Pani dzidzius" także od początku nastawiał mnie pozytywnie i poważnie podchodził do tematu
 
reklama
Wróciłam od lekarza, dał mi l4 na 7 dni i sobie popłakałam w gabinecie i samochodzie wracając. Jaki lekarz mówi że nic nie wiadomo na pewno bo jeszcze serduszka nie ma i że w sumie może "polecieć" w każdej chwili? Także ten, no przykro mi strasznie i jeszcze sobie chwilę popłaczę a później będzie lepiej mam nadzieję.
O matko!! Rzeczywiście okropnosc. Moj mi co prawda powiedzial ze wszystko wskazuje na ciążę ale narazie jest puste jajo bo jest wczesnie i ze niestety nieraz tak sie dzieje ze nie ma zarodka ale ujal to delikatnie.. Dal l4 na miesiac i luteine natychmiast bo bolal brzuch bardzo i progesteron mialam 18 wiec mowil ze nie jest zly ale wiedzial jak ciaza wyczekana to chcial mnie wesprzeć psychicznie.
Zmien lekarza koniecznie i na kolejna wizyte sie umow do kogoś bardziej delikatnego.
 
@Xinak ciaza to szczególny czas. Radosny ale tez stresujacy. Wlasciwy lekarz to podstawa! Nie pozwol sobie zepsuć tych magicznych chwil. Nie łam sie kochana tylko odpal internety i szukaj opinii o innych ginekologach najlepiej poloznikach w Twoim miescie!
 
Wg mojego liczenia 5+1, wiem że to za wcześnie żeby coś zobaczyć (chociaż mniejsze rzeczy na usg widziano) ale autentycznie było mi strasznie przykro że na starcie nastawia mnie na porażkę, jeszcze usłyszałam że w razie poronienia przy zaświadczeniu o ciąży mogą mnie zwolnić z pracy... No już widzę jak mnie zwalniają.
Mam nadzieję że miał tylko gorszy dzień bo jak się poryczalam to przepraszał i stwierdził że może źle się wyraził, ale niesmak pozostał. Pójdę jeszcze za tydzien do niego, najwyżej po tej wizycie poszukam innego.
Ale mimo wszystko, jesli z ostatniej @ wychodzi Ci 5+1 to nie ma szans zeby cos zobaczyc, spokojnie za tydzien juz bedzie serducho. U mnie w 5+6 lekarz na super sprzęcie ledwo i z trudnoscią znalazl 3mm zarodek z swrduszkiem.
 
a to masz takie krociutkie zwolnienie raptem 7 dni to nie bedzie mialo jakis wiekszych konsekwencji bo masz w zapasie 270 dni.. do tego jestes juz w 5tyg ciazy wiec zanim pojdziesz na zwolnienie juz ci zawsze mniej dni potrzeba.
ciaza trwa 281 dni liczac od dnia 1 miesiaczki.. a wiadomo ze wtedy w ciazy de fact nie bylas i na zwolnieniu takze... wiec jak od tych 281 dni odejmiesz sobie swoje 5tyg czyli 35 dni wychodzi ci ze potrzebujesz 246dni. dodajac 7 dni chorobowego obecnego na ktorym jestes masz sume 253dni czyli do 270dni brakuje ci jeszcze 17dni a musisz go przekroczyc zeby ci czegos nie wyplacili. i nie wyplacaja tylko tego co ponad ten czas masz... do 270dni pieniadze sa zawsze.

chociaz ja to mowie na swoim przykladzie bo mi placi zus bo mala firma.. nie wiem czy tak samo rozlicza sie pracodawca z pracownikiem ktoremu cala ciaze wyplaca pensje firma a sami miedzy soba sie rozliczaja. ale podejrzewam ze tak bo pracodawca wtedy ze skladek na zus potraca.
Malinka, widzę, ze Ty się dobrze orientujesz w tych przepisach, nie wiesz może jak to jest po macierzyńskim, czy mogę iść od razu na zwolnienie ciążowe, czy muszę wracać do pracy na ten 1 dzień? U mnie nawet nie ma mowy o jednym dniu, bo nie dopuszcza mnie do pracy bez szczegolowych badań.
Wróciłam od lekarza, dał mi l4 na 7 dni i sobie popłakałam w gabinecie i samochodzie wracając. Jaki lekarz mówi że nic nie wiadomo na pewno bo jeszcze serduszka nie ma i że w sumie może "polecieć" w każdej chwili? Także ten, no przykro mi strasznie i jeszcze sobie chwilę popłaczę a później będzie lepiej mam nadzieję.
Lekarz zdecydowanie niekompetentny, oczywiście to prawda - na tym etapie jeszcze wiele może się zdarzyć ale lekarz powinien Cię pozytywnie nastawić, szczerze ostrzec ale nie straszyć :realmad:
Co do zwolnień, to nawet dostając to nieciazowe 80% od internisty, można potem dostarczyć pracodawcy zaświadczenie o ciąży i dostać wyrównanie 20%
Podczytuje Was, ale nie mam weny na pisanie, czekam na tp jak na zbawienie, @liczba ile Ci dni zostało do to?
 
Wróciłam od lekarza, dał mi l4 na 7 dni i sobie popłakałam w gabinecie i samochodzie wracając. Jaki lekarz mówi że nic nie wiadomo na pewno bo jeszcze serduszka nie ma i że w sumie może "polecieć" w każdej chwili? Także ten, no przykro mi strasznie i jeszcze sobie chwilę popłaczę a później będzie lepiej mam nadzieję.
Co za lekarz...ja bym na twoim miejscu od razu zmienila...
Nie przejmuj sie, maluch na pewno rosnie a na tym etapie jest po prostu za maly zeby bylo go widac [emoji8]
 
Dzwoniłam już do ośrodka ale niestety nie przepisza mi.. czekam do czwartku i tyle postaram się o tym nie myśleć tylko żyć normalnie. Musi być dobrze! Jeszcze jak napisałaś, że nie taki niski progesteron to jakoś mi się lżej na sercu zrobiło:*
Idę odpocząć i już nie badam progesteronu, najważniejsze że beta rośnie [emoji173]
Spokojnie, juz pisałam że ja miałam teraz na poziomie chyba 14 (już nie pamiętam dokladnie) i teraz 13tc leci. Niski progesteron za to miałam w poprzedniej ciąży i był naprawdę skrajnie niski więc było czym się martwić, a ten to bardzo ładny wynik więc głowa do góry i spokojnie poczekaj sobie na wizytę [emoji6]


Xinak masakra, ale co się dziwic to pewnie facet był [emoji36] spokojnie słońce, wiadomo na tym etapie wszystko może się jeszcze zdarzyć, ale po co zakładac najgorsze? Co do USG pęcherzyk przeważnie jest widoczny przy becie ok 1000-1500 więc wczesniej to normalne że nic nie widać jeszcze na ekranie i nie wiem czemu lekarze zaraz straszą (też byłam kiedyś u takiego). Mój lekarz teraz powiedział jak przyszłam do niego w 5tyg że testy ładne, beta rośnie, progesteron też ok więc mam się czuć ciazowo [emoji6] kazał przyjść za tydzień na USG ale ostrzegł że może być jeszcze za wcześnie żeby cokolwiek zibaczyc,na szczęście był maleńki pęcherzyk ale na serduszko też z dwa tyg czekałam i też mnie pocieszał ze nie ma co się załamywać bo jeszcze może się pokazać i faktycznie tak było [emoji6]
 
Ostatnia edycja:
Wg mojego liczenia 5+1, wiem że to za wcześnie żeby coś zobaczyć (chociaż mniejsze rzeczy na usg widziano) ale autentycznie było mi strasznie przykro że na starcie nastawia mnie na porażkę, jeszcze usłyszałam że w razie poronienia przy zaświadczeniu o ciąży mogą mnie zwolnić z pracy... No już widzę jak mnie zwalniają.
Mam nadzieję że miał tylko gorszy dzień bo jak się poryczalam to przepraszał i stwierdził że może źle się wyraził, ale niesmak pozostał. Pójdę jeszcze za tydzien do niego, najwyżej po tej wizycie poszukam innego.
Jejku co za czerep :/ skąd oni się biorą :/ 5+1 może być pęcherzyk i tyle, ja byłam w 5+3 tc i był pęcherzyk który odpowiadał 4+2 i lekarz nieprzekreslil ciąży wręcz przeciwnie dostałam wszystkie leki jakie możliwe żeby ciążę utrzymać i kolejną wizytę miałam do wyboru po 3-4 tyg bo lekarz mówi, że nie ma co patrzeć po tygodniu bo i tak małe szanse jeszcze na serce trzeba dać czas dziecku, a teraz mam 17 tc :) pamiętaj nie ma reguły w poprzedniej ciąży miałam identyczną sytuację jak w tej ciąża o jakieś 8 dni młodsza, a wiedziałam kiedy miałam owu więc to prawie niemożliwe, najprawdopodobniej dochodzi u mnie do późnego zagnieżdżenia i tyle, pierwsza ciążę straciłam, a ta się utrzymała i na razie wszystko jest w porządku więc głowa do góry i się nie denerwuj ! :) Wiem, że ciężko nie myśleć, ale tylko czas może pomóc [emoji4]
 
@nata$za88 powiem ci ze zadalas pytanie na ktore sama sie zaciekawilam. Jako ze ja nie planowalam nigdy ciazy po ciąży to nie drazylam tematu ale wyczytalam internety ze mozna przerwac urlop macierzynski i isc na l4 ciazowe, mozna go skonczyc i w pierwszym dniu pojawienia sie w pracy przedlozyc kolejne l4 ciazowe. Ale zapytam osoby w rodzinie ktora bedzie wiedziala na pewno.
 
reklama
Spokojnie, juz pisałam że ja miałam teraz na poziomie chyba 14 (już nie pamiętam dokladnie) i teraz 13tc leci. Niski progesteron za to miałam w poprzedniej ciąży i był naprawdę skrajnie niski więc było czym się martwić, a ten to bardzo ładny wynik więc głowa do góry i spokojnie poczekaj sobie na wizytę [emoji6]


Xinak masakra, ale co się dziwic to pewnie facet był [emoji36] spokojnie słońce, wiadomo na tym etapie wszystko może się jeszcze zdarzyć, ale po co zakładac najgorsze? Co do USG pęcherzyk przeważnie jest widoczny przy becie ok 1000-1500 więc wczesniej to normalne że nic nie widać jeszcze na ekranie i nie wiem czemu lekarze zaraz straszą (też byłam kiedyś u takiego). Mój lekarz teraz powiedział jak przyszłam do niego w 5tyg że testy ładne, beta rośnie, progesteron też ok więc mam się czuć ciazowo [emoji6] kazał przyjść za tydzień na USG ale ostrzegł że może być jeszcze za wcześnie żeby cokolwiek zibaczyc,na szczęście był maleńki pęcherzyk ale na serduszko też z dwa tyg czekałam i też mnie pocieszał ze nie ma co się załamywać bo jeszcze może się pokazać i faktycznie tak było [emoji6]
Dziękuję za wsparcie. Wiem panikara ze mnie ale ta babka z labolatorium powiedziała, że niski progesteron... dopiero później jej dodałam, że chyba ma prawo taki być skoro wczesna ciąża. To mnie przeprosiła, że wprowadziła mnie w błąd. Ale każde takie czarnowrozenie jakis tam działa.. najlepsze wczoraj moja ciotka z tekstem że nie ma co się jeszcze cieszyć.. szkoda słów niektórzy to moja tupet ale co zrobić [emoji38] już nie myślę o tym progesteronu, czekam do wizyty i cieszę się, że ta beta urosła ładnie [emoji8][emoji7]
 
Do góry