To Tobie też się do parki udało extra!Dziekuje, całkiem znośnie czasem bol pleców i piersi dokucza ale w porownaniu z tym co bylo na poczatku jest super ;-) dzis zaczelam 19tc;-) aaa i chłopca się spodziewam a w domu mam juz dziewuszkę a Ty jak tam?
reklama
justjestem
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2015
- Postów
- 5 567
Kati bardzo chcialabym kota, kocham koty i od zawsze je mialam w domu, ale maz za to jest za psami i na kota sie godzi. I w sumie postawilabym na swoim i wzielabym kota, ale to tez nie sztuka wziac bezmyslnie zwierze do tego terytorialne. My co jakis czas jezdzimy do Polski, teoretycznie mialby kto go karmic, ale nie kazdy kot dobrze znosi samotność, moj ostatni kot np nie lubil zostawac sam, a po drugie nie dam tez glowy ze np za 10 lat nie wrócimy do Polski, taka podroz dla kota, zmiana otoczenia... nie wiem czy to do konca dobry pomysl. W kazdym razie pomysl jest w powietrzu [emoji4]
A u was cudna milosc sie rodzi miedzy kotem a maluszkiem [emoji173]️[emoji173]️
A u was cudna milosc sie rodzi miedzy kotem a maluszkiem [emoji173]️[emoji173]️
justjestem
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2015
- Postów
- 5 567
Nie mielismy kolek. To byl poszczepienny placz. Dziecko bylo zdrowe wszystko byulo wporzadku. Po podaniu szczepienia odczekalysmy 10min zanim wyszlysmy i zdazyl M odwiezc nas do domu. Wrocil do pracy a ja zaczelam sprzatac. Jakies 2 godz minęły od szczepienia i sie zaczelo. Dziewczyny serio dziecko w roznych dolegliwosciach placze inaczej.. Ten placz byl inny! Nie zycze nikomu doświadczyć ale to byl wrzask ciagly jakby ze skory obdzierali i nawet na 1sek nie zlagodnial. I tak cale 2 godz. Pozniej po kazdym szczepieniu podawalam czopki viburcol ktore pozniej staly sie czopkami na recepte. Ale ten nop zdarzyl sie nam tylko raz.
Straszne... biedne dziecko, ile musiało sie nameczyc [emoji26] pamietasz po ktorej to szczepionce bylo?
aga6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2016
- Postów
- 21 072
Liczyłam na druga dziewuszke no ale wazne zeby zdrowe bylo ;-) trzecia będzie Marcyśka :dTo Tobie też się do parki udało extra!
Moj mąż też nie był za kotami. On w ogóle bez zwierząt wychowywany bo teściowa nie lubi zwierząt.Kati bardzo chcialabym kota, kocham koty i od zawsze je mialam w domu, ale maz za to jest za psami i na kota sie godzi. I w sumie postawilabym na swoim i wzielabym kota, ale to tez nie sztuka wziac bezmyslnie zwierze do tego terytorialne. My co jakis czas jezdzimy do Polski, teoretycznie mialby kto go karmic, ale nie kazdy kot dobrze znosi samotność, moj ostatni kot np nie lubil zostawac sam, a po drugie nie dam tez glowy ze np za 10 lat nie wrócimy do Polski, taka podroz dla kota, zmiana otoczenia... nie wiem czy to do konca dobry pomysl. W kazdym razie pomysl jest w powietrzu [emoji4]
A u was cudna milosc sie rodzi miedzy kotem a maluszkiem [emoji173]️[emoji173]️
A teraz kota pogłaska, da jedzenie, kuwete posprząta. My mamy kota charakternego. Żeby ją pogłaskać to ona sama musi chcieć i przyjść. Trochę zlagodniala odkąd jest mała (wzięliśmy ja jak syn miał 2 lata).
I uwierz ze był moment że myślał o drugim kocie [emoji23][emoji23]
Przeprowadzalismy się z nią 2 razy. Zniosla to chyba lepiej niż my na początku chodziła zdezorientowana i każdy kąt obwąchała, a potem szła spać jak gdyby nigdy nic [emoji23]
To ja mam syna, teraz córkę i mam nadzieję że trzecie też będzie córka [emoji23]Liczyłam na druga dziewuszke no ale wazne zeby zdrowe bylo ;-) trzecia będzie Marcyśka :d
Maja urodziła się tak mała że ciuchy w rozmiarze 56 letnie nie miała na sobie ani raz. Nowe! Więc mam nadzieję że trzecie będzie dziewucha i te perełki jej ubiore [emoji173]️
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Ja corke szczepilam tymi obowiązkowymi z nfz i bylo to po szczepieniu przeciwko blonicy, tezcowi i krztuscowi. I tak jak pediatra mowila ze to najczęściej dzieje sie za 1szym razem tak tez było później bylo juz dobrze. Dlatego teraz mysle nad ta bezkomorkowa 5w1. Podobno rzadziej dochodzi do nieutulonego placzu. Powiem wam ze w strachu będę po szczepieniach. Teraz czlowiek martwi sie o ciaze, pozniej porod a po porodzie ciagle cos i tak cale zycie. Dobrze ze corcia ma zaraz 9 lat jest juz taka fajna pomocna a jak sie mna opiekowała gdy M nie bylo 3ttg.w sklepie sie klocilysmy ktora niesie jakie zakupy bo ja przeciez dzwigac nie mogę.Straszne... biedne dziecko, ile musiało sie nameczyc [emoji26] pamietasz po ktorej to szczepionce bylo?
justjestem
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2015
- Postów
- 5 567
Kati mnie sie marzy Sfinks [emoji4] [emoji173]️
A co do plci to mam synka i bardzo chcialabym drugiego synka [emoji4] ale cos czuje ze to bedzie corka.
A co do plci to mam synka i bardzo chcialabym drugiego synka [emoji4] ale cos czuje ze to bedzie corka.
aga6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2016
- Postów
- 21 072
Ja po corce musze posprzedawac bo male mieszkanie mamy i nie mam gdzie tego trzymac.. a taki sentyment mam!!To ja mam syna, teraz córkę i mam nadzieję że trzecie też będzie córka [emoji23]
Maja urodziła się tak mała że ciuchy w rozmiarze 56 letnie nie miała na sobie ani raz. Nowe! Więc mam nadzieję że trzecie będzie dziewucha i te perełki jej ubiore [emoji173]️
A trzecie planuje za jakies 5 lat wiec bez sensu to trzymac tyle czasu xP
reklama
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Ze zwierzat mamy pieska malutkiego shih tzu. Taka mala wredotka dla obcych nie da sie dotknąć i ugryzie. Ale corki nigdy nawet w zabawie nie spróbowała dziabnac. Jestem ciekawa jak zareaguje na niemowle. Ogolnie jest strachliwa i boi sie innych zwierząt.
Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 3M
W
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: