reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Ingerencja wcale nie jest duża i to nie operacja tylko wiązki lasera. W zupełności bezbolesny zabieg, ale z tego co sie orientuje robi sie go prywatnie. Ja też cały czaś ćwiczę mięśnie kegla
 
Mallina masz jeszcze dużo czasu. Spokojnie. Zresztą lepsze nacięcie niż pęknięcie. Ztesztą teraz to planowac sobie można, a w czasie porodu i tak wyjść.mogą jakieś rzeczy.
To zalezy o jakim peknieciu mowimy. Wstawialam wam tu kiedys infirmacje dotyczaca pęknięcia i naciecia.. To jak nas nacinaja w szpitalu odpowiada peknieciu 2 stopnia i to pekniecir lepiej sie goi niz naciecie. Jesli mowimy o peknieciu 3i 4 stopnia to juz nie jest wesolo.
Czas mam ale nikt nir pozostawia mi zludzen jesli chodzi o wage dziecka.. I to nie jeden lekarz ale 3 potwierdziło. Wiedzac ze pierwsza corka ponad 4kg i teraz na usg maluch szaleje z waga nie mam zludzen - bedzie duzy. Ten sam lekarz bratowej powiedział ze Ala bedzie drobna.. Obstawial ze do 3kg dobije i urodzila sie 3050g.
Ja wiem ze wyjscia nie mam coz trzeba zacisnac zęby i przetrwac.

Wywolywania tez chcialam uniknac haha ale będzie co ma byc. Mysle czy juz zgłaszac sie poloznej csy dopiero jak stuknie 30tc. Nie chce jej za szybko w swoim domu
 
Ingerencja wcale nie jest duża i to nie operacja tylko wiązki lasera. W zupełności bezbolesny zabieg, ale z tego co sie orientuje robi sie go prywatnie. Ja też cały czaś ćwiczę mięśnie kegla
Tak, ale ja mieszkam w DE, tu wiele zabiegów jest choćby częściowo refundowane. Ale to bez znaczenia w tym momencie. Może kiedyś o tym pomyśle [emoji4]
 
Dziewczyny jak ubiera sie dziecko w szpitalu po porodzie ?
U mamy ginekolog napisane jest, że 2 warstwy plus cieply kocyk. Nie za dużo ? Przecież tam jest bardzo gorąco.
Nie wystarczy sam pajac i np rożek ?
Rodzilam w pazdzierniku bylo zimno, ubieralam ja tylko w pajaca i przykrywalam pieluszka tetrową. No i czapki ubieracie w szpitalu ? Ja nie ubieralam i już sama nie wiem jak robic
 
Dziewczyny jak ubiera sie dziecko w szpitalu po porodzie ?
U mamy ginekolog napisane jest, że 2 warstwy plus cieply kocyk. Nie za dużo ? Przecież tam jest bardzo gorąco.
Nie wystarczy sam pajac i np rożek ?
Rodzilam w pazdzierniku bylo zimno, ubieralam ja tylko w pajaca i przykrywalam pieluszka tetrową. No i czapki ubieracie w szpitalu ? Ja nie ubieralam i już sama nie wiem jak robic
U nas w szpitalu dzieci są w ubrankach szpitalnych(chyba, ze ktos bardzo chce miec swoje ubranka). Pola po porodzie zawsze miala ubrany kaftanik, pampers i była zawinięta w rożek. Nóżki gołe. Moim zdaniem to wystarczająco, bo na oddziale było gorąco na maxa. Ja jedynie jej ubieralam skarpetki, bo nie raz się rozkopala z tego becika ;)
 
U nas tylko body, syn urodzony w czerwcu byl i bylo cieplo. Zero czapek. Raz zalozylam bo pamietalam Polski ze zalecali te 10 lat temu jak rodzilam syna ale dostalam ochrzan [emoji23] teraz maly rodzi sie poczatkiem maja i tez bedzie body lub pajacyk i tyle.
 
Moi obaj bez czapeczek. Jeden z kwietnia, drugi z lipca. Starszy miał body i pajacyk i w kocyku spał, bo kwiecień jeszcze chłodny był. I tyle. Młodszy tylko w body i pod kocykiem. Upały takie były, że zaś malutek w domu tylko w pampku spał i pod tetra.
 
reklama
No wlasnie też mi się wydawalo, że dwie warstwy i ciepły kocyk w szpitalu gdzie jest upal to duża przesada. Dzieki zatem zostaje przy swoim pierwotnym planie ubrania młodego.
U nas dostajesz ubranka zaraz po porodzie, a później preferowane są własne.
 
Do góry