Starania staraniami, ale w ciąży to juz sie wszystko powinno zmienic. Tez rzucilam po tescie. Ale ja serio nie chce juz nawet na ten temat odzywac, bo widze, ze tam juz tylko o wskakiwaniach na chlopa i mozgi zarosly. nalog matki w ciazy to nie jest juz tylko jej sprawa, tym bardziej jak świadomie zachodzi w ciaze. Moze przyjda dziewczyny z 2018 to sie normalniej zrobi
Faktycznie w twojej wypowiedzi również nie ma jadu mózgi zarosły bo piszą o staraniach w sposób który pozwala im rozluźnić sytuację ? Też trochę przesada chyba co?
Dużo osób po prostu chciało zakończyć temat papierosowo nałogowy, bo jak ktoś ma takie a nie inne zdanie to nie ma sensu go przekonywać, że palić nie powinna. Ja nie raz widziałam kobiety z brzuchem i papierochem w buzi i miałam ochotę zgasić tego peta na czole no ale wychodze z założenia że każdy swój rozum ma.
Moja córka urodziła sie z 3-ma różnymi wadami serca, nie paliłam i nie piłam i trzęsie mnie na myśl że ktoś pali i mówi że dziekcu to nie zaszkodzi ale po prostu macham na to ręką już. Nie moje dziecko, nie moja odpowiedzialność.
Chciałam do was dołączyć powiedzieć że mi też w końcu się udało, owulacja w 39dc dopiero 10 dpo pozytywny test, w 11dpo beta 35 a w 13 już 108.
Pierwsza wizyta 18.01. Trzymajcie kciuki