Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

[174974]

Koncowka kwietnia ale jakis mam przeczucie, ze to bedzie majowy bobas [emoji4]

Ciekawe jak wyjdzie. u mnie to też tak pod znakiem zapytania czy maj czy może jednak czerwiec. [emoji23]

 

[Misza95]

Hej dziewczyny. [emoji4] ja tez jestem ze staraczkowego wątku, bylam z Wami od stycznia, a od czasu jak sie udalo to prosilam o przepisanie do drugiej tabelki kilka razy, ale rozumiem, ze w tłoku moglo umykac [emoji4] tak samo bylo z moimi postami, troche poczułam sie olana, wiec baaaardzo rzadko sie tam odzywalam [emoji12] nadal podczytywalam wątek i gratulowalam juz Gosi, ale to tez chyba przelecialo w tlumie gratulacji, wiec jeszcze raz @Migdalove gratuluje z calego serca [emoji8] @KatiNails Ciebie tez wspieralam myslami, podczytujac sierpniowki i gratuluje slicznej Majeczki [emoji8]
Co do burzy na staraczkach to nie do konca ją rozumiem, przeciez propozycje o przeniesieniu sie na inne watki napisala ciężarna, na pewno nie z myślą o wyganianiu [emoji16] no ale fajnie, ze jest ten watek, moze uda mi sie odświeżyć "znajomosci" z tymi co sie juz udalo [emoji4]
U mnie juz 24 tc, spodziewam sie synka i bedzie miał na imię Aleksander [emoji7]
Na szczescie mnie mdlosci pomeczyly tylko na poczatku, ale ani razu nie wymiotowalam! Tego zycze każdej [emoji16][emoji4]

 

[justjestem]

Migdalove zeby tylko okolo terminu i zdrowe [emoji4] no i zeby porod byl bezproblemowy i szybki. Moj pierwszy zazyczylam sobie bez znieczulenia (oj bezmyslna ja [emoji23]) teraz zamierzam korzystac z darow medycyny [emoji12]

 

[KatiNails]

Kati, jeśli piszesz o mnie to nie napisałam,że Was nie chcę! sama jestem w ciąży, byłam na forum od Twoich dwóch kreseczek, cała Twoją ciążę i serio potrafiłam się cieszyć Waszym szczęściem,jak sama jeszcze nie byłam w ciąży napisałam co napisałam na podstawie tego,że dwie dziewczyny postanowiły nagle "odpocząć" od forum i doszłam do wniosku,że sama pisze ciągle o ciąży, z której się ogromnie cieszę i,że są osoby,którym może sprawiać to bol. Okropnie mi przykro jak pisze jakaś dziewczyna,że @ jednak przyszła, że już nie ma sił itd. Z tego względu był ten niefortunny post,nie było tu żadnego wyganiania, niechęci czy negatywnych emocji.

Ale może faktycznie miałaś rację. Tam możemy byc, wspierać je, odpowiadać na wątpliwości a cieszyć się swoimi pociechami, wizytami, zdjęciami z usg możemy tutaj

 

[174974]

Hej dziewczyny. [emoji4] ja tez jestem ze staraczkowego wątku, bylam z Wami od stycznia, a od czasu jak sie udalo to prosilam o przepisanie do drugiej tabelki kilka razy, ale rozumiem, ze w tłoku moglo umykac [emoji4] tak samo bylo z moimi postami, troche poczułam sie olana, wiec baaaardzo rzadko sie tam odzywalam [emoji12] nadal podczytywalam wątek i gratulowalam juz Gosi, ale to tez chyba przelecialo w tlumie gratulacji, wiec jeszcze raz @Migdalove gratuluje z calego serca [emoji8] @KatiNails Ciebie tez wspieralam myslami, podczytujac sierpniowki i gratuluje slicznej Majeczki [emoji8]
Co do burzy na staraczkach to nie do konca ją rozumiem, przeciez propozycje o przeniesieniu sie na inne watki napisala ciężarna, na pewno nie z myślą o wyganianiu [emoji16] no ale fajnie, ze jest ten watek, moze uda mi sie odświeżyć "znajomosci" z tymi co sie juz udalo [emoji4]
U mnie juz 24 tc, spodziewam sie synka i bedzie miał na imię Aleksander [emoji7]
Na szczescie mnie mdlosci pomeczyly tylko na poczatku, ale ani razu nie wymiotowalam! Tego zycze każdej [emoji16][emoji4]

Dziękuję kochana! Ja czasami przez pół dnia nie odzywam się na forum i dlatego też mogą mnie omijać niektóre posty bo po prostu kilkunastu stron nie jestem w stanie ogarnąć. Chyba, że ktoś mnie oznaczyć małpką to zazwyczaj odpisuje jeśli dotrze powiadomienie. Tobie również gratuluję synka! [emoji813] Teraz oczywiście jak już zauważyłam do dodam Cię do tabelki! [emoji813]

 

[174974]

Migdalove zeby tylko okolo terminu i zdrowe [emoji4] no i zeby porod byl bezproblemowy i szybki. Moj pierwszy zazyczylam sobie bez znieczulenia (oj bezmyslna ja [emoji23]) teraz zamierzam korzystac z darow medycyny [emoji12]

Dokładnie. Mi się jedynie marzy by nie musieli bez powodu mi nacinać krocza bo zdarza się teraz coraz częściej, że bez potrzeby nacinają. No i żeby nie było potrzeby cesarskiego cięcia, miała takowe cięcie, co prawda nie była naruszana macica ale samo cięcie powłok brzusznych to dla mnie był dramat. Dochodzenie po takiej operacji trwało na prawdę długo.

 

[liczba]

Dokładnie. Mi się jedynie marzy by nie musieli bez powodu mi nacinać krocza bo zdarza się teraz coraz częściej, że bez potrzeby nacinają. No i żeby nie było potrzeby cesarskiego cięcia, miała takowe cięcie, co prawda nie była naruszana macica ale samo cięcie powłok brzusznych to dla mnie był dramat. Dochodzenie po takiej operacji trwało na prawdę długo.

A nie jest to tak, ze nacinaja wlasnie po to zeby krzywo nie popekac ?

 

[Misza95]

Dziękuję kochana! Ja czasami przez pół dnia nie odzywam się na forum i dlatego też mogą mnie omijać niektóre posty bo po prostu kilkunastu stron nie jestem w stanie ogarnąć. Chyba, że ktoś mnie oznaczyć małpką to zazwyczaj odpisuje jeśli dotrze powiadomienie. Tobie również gratuluję synka! [emoji813] Teraz oczywiście jak już zauważyłam do dodam Cię do tabelki! [emoji813]

Dziękuję [emoji8] termin porodu mam na 15 stycznia 2019 [emoji4]
Tez boje sie cesarki, ale mam nadzieje na porod naturalny [emoji4]

 

[174974]

A nie jest to tak, ze nacinaja wlasnie po to zeby krzywo nie popekac ?

Ale jednak lekarz powinien widzieć kiedy trzeba to nacięcie zrobić, bo często jest tak, że kobiety nie potrzebują nacięcia w ogóle.

 

[Misza95]

A nie jest to tak, ze nacinaja wlasnie po to zeby krzywo nie popekac ?

Niby tak, ale niektórym udaje sie urodzic bez pekniecia i nacinania [emoji4]