reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Muszę po prostu uważać żeby go nie rozbawić za mocno, żeby mnie nie drapał. :D a o to ciężko, no trudno. Nie pozbędę się moich futrzaków, chociaż bym chciała trzymać się na dystans to są różne sytuacje, że może mnie zarazić, może nagle skoczyć i podrapać, to tylko kot. ;)
Wcale nie tak łatwo sie zarazić tokso. Od dziecka mam koty, jedne byly na podworku, inne w domu, jeszcze inne wychodzące i nigdy nie przechodziłam tokso ;) lekarz powiedzial mi, ze musialabym sprzatac kuwete, dosłownie dotknąć kupe i pozniej jeść nieumytymi rękami. A mysle ze każdy myje rece po sprzataniu kuwety [emoji14]
 
reklama
To juz sie nie zarazisz
O widzisz, jest duże prawdopodobieństwo, że mogłam to mieć. Z tego co wiem to wygląda jak przeziębienie a koty mam nie od dziś, ciągle kiedyś miałam zadrapania i bez rękawiczek człowiek tam tą kuwete mył, chociaż umyjesz ręce to i tak gdzieś to tam się może przedostać.
 
Wcale nie tak łatwo sie zarazić tokso. Od dziecka mam koty, jedne byly na podworku, inne w domu, jeszcze inne wychodzące i nigdy nie przechodziłam tokso ;) lekarz powiedzial mi, ze musialabym sprzatac kuwete, dosłownie dotknąć kupe i pozniej jeść nieumytymi rękami. A mysle ze każdy myje rece po sprzataniu kuwety [emoji14]
A ja myślałam, że przez podrapanie się da zarazić. [emoji23] Nie no kupy nie dotykam, po tym ręce myje więc zobaczymy jakie będę miała wyniki. [emoji23] Bo to w wynikach wychodzi czy się przechodziło?
 
Na razie to tylko jedna napisała że nas nie chce.. Żadna tego nie powtórzyła. Ale ja się nikomu narzucać nie będę. Jeśli dziewczyny będą chciały z nami pogadać, o coś zapytać itp to zawsze mogą tu zaglądać. Nikt nikogo nie będzie stąd wyrzucał...
Kati, jeśli piszesz o mnie to nie napisałam,że Was nie chcę! :) sama jestem w ciąży, byłam na forum od Twoich dwóch kreseczek, cała Twoją ciążę i serio potrafiłam się cieszyć Waszym szczęściem,jak sama jeszcze nie byłam w ciąży :) napisałam co napisałam na podstawie tego,że dwie dziewczyny postanowiły nagle "odpocząć" od forum i doszłam do wniosku,że sama pisze ciągle o ciąży, z której się ogromnie cieszę i,że są osoby,którym może sprawiać to bol. Okropnie mi przykro jak pisze jakaś dziewczyna,że @ jednak przyszła, że już nie ma sił itd. Z tego względu był ten niefortunny post,nie było tu żadnego wyganiania, niechęci czy negatywnych emocji. :)
 
O widzisz, jest duże prawdopodobieństwo, że mogłam to mieć. Z tego co wiem to wygląda jak przeziębienie a koty mam nie od dziś, ciągle kiedyś miałam zadrapania i bez rękawiczek człowiek tam tą kuwete mył, chociaż umyjesz ręce to i tak gdzieś to tam się może przedostać.

Tez mialam zawsze.koty i nie przechodzilam. Jednak licho nie spi lepiej uwazac. Omijaj kuwete i tyle
 
Dziewczyny nie uciekajcie tu wszystkie, fajnie jak wszystkie udzielacie sie tez tam na staraczkach [emoji6]
Szkoda, że musiałyśmy się odizolować, szkoda, że nasze szczęście komuś przyprawia smutek, no szkoda. :) Ale sercem jestem dalej w tamtym wątku i trzymam mocno kciuki za wszystkie staraczki. :)
Ja sie bardzo ciesze twoim szczęściem [emoji6] dajesz nadzieje ze kazdej sie w koncu uda [emoji6]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry