reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2015 : )

Dziewczynki nie świrujcie, musi byc dobrze, kami ja brzuszka tez nie mam,co prawda piersi urosły i w jeansach mi nie za wygodnie ale generalnie to objawy wszelkie mi przeszły, piersi już nie bolą, brzucha nie ma, waga stoi w miejscu, apetyt też taki sobie, generalnie zastój ciążowy heh ale spotkałam koleżanke w 18 tyg i u niej dopiero mały brzuszek jest widoczny więc i u mnie pewnie jeszcze z miesiąc muszę poczekać. Co do bóli w miednicy to ja mam raz ból kości ogonowej raz łonowej, zwłaszcza jak dużo siedze i dużo chodze w ciągu dnia np jak mam zjazd na uczelni to wieczorem jest masakra heh nie panikujcie bez potrzeby, ja też już bym wolała mieć brzuszek i czuć ruchy pewnie byłabym spokojniejsza ale cóż musimy cierpliwie czekac :D
 
reklama
Łatwo się mówi nie panikujcie po prostu jeśli nie przeżyło się utraty dziecka to nie wie się co to znaczy.... Nikt nie zrozumie moim zdaniem dopóki sam tego nie doswiadczy.
 
Co ma być i tak będzie, jak sie stresujesz to umów sie na dodatkowe badanko albo zrób bete bo taki stres nie jest zbyt dobry, mnie uspokajały wymioty bo chociaż czułam sie fatalnie to wiedziałam że jest git a teraz i to mi przeszło :) sama przed wizytą czekam jak na szpilkach ale potem jest mega ulga heh niestety na krótko ale staram sie nie zamęczać złymi myślami.
 
trzymam kciuki za was dziewczyny, wszystko będzie dobrze, zobaczycie ;-) miałam dziś ciężki dzień w pracy..marze o kąpaniu i łóżku, nawet na przytulanko nie mam siły
 
Kami ja bym już poszła na usg żeby się uspokoić Ale mój mąż mówi że nie rozumie czemu mam czarne myśli że będzie dobrze.... I mam wrażenie ze nie dokonać w tej kwestii mnie rozumie.
Moj mówi to samo.
Kamilove a kiedy masz wizytę u gina?
Dopiero 13.04 ale ona będzie bez usg. Taka z usg ma być dopiero 24.04 :(
Dziewczynki nie świrujcie, musi byc dobrze, kami ja brzuszka tez nie mam,co prawda piersi urosły i w jeansach mi nie za wygodnie ale generalnie to objawy wszelkie mi przeszły, piersi już nie bolą, brzucha nie ma, waga stoi w miejscu, apetyt też taki sobie, generalnie zastój ciążowy heh ale spotkałam koleżanke w 18 tyg i u niej dopiero mały brzuszek jest widoczny więc i u mnie pewnie jeszcze z miesiąc muszę poczekać. Co do bóli w miednicy to ja mam raz ból kości ogonowej raz łonowej, zwłaszcza jak dużo siedze i dużo chodze w ciągu dnia np jak mam zjazd na uczelni to wieczorem jest masakra heh nie panikujcie bez potrzeby, ja też już bym wolała mieć brzuszek i czuć ruchy pewnie byłabym spokojniejsza ale cóż musimy cierpliwie czekac :D
Tylko u mnie to czwarta tak naprawde - druga tak "duża" ciąża. Bliźniętami w 9tyg to już normalnie czułam taka piłeczkę w brzuszku. I cycki miałam napięte. I mdłości i zmęczenie. To samo z Jagoda. A tu nic nie ma, a dziś 11t . Nie wiem może to tylko po prostu moje największe lęki wychodzą, ale normalnie mam wrażenie, że coś jest nie tak :(
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, byłam dziś u ginekologa na NFZ była babka. Powiedziała ze mam nadzerke i małe upławy, przepisała dupha i globulki. Clo juz nie przepisała. Nie dość że była nie miła to nie wyjaśnila mi skąd się bierze brązowy śluz około tygodnia przed @. Znowu od paru dni bardzo boli mnie lewy jajnik tak jak miesiąc temu. Dzisiaj się czuje jak bym miała 1 dzień @. Czytałam ze może mało progesteronu, fakt 2.dni nie wzięłam w tym cyklu ale w tamtym brałam. Ja juz sama nie wiem :( ;( ;(
 
Kotek trzymam kciuki za jutro. Ja byłam umówić się na wizytę i przy okazji podpytalam jakie badania mogę zrobić żeby już z czymś do niej przyjść. Ogólnie mam zrobić tsh i prolaktyne, ale sugerowala badanie nasienia z racji tego że owulacje monitorowalysmy i była. :/ ja nie wiem z czego się takie głupie problemy robią. Mąż prace ma ta sama co 5 lat temu przy córce.
 
reklama
Kami kochana jeżeli masz się denerwować to może lepiej idź?? Zdrowie dziecka i twoje zdrowie psychiczne jest najważniejsze;-) ale może akurat ta ciaze przejdziesz bezobjawowo, podobno każda ciąża jest inna ;-) kasia tak to jest czesto z lekarzami na NFZ, najlepiej znaleźć najlepszego dla nas i jego się trzymać, ale nawet pomimo tego nachodzą nas różne wątpliwości. Mruva tez die zastanawiam nad tym badaniem u mojego, bo niby u mnie wszystko ok, ale poczekam jeszcze bo u nas dopiero 3 cykl. Wydaje mi się ze zawsze warto zrobić, może przez ten czas cos się pozmieniało i trzeba podleczyć żołnierzykow ;-)
 
Do góry