reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

Jeny juz myślałam że tylko ja mam taki problem z mężem. Wrócił z miasta i przebrał się a ciuchy położył na krześle kolo szafy. A potem pretensje czemu nie upralam spodni.
 
reklama
Moj to jest tak z domu nauczony. Mama nie pracowala i wszystko bylo na tacy pop brode podane i nie potrafi sie przestawic na to, ze ja pracuje i to co jego mama mogla robic caly dzien ja mam na to wieczor i weekend.
 
Jestem zła, niewyrozumiala i nie rozumiem, że on do kolegów chce iść. Ojej straszne. Tak mi go żal. Niech idzie spać do mamusi.
 
Moj mial byc o 14 a jest prawie 18 i ni widu ni slychu. Chociaz tyle, ze mi w sprzataniu nie przeszkadza bo ma zawsze tysiac rad jak co mam zrobic. Niewazne ze sprzatam po swojemu i mam wypracowany system z racji swojej pracy..mon wie lepiej :D
 
Wpuściłam go po 10 minutach. Miał posprzątać swoje ubrania, nie zrobił tego. Wywalilam je na balkon i pod blok. Nawet się po nie nie ruszył. Mam dość!
Faceci to w ogóle jakis skomplikowany i tepy gatunetk.

Ja z moim się przed chwilą kłóciłam o to ze bloga założyłam. dzwonie do niego mówie kocie w końcu załozyłam bloga itp myslałam ze sie ucieszy powie powodzenia itp. a on?
Kurw* nie masz na nicz czasu nie masz czasu sprzatac domu, ani poszukac firan itp a głupi blog zakładasz. czujecie to był bliski powiedzienia mi ze zabrania mi tego. tak mój mąż tak lubi własnie zabraniać, czasem traktuje mnie jak swoja córke a nie zone. kiedys zaprał mi laptopa bo nie chciało mi sie sprzatac . patologia. czasem sie zastanawiam co z nim robie. ale kocham go. ehhh... do dupy to wszystko.
 
Wczoraj powiedzial ze nie da mi coli na noc :D a ja coli nie pijam, bardzo zadko mam na nia ochote i wtedy wypije moze pol szklanki i mi starczy na kilka tygodni...no ale on wie lepiej co mi potrzeba :D
 
reklama
Wiecie co, ja to bym chciala za meza mojego brata :D zloty facet, robi wszystko w domu, zajmuje sie dziecmi, robi zakupy, pilnuje rachunkow, sam zrobil remont mieszkania i naprawde zrobil to jak profesjonalista, jest spokojny i bez nalogow. Normalnie facet marzenie.
 
Do góry