reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2015 : )

kamilove, ja mam przeczucie w stosunku do ciebie :) coś mi mówi, że będziesz pierwszą z brzuszkiem :-)

yesenia, nie martw się, napewno niedługo się uda. Na pocieszenie - przynajmniej wiesz, co utrudnia ci zajście, bo ja nie mam pojęcia... wszystkie wyniki niby w normie, a i tak dupa.
 
reklama
kamilove, ja mam przeczucie w stosunku do ciebie :) coś mi mówi, że będziesz pierwszą z brzuszkiem :-)

yesenia, nie martw się, napewno niedługo się uda. Na pocieszenie - przynajmniej wiesz, co utrudnia ci zajście, bo ja nie mam pojęcia... wszystkie wyniki niby w normie, a i tak dupa.

Chyba bym szczękę z podłogi zbierała gdyby tak było :p

To niemożliwe. Mi się takie szczęście nie przydaża :)
 
Lady, dziekuje, na jakis czas odpuszczam
Zrozumiałe. Mimo wszystko dużo szczęścia życzę, może właśnie jak odpuścisz, to coś zaskoczy.
A jak nie to napewno się podleczysz i będzie dobrze

Chyba bym szczękę z podłogi zbierała gdyby tak było :p

To niemożliwe. Mi się takie szczęście nie przydaża :)
Nigdy nie mów nigdy :)

Trzymam za Was kciuki!
W sumie nie mogę się doczekać moich staranek, tak bardzo bym już chciała mieć mały skarb!
 
Lady,tak strasznie sie boje. Naczytalam sie tyle o tym hashimoto. Branie lekow do konca zycia i najgorsze wlasnie to ze jest trudnosc z zajsciem w ciaze i donoszeniem jej...:-(
 
A powtarzałaś badania? Pytam, bo ja robiłam TSH w lipcu i wyszło mi duuuużo powyżej normy, też się trochę zestresowałam, ale później w sierpniu powtórzyłam badania i wyszło już w normie, nie takie małe, bo powyżej 3, ale też nie jakieś gigant. Moja gin powiedziała, że pewnie pierwszy pomiar był zły.
 
Może każe ci powtórzyć od razu. Ja nawet do endokrynologa nie trafiłam, bo sama powtórzyłam badanie (udało mi się namówić internistę, żeby dał mi skierowanie) i wynik był zupełnie inny.

Będę trzymać kciuki, żeby i u ciebie okazało się, że jest ok.
 
Yesenia trzyma &&& żeby wszystko było dobrze :)

Kurcze dziewczyny, niektóre już będą z brzuszkiem a my musimy jeszcze czekać tyleeee miesięcy :p
Mam nadzieję tylko, że będzie tak jak z Kornelią i zaskoczy za pierwszym razem ;)
 
reklama
Yesenia, nie ma się czego bać. Hashimoto nie jest takie straszne jak je malują. Nie czytaj nic w necie bo tylko niepotrzebnie się nakręcisz :tak:

Animka, zazdroszczę tak łatwego zaciążenia ;) w sumie fajnie tak. Starania wykańczają psychicznie :confused:
 
Ostatnia edycja:
Do góry