reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

a najgorsze że to się działo w szpitalu, w miejscu gdzie teoretycznie człowiek powinien czuć się bezpiecznie i móc liczyć na pomoc...

A wy rodziłście z mężem czy same;D oczywiście pytam te które mają już porody za sobą;D
Ja rodziłam z moim Ł ;)
Ale też na dłuższy czas go wyprosilam coś koło 1,5h bo mnie denerwował [emoji3] a potem to juz zabrali mnie na Cc.
Kochana ja robilam dwa testy wyszly bladzioszki teraz nie powtarzalam.Planuje powtorzyc w piatek.Termin @ byl wczoraj
O nie!! I nic nie napisałaś? Foch! Trzymam mocno kciuki. Tym razem na pewno będzie dobrze! W końcu musi. [emoji5]

Dobrej nocki [emoji286]
 
reklama
Hej;) tak tylko zaglądam bo mam w planach sie jeszcze postarać jak bedzie taka opcja ;)
Na razie jestem mama 6miesiecznego malucha - dokładnie dzis kończy ;)

Jesli Wam nie bedzie przeszkadzać to dołącze do Was juz awansem:)

Nie czytałam duzo wstecz, ale moge powiedziec ze ja rodziłam z mezem i bardzo mi pomogła jego obecność , on tez był bardzo dumny z tego ze zobaczył syna jako pierwszy i mogl przeciąć pępowinę :)
 
Ja tez z mezem rodzilam i mega mi pomogl, masaze, prysznice, itp przeciał pepowine :-) ale dopiero po wszystkim uzmyslowilam sobie, ze widzial wszystko, nawet potem jak mnie pielegniarka czyscila, bo stal tam z nia i jej gazy podawal, ale podczas porodu nie ma wstydu, o tym sie nie mysli :-S
 
Mój niestety nie nadaje sie na porodówkę, ale nie mogę go winić poprostu taki już jest, blednie jak tylko zobaczy najmniejszą ilość krwii i to blednie baardzooo a targać 100kg chłopa to mało kto by chciał hihiraczej zostaje mi wynająć położną.
 
witajcie :)
Kami cudne wieści !!!!! Chciałaś trójeczkę i będziesz miała :) Zdrówka dla Was!!! i oczywiście moc &&&&&
Aschlee kciukam za ciemniejące testy&&&& :)
Co do porodu ja chciałam z mężem ale od początku widziałam że niby nie odmawia ale nie bardzo chciał, więc jak się oikazało że będzie plnowane cc to odetchną z ulgą, bo bycie pod blokiem operacyjnym a nie w trakcie porodu było mu " na rękę" :)
U mnie nic z tego raczej w tym cyklu nie będzie... objawów zero... ale jutro chyba i tak walnę testa 10 bo mam odstawić lutkę...
Miłego dnia - oby już nie tak wietrznego - chociaż wszystko mówi że i tak wiatry nie ustaną tak szybko...
 
reklama
Moj tez jest z tych co mdleje po wejsciu do szpitala, a porod to co innego, on pomagajac Tobie nie bedzie mial czasu pomyslec o leku. Zrobil sie blady przy przecinaniu pepowiny, ale zawzial sie i pow, ze przetnie, bo tyle czekal na maluszka, tyle godzin, ze musi. No a potem jak malego wzial na rece to juz wogole nie chcialo mu sie mdlec. Ja to mu mowilam, ze go nie zmuszam jak nie chce itp, ale jak juz pojechalismy na porod to pow, ze nie mogl inaczej- nie mogl zostawic mnie samej. Gorsze od zemdlenia dla niego bylo patrzenie jak sie mecze, a podzilam sn bez znieczulenia i partych mialam ok 3 godz :|
 
Do góry