reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2015 : )

reklama
Juz mialam nadzieje ze tym razem bedzie inaczej i sie uda. Powiem szczerze ze nawet nie chce mi sie plakac , tylko jest mi przykro i do tego maz. Normalnie nie chce mi sie starac , bo mam go dosc tak mnie wkur...
 
Nie daje sie ? Ale w sumie on pewnie nie wie co pow nawet jak powie ze mu przykro to może myśli ze Tobie Bedzie jeszcze gorzej wiec może woli mówić mniej... Nie wiem Kochana ale pamiętam jak po moim poronieniu mój mąż mało mówił i któregoś dnia pow w końcu ze stało się i nic już nie zrobimy że będziemy mieli dziecko jeszcze i żebym pamiętała ze nie jesteśmy jedynymi os które to spotkało..
 
Zawsze jest ból i żal jak u mnie nie rozumiem ciągle jak to jest ze sa kobiety w ciąży które nie chcą dziecka ... Zamykają w beczkach...albo w koszu na pranie czy palą w piecu a człowiek tak pragnie i tak ciężko....pod gorke
 
Yesenia do mojego wogole nie dochodzi to ze cos moze byc nie tak z nami on stwierdzil to trzeba sie bzykac a nie gadac to ile mozna co godzine czy co
moj to ma głupie pomysły a to moj syn gdzies na dwor wyjdzie a on wtedy chce a to nie łatwe w dzien z osmiolatkiem przy sobie moze wtargnac nagle
zreszta dzis mnie wkurzył pretensja bo zaspal do roboty a co to moja wina dobrze ze wczoraj nic nie było bo by pewnie argumentu urzył ze go meczylam i to moja wina
 
reklama
Mój znowu nie wierzy w to co mówią lekarze... Mówi że słucham ich nie potrzebnie że trzeba działać a nie chodzić do lekarzy
 
Do góry