reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2015 : )

Lux to ja tez zazdroszcze bo u mnie wiecznie podobnie wiekszosc dan na kurczaku i czasem siade i mysle co tu upitrasic i nie mam kompletnie polotu, moj je co jest w garku ale dobra kucharka nie jestem za to moja mama gotuje swietnie
 
reklama
Moja robi tylko zupy malo kiedy co innego sama nie chychowywala swojego syna jak byl maly tylko rodzina jej meza bo ona "chorowala" jest pedantka i moj jak byl maly to mial 2 zabawki zwby nie balaganic. Raz robi z siebie kobuete idealna radzaca sobie ze wszystkim wrecz idealnie i zapomniala ze ja wiem jakiw bylo dziecinstwo mojego ale po co sie klucic po prostu nie chce jej widywac bo ja nie jestem w stanie sprostac jej wymaganiom. Nie obchodzi mnie to mam swietna mame ktora nad zycie kocha moje dziecko i tyle nam wystarczy
 
Moja teściowa też tylko zupy gotuje w przewadze. Ps trzymajcie kciuki, bym tej pracy nie straciła proszę. Niech moi pracodawcy się jakoś dogadają.
 
Lux trzymam kciuki ;) a skorobkestesmy w "temacie" narzekania na mamusie partnerow to jak my zamieszkalismy osobno.. Zupelnie miastobzmienilismy zeby uciec od tesxiow.. Co nie uchronilo mojego M od telefonow 5 razy dziwnnie ! I nie przesadzam. Dzwonila rano w poludnie i wieczorem i czesto pomiedzy no i te tendencyjne pytania.. Co jadles, a Kinga Ci uprala ciuchy, a obiad miales, jak praca? I tak dzień w dzien przez UWAGA.... 6miesiecy i prosby grozby nic nie dawalo rady... Teraz podejrzewam jak dowie sie o ciazy to bedzoe tez tak fixowac. A potem za wnukiem taka przesadna troska... Szperk da gadac ale nie jest szkodliwa nie to co ta twoja wredna tesciowa z otchlani piekiel pochodzaca, niestety jej nawet sam diabel nie chcial to tu na ziemi pluje jadem...
 
Kinga u nas pytania o obiad są CODZIENNIE. Kiedyś to aż nie wytrzymałam i mówię: k.u.r.w.a a co ty babo jedna książkę piszesz?! Jak mielismy więcej mięsa w tygodniu, to że za dużo kasy mamy, jak zupy to, że kasa się skończyła pewnie, jak kluski czy pierogi to, że czemu nie mięso! No normalnie na łeb dostawalam. A jak mi mięso zostanie na kolejny miesiąc to już w ogole komentarze, że czemu tyle kupiłam. No kurczę różnie zjemy, zależy od moich zmian w pracy jaki obiad będzie zrobiony. Co ja jej to będę tłumaczyć
 
Kinga, a co do plucia jadem przez moją teściowa to nawet gdyby diabeł tu przyszedł i jej powiedział, że daje jej dodatkową moc na synowa to ja bym powiedziała: ten twój jad uodpornił mnie na ciebie i jak na mnie plujesz to odbija się na mnie jak na lustrze, uderza w ciebie i podwaja twoja złość i masz więcej zmarszczek :D
 
Lux,

Trzymam kciuki za te prace
 

Załączniki

  • uploadfromtaptalk1425246830447.png
    uploadfromtaptalk1425246830447.png
    4,3 KB · Wyświetleń: 52
reklama
Do góry