reklama
papryczka_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2009
- Postów
- 1 399
Dziewczyny,napiszcie szczerze
Lezalam sobie na lewym boku i Olek biegl z kuchni do pokoju i wlecial na mnie w brzucho uderzyl Wiem,ze dzieciaczki sa chronione przez lozysko i plyn owodniowy,ale zmartwilam sie troche... Mam nadzieje,ze wszystko w porzadku z blizniakami,bo synkowi nic nie dolega.
Grubson,glosie rozsadku tego watku odezwij sie
Lezalam sobie na lewym boku i Olek biegl z kuchni do pokoju i wlecial na mnie w brzucho uderzyl Wiem,ze dzieciaczki sa chronione przez lozysko i plyn owodniowy,ale zmartwilam sie troche... Mam nadzieje,ze wszystko w porzadku z blizniakami,bo synkowi nic nie dolega.
Grubson,glosie rozsadku tego watku odezwij sie
U mojej siostry zakończenie szczęśliwe, w 38 tc urodziły się bliźniaki
A u mnie dalej gardło boli, trochę kataru, ale jak wypiję mleko z czosnkiem albo miksturę woda cytryna miód to jest lepiej. Biorę witaminy, ale widać mam taką słabą odporność. Ja często chorowałam jeszcze przed ciążą, ale wyniki idealne.
Dominika myslę, że wszystko jest ok. Mnie ostatnio popukał do brzucha syn mojej siostry z takim impetem, ze też się wystraszyłam.. Dziecko jest chronione.
A u mnie dalej gardło boli, trochę kataru, ale jak wypiję mleko z czosnkiem albo miksturę woda cytryna miód to jest lepiej. Biorę witaminy, ale widać mam taką słabą odporność. Ja często chorowałam jeszcze przed ciążą, ale wyniki idealne.
Dominika myslę, że wszystko jest ok. Mnie ostatnio popukał do brzucha syn mojej siostry z takim impetem, ze też się wystraszyłam.. Dziecko jest chronione.
niemartwsie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2012
- Postów
- 629
Justyna, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Te pierwsze tygodnie ciąży są faktycznie bardzo stresujące, ale nie ma co się nastawiać źle Ja na początku swojej ciąży zazdrościłam jednemu lekarzowi z mojej przychodni, bo pochwalił się nam, że będzie miał dziecko (już czwarte) i dowiedzieli się z żoną, jak była w ...16 tc! Wcześniej nie było żadnych objawów i nawet miała plamienie w terminie okresu! Tak bym chciała żeby te stresy początkowe mnie ominęły i tylko od razu dowiedzieć się, że w brzuszku rozwija się zdrowa dzidzia
Tuśka, gratulacje! Współczuję mdłości, ale oby po prostu były oznaką zdrowo rozwijającej się ciąży i niech nie dokuczają Ci za bardzo.
W ciąży nie mogą Cię przecież zwolnić, nic się nie obawiaj.
Butterfly, współczuję bólu kręgosłupa!
Grubson, wspaniale, że czujesz ruchy tak wyraźnie To coś wspaniałego, strasznie nie mogę się ich doczekać.
Dominika, ja śpię na boku, prawym lub lewym, różnie. Też zamierzam kupić tą poduchę, z tym, że podłużną, bo jak Młody często śpi u nas w łóżku, to byśmy się nie pomieścili, jakbym miała tą poduchę w kształcie litery C
Co do zderzenia, to jestem pewna, że dzieciom nic się nie stało. Są bardzo dobrze chronione.
KasiaJ, zdrowia!!
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Po ochłonięciu też myślę, że lekarz nie wypuściłby mnie, gdyby coś go zaniepokoiło. W każdym razie bardzo się teraz wsłu****ę w swój brzuch, żeby poczuć ruchy. Czasem coś mnie tam smyrnie, ale nie jestem jeszcze pewna czy to Maluszek.
Zrobiliśmy dziś burzę mózgów i jeśli potwierdzi się, że to chłopczyk, to będzie Bartuś
Tuśka, gratulacje! Współczuję mdłości, ale oby po prostu były oznaką zdrowo rozwijającej się ciąży i niech nie dokuczają Ci za bardzo.
W ciąży nie mogą Cię przecież zwolnić, nic się nie obawiaj.
Butterfly, współczuję bólu kręgosłupa!
Grubson, wspaniale, że czujesz ruchy tak wyraźnie To coś wspaniałego, strasznie nie mogę się ich doczekać.
Dominika, ja śpię na boku, prawym lub lewym, różnie. Też zamierzam kupić tą poduchę, z tym, że podłużną, bo jak Młody często śpi u nas w łóżku, to byśmy się nie pomieścili, jakbym miała tą poduchę w kształcie litery C
Co do zderzenia, to jestem pewna, że dzieciom nic się nie stało. Są bardzo dobrze chronione.
KasiaJ, zdrowia!!
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Po ochłonięciu też myślę, że lekarz nie wypuściłby mnie, gdyby coś go zaniepokoiło. W każdym razie bardzo się teraz wsłu****ę w swój brzuch, żeby poczuć ruchy. Czasem coś mnie tam smyrnie, ale nie jestem jeszcze pewna czy to Maluszek.
Zrobiliśmy dziś burzę mózgów i jeśli potwierdzi się, że to chłopczyk, to będzie Bartuś
papryczka_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2009
- Postów
- 1 399
Dzięki Dziewczyny
JustynaJD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2014
- Postów
- 529
Dzięki niemartw sie :*tez bym chciala juz byc "wyzej" wciazy..strasznie mnie to stresuje...bylam dzis na badaniu bety i kolejny zawal serca przezywalam ale wynik z dzis to 6095 wiec ok tylko dalej trocje plamie na lekki braz i nie wiem skad to.. dzwonilam do lekarki i mowila ze dobrze ze uroslo. Zastanawiam sie nad l4 bo mi proponowala to ginekolog ale z mezem mamy moeszane uczucia bo: szefowa jest ciotka meza i sila rzeczy kazdy by juz wiedzial o moim stanie a raczej nie chcielibysmy informować rodziny bo uwazamy ze za wcześnie. Wszystko sie jeszcze moze zdarzyc a w razie czego wolimy przezywac to we dwoje..mam nadzieje ze mnie rozumoecie. Z drugiej strony chce dobrze dla dziecka i wolalabym lezec...nie wiem co mam robic
niemartwsie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2012
- Postów
- 629
Justyna, możesz poprosić, żeby lekarz nie wpisywał tego kodu ciążowego do L4. Co prawda będziesz dostawała 80% wynagrodzenia za ten czas, ale nikt się nie dowie, że jesteś w ciąży. Nie ma sensu ryzykować i męczyć się w pracy.
JustynaJD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2014
- Postów
- 529
I tak się wszyscy dowiedzą pewnie bo ja mieszkam z teściami więc..a na pewno podejrzewają, że się staramy Ale masz racje..dzisiaj chyba pójdę żeby mi wypisała to zwolnienie. Pracę samą w sobie mam spokojną i bez stresów ale muszę wstać, jechać samochodem itd...a wolałabym leżeć..Teraz np siedzę i opieram nogi o drugi fotel więc tak jakby leże hehe Oby tylko nikt mnie nie nachodził...Ale cały czas się stresuje tym że mogę zaszkodzić mojemu kropkowi, że nie jestem na zwolnieniu.
reklama
niemartwsie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2012
- Postów
- 629
Zdecydowanie myślę, że powinnaś odpuścić teraz pracę. Lepiej poleż, odpocznij, plamienia pewnie nie są groźne, ale po co kusić los. Mi strasznie ciężko było iść na zwolnienie, bo lubię być wśród ludzi i takie siedzenie w domu źle na mnie wpływa, w dodatku po prostu bardzo lubię moją pracę. No ale priorytetem jest zdrowie dziecka, więc siedzę grzecznie w domu i się nie forsuję
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 232
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: