reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2013

Właśnie wróciłam z nad morza i moim zdaniem jest epidemia otyłości. Ja mam zamiar z tym walczyć. kocham słodycze i nie chcę z nich rezygnować, dlatego jak mogę mieć to samo, ale zdrowsze, to bez wahania. A że cena jest wygórowana, to wtedy jem mniej, bo mi kasy szkoda. :-D

podpisuję się pod tym rękami i nogami... moje wrażenia z pobytu nad morzem są identyczne... a widać to było, bo akurat byliśmy w typowo rodzinnej miejscowości. Ja też bardzo lubię słodycze i nie umiem ich odstawić, nawet nie próbuję, ale staram się nie przeginać. Gabryś nie powiem, dostaje czasem coś słodkiego, ale bardzo rzadko i bardzo niewielkie ilości. Teraz na topie jest arbuz w ramach dosładzania organizmu ;-)
 
reklama
benfica - eh, u mnie nie ma tak łatwo z ograniczaniem małemu słodyczy.
Kiedy jest u babci wiem, że dostaje minimu 2 kinder czekoladki każdego dnia + mamby :crazy::crazy:

Ale pójdzie do przedszkola, to ogranicze maksymalnie...
 
no właśnie największy problem jest z babciami, ale jedną widzi rzadko i zawsze w mojej obecności, a u drugiej interweniuje dziadek, który bardzo martwi się o jedynego wnuka i przestrzega wszystkiego, co ja powiem ;-) a potrafi być upierdliwy, więc moja mam nawet nie próbuje działać na własną rękę :happy: jedyne co, to jak do nich jedzie, to zawsze dostaje sok typu kubuś, pysio, nie jestem jakoś zachwycona, ale to jest kompromis
 
Ale szalejecie od rana :) ja dziś wstałam po 6 zrobiłam mężowi śniadanie i bułeczkę do pracy i znów poszłam spać:) wstzłam po 8 i cały czas mi się spać chciało, a nawet jakbym się teraz położyła to pewnie bym usnęła, a do pracy na 14 :( masakra. Może to spanie to jakiś objaw? testu nie kupiłam i nie zrobiłam. Piątek mam wolny więc chyba ogarnę temat. Dziś mam 37d.cyklu jak do 40 nie przyjdzie@ to będziemy testować. Dziś już raczej nie zajrzę bo w pracy nie mam jak i za dużo do zrobienia :( tak więc tzrymajcie się Kobietki i za wszystkie ściskam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& pa pa :)
 
Benfica podziwiam Cie za cierpliwość ja w życiu bym nie wytrzymała tak długa.
Wczoraj przy moich wielkich wymiotach przy jelitówce postanowiłam sprawdzić czy może jakimś cudem to nie dzidzia ( mimo że to dopiero był 10 dzień cyklu haha ) oczywiście wyszła I krecha.
Asica86 też jesteś cierpliwa może dziś zatestujesz? :)

Ja jestem jakoś nie na czasie bo o ksylitol wcześniej nie słyszałam ale widzę, że warto sprobować.

Jeśli chodzi o własne jedzonko to ja choduję papryczki habanero mega ostre, kiełbaskę i wędlinki mamy od teścia wędzone a ze słodyczy to najczęściej jemy ciasteczka owsiane mojej roboty, nie żebym nie była nieskromna ale są przepyszne.
 
hej dziewczynki, no niezle tutaj nastukałyście przez ten czas co mnie nie było, .. u nas remont trwa nadal a urlop się kończy.. przyszłam się dzisiaj wypłakać, dostałam telefon od koleżanki z pracy, mówiła, że źle się u nas w pracy dzieje, że mają być zwolnienia. Wogóle zanim odchodziłam na urlop to straszna nerwówka u nas w pracy była, i najdziwniejsze jest to, że taką atmosfere stwarzała nam nie kierowniczka ale jej zastępczyni .. na samą myśl że mam iść w poniedziałek do pracy robi mi się niedobrze. Tak bardzo bym chciała zajść teraz w ciąże wziać L4 i się przestać martwić tą pracą, bo mnie wykancza juz psychicznie.. Ale patrząc na mój wykres to jakieś nikłe szanse.. Ehhh.. Troche mi ulżyło już :) Jak to dobrze móc komuś opowiedzieć:-p
Dziewczyny czy na 2 dni przed przewidywana @ moge zrobic test czy za wcześnie ??
 
reklama
Do góry