Hej Dziewczynki,
ja miałam dziś męczący, ale przyjemny dzień. Były u mnie dwie kuzynki z córkami (5 i 6 lat), pogadałyśmy sobie, pośmiałyśmy, teraz ogarnęłam, nastawiłam mycie i mam chwilkę na forum. Małż w pracy na popołudniówce, więc spokojny wieczorek
julia - dzięki, dziś już lepszy humorek, nowa nadzieja we mnie wstąpiła choć i stres już większy...już się chyba zaczynam martwić, że coś jest nie tak i dlatego nam się nie udaje.
iwo - chciałam być marcową lub kwietniową mamą, ale ostatecznie może być sierpniowa, więc chętnie przyjmę zaproszenie, dajemy ----> na sierpień. Coż za sprytny plan, przebadać się przed testem...życzę spokoju i owocnego cyklu
Malusiolka - Kochana, myślę, że to bardzo dobra decyzja. Macie dwie wspaniałe córeczki, poukładajcie sprawy i na pewno zdążycie za rok, lub dwa spłodzić slicznego synusia... Tylko się zabezpieczajcie, bo jak znam życie, za miesiąc będziesz nam się chwalić pozytywnym testem



Zostań z nami nasz dobry Duszku, ani się waż odchodzić!!!
Anka - to fajnie, że macie możliwość przebadać się bez płacenia. U nas niestety nie chcą wydać skierowania, więc będziemy płacić
Piaska - wiem, że Wy robiliście badania nasienia i wiem, że już Cię o to pytałam (poszukam na początku forum, na pewno są informacje, bo oczywiście nie zapisałam sobie) i tak sobie właśnie myślałam żeby zrobić rozszerzone badania. Kasy trochę więcej, ale jeżeli ma mi to dać bobasa....się zapłaci
mychunia - najważniejsze, że da się unormować cykl. Najważniejsze, że mama ma Was dwie....całe i zdrowe i sama też z tego wyszła. Powodzonka w regulowaniu cyklu.
natkusia - dzięki Kochana. Chwila największego załamania minęła, choć teraz już z mniejszym entuzjazmem czekam na okołoowulacyjny czas. Mam nadzieję, że Małż trochę więcej się zaangażuje i już nie tylko ja będę go napastować
Dobrze, że nie podzieliłaś losu siostry. Swoją drogą, bardzo mi jej żal.
kinia - dzięki, mam nadzieję, że mój Małż się ogarnie. Ja też nie mogę znaleźć dla siebie kurtki/płaszcza na zimę, ubiegłoroczny jest mi dwukrotnie za duży i muszę czegoś poszukać. Ovyfriend to w sumie tylko program i czasem nie wie, co zrobić. On tylko interpretuje to co mu wpisujemy. Jeżeli jesteś pewna, że miałaś to zaznacz mu na siłę i będzie ok.
wanda - bardzo, bardzo mi przykro. To najgorsze, co mogło się wydarzyć. Trzymaj się Kochana. Wróć do zdrowia, przemyśl wszystko. Cokolwiek nie postanowisz, masz w nas wsparcie.
mamaTomeczka - dzienks

teraz to mi chłop niepotrzebny ;-), bo TEN fluidek mi pomoże. Może być i niepokalane poczęcie, choć wtedy rodzą się dziewczynki, a ja właśnie bardzo chciałabym córeczkę. Już się zbieram, małpa zaraz do ciepłych krajów wyjeżdża i tym razem wróci dopiero w przyszłym roku, dokładnie w miesiąc po Twojej... bo Twoja już nie przejdzie. Gratuluję MAMUNIU!!!
kontra - rozumiem Twój brak czasu, wstępuj zawsze kiedy masz czas i skrobnij co tam u Ciebie. Mój wykres wyglądał jak w książce...do samego końca, jako przykład zdrowego, niezapłodnionego cyklu, hehehe.... Nastepny będzie lepszy - mam nadzieję
natkusia - powiem tak, starajcie się bez stresu, ja wcześniej nie chciałam bo praca/dom/teściowa/mieszkanie/pieniądze i tak latka minęły. Teraz mam 32 i czas galopuje...już nie mogę czekać, bo za chwilę wcale się nie uda. Macie gdzie mieszkać i to najważniejsze. Zresztą jako małżeństwu z małym dzieckiem będzie Wam łatwiej się starać o mieszkanie, co??
mississ - rozumiemy. Kochana, ułóżcie dobie sprawy, rozumiem, że zabezpieczenie finansowe jest potrzebne. Trzymaj się
Dziewczynki my z Małżem jutro jedziemy na malutkie zawody biegowe. Cykl 6-ciu biegów po 5 km, co miesiąc jeden. Mam zamiar zrobić jakiś rekordzik i może powalczyć o jakąś nagrodę na koniec cyklu. Małż będzie mi nadawał tempo.
Dziś miałam dzień lenistwa, czyli tylko trening perfekcyjnej pani domu, zajęcia na szmacie, bez żadnej aktywności fizycznej.
Gratuluję wszystkim ćwiczącym. Mnie Ewka dość szybko się znudziła, mam chyba ze 4 płyty z jej treningami, ale wolę ćwiczyć z Jilian Michales.