reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Moja praca jest dosyć stresująca zresztą atmosfera tragiczna. Jeszcze kilka miesięcy temu miałam zamiar rzucic zwolnienie niemal od razu jakbym się dowiedziała o ciazy... Ale teraz, gdy zaczyna wchodzic do firmy pewnego rodzaju dodatkowy obowiązek, który w dużej mierze spocznie na mnie, to jakbym poszła na zwolnienie to co niektóre osoby by mnie chyba rozszarpaly :( ale z drugiej strony mam już swoje lata i nie chce znowu odkładać swoich planów. Ehh poradzcie coś :(
Ja generalnie po swoich doświadczeniach w pracy nie oglądałabym się na żadną i patrzyła tylko na siebie. Też miałam kiepską atmosferę stres itd. Chciałam iść na urlop wychowawczy ale nie zdążyłam bo mnie zwolnili.
 
reklama
Jestem po becie ,już w żadne testy nie uwierze . Walczę dalej ale jak widać nawet przy tak wyraźnych krechach beta może być ujemna. Testy to tylko testy i koniec.
Ja się nie poddaje walczę nadal, mimo kubla zimnej wody =) Zobacz załącznik 1043291Zobacz załącznik 1043292

ten płytkowy to ten test z krwi? Dobrze wiedzieć żeby go nie kupować co za badziew.
Czy któraś dziewczyna bada sobie szyjke macicy w cyklu? Mam kilka pytań :)
 
Moja praca jest dosyć stresująca zresztą atmosfera tragiczna. Jeszcze kilka miesięcy temu miałam zamiar rzucic zwolnienie niemal od razu jakbym się dowiedziała o ciazy... Ale teraz, gdy zaczyna wchodzic do firmy pewnego rodzaju dodatkowy obowiązek, który w dużej mierze spocznie na mnie, to jakbym poszła na zwolnienie to co niektóre osoby by mnie chyba rozszarpaly :( ale z drugiej strony mam już swoje lata i nie chce znowu odkładać swoich planów. Ehh poradzcie coś :(
W pierwszej kolejności myśl o sobie i o dziecku. Jesteście teraz najważniejsi.
 
Dziewczyny a jak to jest z tym chorobowym?
Jak jestem w 5 tygodniu to lekarz może wystawić L4?
Mam tak stresująca prace ze masakra. 12 h chodzenia stania dodatkowo stres- jestem kierownikiem dużego salonu- dźwiganie przesuwanie kartonów. Mobbing w pracy
Doradźcie coś bo już zaczęłam się stresować ze nie dostanę l4 i po urlopie będę musiała wrócić do pracy do tego 12 tygodnia
 
Dziewczyny a jak to jest z tym chorobowym?
Jak jestem w 5 tygodniu to lekarz może wystawić L4?
Mam tak stresująca prace ze masakra. 12 h chodzenia stania dodatkowo stres- jestem kierownikiem dużego salonu- dźwiganie przesuwanie kartonów. Mobbing w pracy
Doradźcie coś bo już zaczęłam się stresować ze nie dostanę l4 i po urlopie będę musiała wrócić do pracy do tego 12 tygodnia
Niech wypisze na zatrzymanie miesiaczki l4 ja tak mialam
 
Moja praca jest dosyć stresująca zresztą atmosfera tragiczna. Jeszcze kilka miesięcy temu miałam zamiar rzucic zwolnienie niemal od razu jakbym się dowiedziała o ciazy... Ale teraz, gdy zaczyna wchodzic do firmy pewnego rodzaju dodatkowy obowiązek, który w dużej mierze spocznie na mnie, to jakbym poszła na zwolnienie to co niektóre osoby by mnie chyba rozszarpaly :( ale z drugiej strony mam już swoje lata i nie chce znowu odkładać swoich planów. Ehh poradzcie coś :(
Boże mam to samo nie wiem co robić
 
Chciałabym pracować ale boję się chorób,pracuje w żłobku.. Ten kto pracuje z dziećmi to wie jak to wygląda od środka. W pierwszej ciąży dostałam zwolnienie już na pierwszej wizycie. Pracowałam wtedy w mięsnym i uczyłam się. Później 2 razy miałam krwawienie i leżałam na patologii ale udało się i wszystko się ułożyło
Ja poszłam na zwolnienie na początku 3 miesiąca. Pracuje w przedszkolu w najmłodszej grupie.
 
Jak macie stresująca i obciążającą fizycznie pracę to jak najbardziej l4 albo prośba do szefa o przydział do lekkich prac.
Moja poprzednia wspolpracownica zatrudnila się u Nas w listopadzie zeszlego roku, od razu umowa na czas nieokreslony i w styczniu bach ciąża. Zapewniala ze jak wszystko będzie ok to bedzie jeszcze parę miesięcy pracowac. Nagle po jakimś czasie bach l4 ze niby musi isc do szpitala. Musiałam pracowac codziennie od 9 do 19 , bo zostalam sama, a syn mial wtedy zapalenie oskrzeli akurat. Szpital w Zawierciu mamy jeden i akurat sąsiadka moja jesr tam położna i jakos tak kiedys w rozmowie w windzie delikatnie mi zasugerowała ze nikt o takim imieniu i nazwisku tam nie lezy. Także moze przez to doswiadczenie swojej obecnej wspolpracownicy bym nie zostawila , bo wiem co to oznacza, latwiej w duzym zakladzie gdzie jest wiele osób i tak się nie odczuje braku tej jednej.
 
reklama
Jestem po becie ,już w żadne testy nie uwierze . Walczę dalej ale jak widać nawet przy tak wyraźnych krechach beta może być ujemna. Testy to tylko testy i koniec.
Ja się nie poddaje walczę nadal, mimo kubla zimnej wody =)
No wlasnie, testy maja tylko 99%. Zawsze zostaje 1% ktory sie zdarza. Tak jak u mnie dzis negatyw przy becie 44. Szkoda,ze sie nie udalo... Ale cieszy mnie Twoje podejscie do sprawy :)
 
Do góry