reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
Cześć dziewczyny :-) U mnie dwie córy już odchowane (7 i 9 lat), a teraz naszło nas na nowe starania :-) Cykl zaczął się 05.10, owu była 20.10 (chyba), teraz mierzę temperaturę co rano i modlę się żeby rosła :-) Zastanawiam się nad robieniem testu beta hcg, tylko kiedy, żeby nie za wcześnie ?
 
Witam się w czwartek :)
Moj W. obudzil mnie dzisiaj nalesnikami..jak dobrze ze go mam :D

Super ze coraz więcej kreseczek widac i gratulacje dla wszystkich :)

U mnie jakas masakra z piersiami się dzieje. Bolą nawet przy chodzeniu.
Temperatura piękna, szkoda tylko ze nie na ciążę [emoji14]

Powiedzcie mi, bo Wy jesteście PRO w tym temacie.
Jakie badania moge zrobić tak kontrolnie przed staraniem się o dzidziolka?
Zawsze wszystko bylo w normie, nigdy nie mialam nieregularnych miesiaczek, nic się nie dzialo i nie sprawdzalam a teraz chce to ogarnąć
 
Hej kobiety !
Jak Wasze starania ?
Kto się stara ? Ile cykli ? Jak to u Was ? Czy macie jakieś problemy kobiece? Jak przy tym całej sytuacji Wasi mężczyźni?

Cześć, ja nowa :)
Mieszkam na stałe w Norwegii, tu są trochę inne procedury niż w Pl, ale poza tym, że zamiast diagnostyki proponują in vitro po roku starań to reszta można powiedzieć, że do przeżycia. ;)
Staramy się z mężem od ok 2 lat. Ale raz bardziej, raz mniej ;)
U nas nie ma żadnych problemów ‍♀️ a przynajmniej nic co nasz lekarz mógłby uznać za nieprawidłowość. Mąż badany - może być dawca, nasienie super, u mnie ok, cykle jak w zegarku 31-32 dni, ostatnio na usg z kontrastem wykluczono niedroznosc jajowodów, akurat byłam tuż przed owulacja, zaliczyli ok 10 pecherzykow w sumie w obu jajnikach, jeden był na 18mm gotowy do pęknięcia, więc była w nas nadzieja, że tym razem się uda. Jajo bolało przez 3 dni jak szalone (swoją drogą nie wiem jak to może być dogodny okres rozrodczy jsk się kobita z bólu kuli... ) więc chyba do pęknięcia doszło, ale nic się nie wydarzyło poza tym... Dziś mam dostać miesiączkę, robiłam już 2 testy, oba negatywne, żadnych odchylen od normy, czyli, skorcze na okres są, piersi powiększone jak zwykle, ale nie tkliwe, czyli kolejny cykl za nami.
Czekam na nowe wyniki badań - szczerze to gubię się w tych nomenklaturach hormonalnych, ale do tej pory nigdy nic nie wychodziło ponizej/powyżej normy więc się nie spodziewam niczego nowego.
Że względu na moją niechęć do ivf i inseminacji (no nie, no po prostu nie czuje tego jako sposób, w który mamy stać sie rodzicami... - nie mam nic przeciwko jeśli dot. to innych - ja po prostu taka romantyczna... Albo bejbi z miłości albo bez bejbi.) lekarz ma mi przepisać hormony stymulujące jajniki do większej produkcji kom. Jajowych. Może to coś da...
 
reklama
Tu kolejną kreska niby się pojawia a jeszcze z 5 min na odczyt . Już sama nie wiem przez te testy skołowana jestem i to mocno bo w zeszłym miesiącu też tak miałam a ciąży nie było .
 

Załączniki

  • IMG_20191024_093601972.jpg
    IMG_20191024_093601972.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 120
Do góry