MamaWojtusia15
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2019
- Postów
- 232
Ja dziś 14 DC [emoji7] czuje że owu już blisko [emoji179][emoji179][emoji179]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziękuję za zyczenia trzymam kciuki!! :*Ja dziś 14 DC [emoji7] czuje że owu już blisko [emoji179][emoji179][emoji179]
Oj to nie masz łatwo :/ ja ostatnio jak byłam u gina to też przynajmniej połowa kobiet czekających w ciąży. I jak na złość jeszcze było opóźnienie do lekarza...Więcie co dziewczyny, dzisiaj jakiś totalny dół u mnie. Ja ogólnie pracuje w przychodni, kiedyś już wspominalam. Była dzisiaj pacjentka do ginekologa radosna jak skowronek że test jej wyszedł pozytywny, okres się spóźnia itd. No i oczywiście jest w ciąży. Jak zbierałam karty pacjentek to zajrzałam do jej karty a tam na USG piękna fasolka... Łzy napłynęły mi jakoś do oczu nawet nie wiem czemu. Ehh... W ogóle jak przychodzą kobietki w ciąży to zawsze tak im zazdroszczę ...
To jest trudne. Ja chodzę do psychologa do tej samej przychodni co do ginekologa i pokój Pani psycholog jest obok pokoju gdzie robią prenatalne i co tydzień przychodzi jakaś kobieta, para albo całe rodziny i pytają się mnie czy ja czekam pod "6" i za każdym razem czuję takie ukłócie bo patrzą wtedy na tabliczkę pokoju obok i czuję się wtedy gorsza, niesprawiedliwość, i masę innych emocji.Więcie co dziewczyny, dzisiaj jakiś totalny dół u mnie. Ja ogólnie pracuje w przychodni, kiedyś już wspominalam. Była dzisiaj pacjentka do ginekologa radosna jak skowronek że test jej wyszedł pozytywny, okres się spóźnia itd. No i oczywiście jest w ciąży. Jak zbierałam karty pacjentek to zajrzałam do jej karty a tam na USG piękna fasolka... Łzy napłynęły mi jakoś do oczu nawet nie wiem czemu. Ehh... W ogóle jak przychodzą kobietki w ciąży to zawsze tak im zazdroszczę ...
Oliwka wierzę ze się uda i wszystko będzie ok trzymam kciuki. Fajnie mieć kogoś znajomego tutaj bo średnio mi idzie żeby się tu odnaleźć.Hej dziewczyny podczytuje was od jakiegos czasu. U mnie akutalnie 3 cykl staran ale na spokojnie co bedzie to bedzie. Mam 3 dzieciakow w domu I jednego aniolka ktory mial ZE. Ciaze rozwiazywane cc. Ost cc w maju zeszlego roku. Na szczescie po badaniach mozemy sie starac. Z tym ze strach bedzie nam towarzyszyl po tym co nas spotkalo w zeszlym roku. Trzymam kciukasy za was I za mnie oczywiscie.
Witam! Czy mogę się dołączyć? Podczytuję Was od dłuższego czasu,nadrobiłam wieczorami większość stron. Moja historia jest długa, ale najkrócej jak się da-mam za sobą dwie ciąże - pierwsza zakończyła się poronieniem zatrzymanym i farmakologią w 2016r. Półtora roku później zdecydowałam się na testy owu i zaciążyłam w pierwszym cyklu starań. Mamy synka 1 rok i 4 miesiące [emoji4] Zdecydowaliśmy się teraz na drugie dziecko. Zaczęłam od testów owu. Ale moja ciekawość i niecierpliwość sprawiły,ze wykonałam po pozytywnym teście jesCze kilka testów i okazuje się maga dziwny ten cykl... w sumie nie wiem kiedy wystąpiła owu. Dziś za namową koleżanki zrobiłam test ciążowy (a miałam wyczekać do okresu) i jest negatyw - superczułe ale 5 dni przed terminem. Sama nie wiem co myśleć oprócz tego,ze jestem mega durna jak myślałam ze w wieku 35 lat zaciąże w 1 cyklu.Pozdrawiam wszystkie staraczki i gratuluję mega II kresek.