Też fajnie kurcze nie ma reguły i recepty na szczęście... Licealna miłość, z tego ślub w wieku 25, on dobrze zarabia i ma mieszkanie, są warunki na dzieci, pierwszy chłopiec, dwa lata później dziewczyna, dla chętnych 3 lata później jeszcze jedno, teściowa anioł, teść dzieciom domek na drzewie buduje na pięknej działce na mazurach....... Hmmmmm znam setki kobiet, znam setki historii i tylko jedna sytuację, tak idealną jak ta powyżej.... A proza życia jest chyba różnorodna, dzięki czemu nie umieramy z nudyU nas 9.
reklama
Wiatraki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2013
- Postów
- 4 788
Dokładnie, u mnie nie bylo takiej syt. Fakt, była kiedyś miłość licealna, ale zamiast ślubu w wieku 25l było rozstanie wszystko było nie tak, dopóki nie poznalam mojego męża teściowej tak naprawdę nie mam, teść super reszta, nuda z paroma wyjątkamiTeż fajnie kurcze nie ma reguły i recepty na szczęście... Licealna miłość, z tego ślub w wieku 25, on dobrze zarabia i ma mieszkanie, są warunki na dzieci, pierwszy chłopiec, dwa lata później dziewczyna, dla chętnych 3 lata później jeszcze jedno, teściowa anioł, teść dzieciom domek na drzewie buduje na pięknej działce na mazurach....... Hmmmmm znam setki kobiet, znam setki historii i tylko jedna sytuację, tak idealną jak ta powyżej.... A proza życia jest chyba różnorodna, dzięki czemu nie umieramy z nudy
Kallinea90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2019
- Postów
- 405
Hej jeszcze się nie badaliśmy u mnie do tej pory było wszystko okTo faktycznie kawał czasu. Ja zbadalam siebie i męża i lekarze dali nam zielone światło że jest ok, ale powiedzieli ze po 12 mcach jeśli nie zajdziemy to trzeba będzie wspomagać. Zaszlismy po 9ciu ale co, tego... Eh... A wy jesteście po jakiś badaniach czy diagnozie??
Nie no... Chodzi właśnie o to, że wszystko było i jest TAK. Bo każda ma inny zegar, drogę i takie tam, no może przeznaczenie. Ile razy ja walczyłam ns siłę z przeciwnościami i zawsze, ale to zawsze po czasie okazywało się, że to było głupie i niszczące dla mnie. Zawsze jak coś się dzieje, nawet strata dziecka, wierzę że jest po coś... Trzeba ogromnej wiary i siły żeby przyjmować życie takim jakie jest, ale dzisiaj wiem, że to jedyna słuszna postawa...Dokładnie, u mnie nie bylo takiej syt. Fakt, była kiedyś miłość licealna, ale zamiast ślubu w wieku 25l było rozstanie wszystko było nie tak, dopóki nie poznalam mojego męża teściowej tak naprawdę nie mam, teść super reszta, nuda z paroma wyjątkami
Rozumiem, choć 2.5 roku bliskości bez zabezpieczenia lekarze już diagnozuja jako problem. No taki szablon mają. Ze względu na wiek ja mojego wysłałam na badanie jakości nasienia, wyszło ok a lekarz życzył mu powodzenia. U mnie hormony, tarczyca i ogólnie cyle ok. W naszym przypadku częstotliwość zblizen nie była odpowiednią. Praca, stres kłótnie itd utrudnialy, teraz obiecał mi że będzie o dyspozycji 2 tygodnie, ale zobaczymy...Hej jeszcze się nie badaliśmy u mnie do tej pory było wszystko ok
JestemZosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2019
- Postów
- 262
Macie racje dziewczyny! Nie da się chyba tak na zawołanie kiedy chcemy. Zaplanować to można wyjście do sklepu a i tak cxasem nie wyjdzie ja sobie wkrecilam że muszę teraz i koniec i boję się że zablokowałam głowę i nie wiem jak to teraz odblokować. Czekam na @ i mam cichą nadzieję, że nie przyjdzie chociaż tych przytylanek było mało i chyba nie zbyt w terminie owuTo niestety czasem jest przykrą prawdą. Znam rodzeństwa z niewielką różnica wieku, które są zupełnie oschle dla siebie, a także takie 7-10 lat różnicy, które są przyjaciółmi na całe życie. Też chciałam max różnice 3 lata, a życie mi się tak poukladalo, że jeśli urodzie drugie to będzie 6 lat różnicy. Jedno się liczy żeby było ZDROWE...
JestemZosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2019
- Postów
- 262
No moze i coś w tym jeest. Ja się za bardzo naparzrylam na koleżanki które mają dzieciaki 2 lata różnicy i mowie fajnie, bo nie zdążyły z pieluch wyjść itp, ale w sumie najważniejsze żeby było zdrowe i żeby się udało. Cała reszta chyba zależy od wychowaniaTo niestety czasem jest przykrą prawdą. Znam rodzeństwa z niewielką różnica wieku, które są zupełnie oschle dla siebie, a także takie 7-10 lat różnicy, które są przyjaciółmi na całe życie. Też chciałam max różnice 3 lata, a życie mi się tak poukladalo, że jeśli urodzie drugie to będzie 6 lat różnicy. Jedno się liczy żeby było ZDROWE...
Natalia198777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2019
- Postów
- 1 612
Hej dziewczyny ja po 1 ciąży syn ma 8 lat i jestem po rozwodzie . Aktualnie z nowym partnerem staramy się o dziecko . 2 l temu poronilam w 9 tyg . Od czerwca znowu się staramy . I w lipcu brak okresu euforia A tu nic po prostu nie przyszedł ponoc z nerwów . W zeszłym cyklu też nic . Teraz zaczynam nowy. Po poronieniu bardzo długo dochodziłam do siebie . Czy też tak macie , że o niczym innym nie możecie myśleć skupić się bo chce posiadania dziecka jest tak duuża? Syn ciągle pyta o siostrę teść też nalega. Partner ciągle zmęczony taka praca . Teraz worek testów owu i próbuje . Z 1 ciąża odrazu się udało . Z 2 po ok 6 mc . W pracy mnie tak wkurza wszystko. Gdyby była ciąża odrazu chyba poszła bym na l4. Ciagle chodzę nerwowa . Macie jakieś pomysły jak sobie poradzić ?
Kallinea90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2019
- Postów
- 405
Dziewczyny co ma być to będzie, ja już dosyć długo czekam i staram się nie nakręcac. Wiem że to trudne przestać myśleć i wyluzować. Dobrze zająć się czymś innym w miedzyczasie, ja np gram w tenisa jak tylko mam wolne
reklama
nnat.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2019
- Postów
- 3 766
Też fajnie kurcze nie ma reguły i recepty na szczęście... Licealna miłość, z tego ślub w wieku 25, on dobrze zarabia i ma mieszkanie, są warunki na dzieci, pierwszy chłopiec, dwa lata później dziewczyna, dla chętnych 3 lata później jeszcze jedno, teściowa anioł, teść dzieciom domek na drzewie buduje na pięknej działce na mazurach....... Hmmmmm znam setki kobiet, znam setki historii i tylko jedna sytuację, tak idealną jak ta powyżej.... A proza życia jest chyba różnorodna, dzięki czemu nie umieramy z nudy
U mnie to taka sytuacja... Licealna miłość, wyprowadza do innego miasta, wspólne mieszkanie, ślub w wieku 27 lat, mieszkanie i no cóż... Nastał czas odpowiedni na dziecko. [emoji6]
Ale żeby nie było wesoło jedna strata już za nami.
Hej dziewczyny ja po 1 ciąży syn ma 8 lat i jestem po rozwodzie . Aktualnie z nowym partnerem staramy się o dziecko . 2 l temu poronilam w 9 tyg . Od czerwca znowu się staramy . I w lipcu brak okresu euforia A tu nic po prostu nie przyszedł ponoc z nerwów . W zeszłym cyklu też nic . Teraz zaczynam nowy. Po poronieniu bardzo długo dochodziłam do siebie . Czy też tak macie , że o niczym innym nie możecie myśleć skupić się bo chce posiadania dziecka jest tak duuża? Syn ciągle pyta o siostrę teść też nalega. Partner ciągle zmęczony taka praca . Teraz worek testów owu i próbuje . Z 1 ciąża odrazu się udało . Z 2 po ok 6 mc . W pracy mnie tak wkurza wszystko. Gdyby była ciąża odrazu chyba poszła bym na l4. Ciagle chodzę nerwowa . Macie jakieś pomysły jak sobie poradzić ?
Ja mogę się skupić na innych rzeczach, bo muszę, ale z tyłu głowy zapala się co jakiś czas taka lampka w głowie. Tyle dobrze, że u nas nie ma presji. Kochana porozmawiaj z tesciem może, to nie może być tak że on nalega... To ma być Wasza w 100% świadoma decyzja. Tak samo synkowi spróbuj wytłumaczyć, że to nie jets takie hop siup i już, 8latek na pewno dużo już zrozumie [emoji6]
Na odstresowanie - jakies hobby? Albo chociaż spacery póki póki pogoda dopisuje. Albo wieczorem lampka wina i film, albo jakiś ciekawy serial [emoji6]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 651
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 5 tys
1
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 726 tys
Podziel się: