U mnie dziś 30dc i chyba 8dpo. To czekanie do dnia @ jest okropne. Jak człowiek bardzo chce być w ciąży to sobie może nieźle w głowie uroic.
Wczoraj popołudniu dosyć mocno kłuł mnie jajnik (aż się zastanawiałam czy to nie owu przypadkiem) a wieczorem miałam meeega ciężki i wzdęty brzuch i było mi niedobrze. Pobolewalo mnie podbrzusze ale tez żołądek więc chyba po prostu zaszkodzilo mi coś co zjadlam. Dziś dalej kłucie jajnika ale już delikatniutkie i wzdęty brzuch ale już nie boli
Hehe i jak tu nie myslec?