reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Dziewczyny a tak zeby odwrocic myslenie od tych wszystkich objawow i staran, na rozluznienie mozgu, jakie pomysly na prezent dla męża?:) co w tym roku u Was?🤔 (Jezeli prezent w postaci II nie wypalil oczywiscie 🤷‍♀️)
Kupiłam bilet na koncert. Mój pewnie ucieszyłby się też z biletu na Stand Up.
 
reklama
Dziewczyny a tak zeby odwrocic myslenie od tych wszystkich objawow i staran, na rozluznienie mozgu, jakie pomysly na prezent dla męża?:) co w tym roku u Was?🤔 (Jezeli prezent w postaci II nie wypalil oczywiscie 🤷‍♀️)
Zestaw witamin dla mężczyzn 😀 A tak serio ja rok temu kupiłam lot paralotnią i był zachwycony. W tym roku nie szaleje, książka (polecam kryminały Akunina) albo może gra komp.
 
Dzięki
Ja już nie mam nadziei, chyba jestem jedna z tych, której nie uda sie nigdy

Na razie plamienie mniejsze ale czuje, ze lada moment @.
Cóż trzeba sie skupic na laparoskopii luty/marzec i tyle.
Życzę Ci, by się Wam udało w następnym cyklu

Z tego co czytałam to długo się leczyłaś? A sprawdzałam tez immunologię?
 
Część :) też mam dziecko z 2018 i uważam, że czas na kolejne ;) z jakiego miesiąca jest młodsza córka? I jak Ci się wychowuje dzieci z taką małą różnicą wieku? Ja podziwiam bo nie wyobrażam sobie jak dałabym radę z dziećmi z taką małą różnicą wieku 😱 ale druga rzecz jest taka, że mój syn jest wymagającym dzieckiem i tak było od urodzenia. Teraz ma prawie 16 miesięcy, jeszcze nie chodzi, a odkad wróciłam do pracy w październiku co chwile chce żeby go nosić a waży ponad 10kg. Mnie od tego boli kręgosłup i brzuch też czesto no ale nie mam wyjścia ;)


Cześć! 🙂
Młodsza jest z września. W
Część :) też mam dziecko z 2018 i uważam, że czas na kolejne ;) z jakiego miesiąca jest młodsza córka? I jak Ci się wychowuje dzieci z taką małą różnicą wieku? Ja podziwiam bo nie wyobrażam sobie jak dałabym radę z dziećmi z taką małą różnicą wieku 😱 ale druga rzecz jest taka, że mój syn jest wymagającym dzieckiem i tak było od urodzenia. Teraz ma prawie 16 miesięcy, jeszcze nie chodzi, a odkad wróciłam do pracy w październiku co chwile chce żeby go nosić a waży ponad 10kg. Mnie od tego boli kręgosłup i brzuch też czesto no ale nie mam wyjścia ;)


Cześć! Młodsza jest z września. Nie wiem jakim cudem ,ale obie trafiły mi się naprawdę mało wymagające 😁 starsza nigdy nie była zazdrosna o młodszą , co bardzo ułatwiło sprawę. Są można powiedzieć zapatrzone w siebie jak w obrazek , bawią się razem i ogólnie nie mam najmniejszego problemu z ogarnięciem wszystkiego przy nich (sprzątanie, gotowanie, wspólne zabawy) prócz tego każdej poświęcamy też czas indywidualnie i wydaję mi się, że tak jest super 👍 starszą teraz puściliśmy do przedszkola mimo, że nie ma jeszcze 3 lat, więc jak przychodzi to są tak stęsknione za sobą , że do wieczora chodzą za sobą non stop😂
 
Z tego co czytałam to długo się leczyłaś? A sprawdzałam tez immunologię?
Cos tam juz bylo badane. Nie ma przeciwcial p/plemnikowych. Testy Ana 2 ok.
U mnie problem to endometrioza i niedoczynnosc tarczycy, mieśniaki i teraz wyszla prolaktyna, na ktora w tym cyklu przy ovitrelle zaczelam brac dostinex. Ehhh aa do tego slabe nasienie męża
Pewnie skonczy sie na probie in vitro po laparoskopii i tyle.
 
To zależy od dziecka. Mój ma 17 miesięcy, sam zaczął chodzić kilka dni przed roczkiem, a za rękę jak miał 8 miesięcy a mimo to jak wracam z pracy to chce co chwilę na ręce i się przytula.
Ale wcześnie ruszył z chodzeniem. Mój Olek dopiero tydzień przed 13. miesiącem zaczął raczkować. Długo by pisać, ale w skrócie zgłaszałam wiele nieprawidłowości co do braku rozwoju motorycznego synka pediatrze a ona tylko, że dziecko ma czas, że mam się nie martwic. Potem się okazało, że przyszedł już czas a on nadal nic. Teraz się rehabilitujemy ale niestety przez opieszałość lekarza dzieje się to o wiele za pozno a im dziecko starsze tym trudniej z rehabilitacja..
Co to tulenia to u nas jest tak samo, ledwo wrócę z pracy to chce do mnie na ręce. Nawet nie zdążę zdjąć kurtki, umyć rąk. Jak go nie wezmę to płacze. I większość popołudnia jest taki "mamusiowy", co chwilę "przychodzi" i się tuli do mnie a jak stoję to tuli się do nóg i oczekuje, że go wezmę do góry. No ale ja to rozumiem. Przez ponad rok byłam z nim non stop a teraz znikam na pół dnia więc popoludniu pewnie próbuje nadrobić ten czas kiedy mnie nie bylo ;)
 
Cześć! 🙂
Młodsza jest z września. W



Cześć! Młodsza jest z września. Nie wiem jakim cudem ,ale obie trafiły mi się naprawdę mało wymagające 😁 starsza nigdy nie była zazdrosna o młodszą , co bardzo ułatwiło sprawę. Są można powiedzieć zapatrzone w siebie jak w obrazek , bawią się razem i ogólnie nie mam najmniejszego problemu z ogarnięciem wszystkiego przy nich (sprzątanie, gotowanie, wspólne zabawy) prócz tego każdej poświęcamy też czas indywidualnie i wydaję mi się, że tak jest super 👍 starszą teraz puściliśmy do przedszkola mimo, że nie ma jeszcze 3 lat, więc jak przychodzi to są tak stęsknione za sobą , że do wieczora chodzą za sobą non stop😂
Ekstra, że dziewczyny są takie za sobą i że starsza nie była zazdrosna. A Ty super sobie radzisz :) mnie się zawsze marzyło mieć dzieci z małą różnicą wieku ale odkąd mam syna to musiałam to moje marzenie porzucić bo wiem, że niestety nie dałabym rady. Dopiero od niedawna jestem gotowa, żeby starać się o kolejne dzieciątko. Powiem Ci, że ja z moim jednym dzieckiem do czasu mniej więcej jego 9-mca nie byłam w stanie ugotować obiadu, posprzątać, a czasem nawet zadbać o siebie, iść w spokoju (czyt. bez płaczu i krzyku) do wc. A jak był calkiem mały to mimo, że pobudkę mieliśmy wcześnie to śniadanie jadłam czesto w południe bo wcześniej nie dawałam rady sobie uszykowac :( z prysznicem też był problem jak męża nie było w domu :( No masakra jakas..
 
Ostatnia edycja:
Ale wcześnie ruszył z chodzeniem. Mój Olek dopiero tydzień przed 13. miesiącem zaczął raczkować. Długo by pisać, ale w skrócie zgłaszałam wiele nieprawidłowości co do braku rozwoju motorycznego synka pediatrze a ona tylko, że dziecko ma czas, że mam się nie martwic. Potem się okazało, że przyszedł już czas a on nadal nic. Teraz się rehabilitujemy ale niestety przez opieszałość lekarza dzieje się to o wiele za pozno a im dziecko starsze tym trudniej z rehabilitacja..
Co to tulenia to u nas jest tak samo, ledwo wrócę z pracy to chce do mnie na ręce. Nawet nie zdążę zdjąć kurtki, umyć rąk. Jak go nie wezmę to płacze. I większość popołudnia jest taki "mamusiowy", co chwilę "przychodzi" i się tuli do mnie a jak stoję to tuli się do nóg i oczekuje, że go wezmę do góry. No ale ja to rozumiem. Przez ponad rok byłam z nim non stop a teraz znikam na pół dnia więc popoludniu pewnie próbuje nadrobić ten czas kiedy mnie nie bylo ;)
U nas jest to samo. Serce rośnie jak się widzi i czują tą miłość małej istotki [emoji7]
Doskonale Cię rozumiem, też się rehabilitujemy i doszukuję się przyczyn m.i. w tym, że szybko zaczął chodzić, praktycznie nie raczkował. Ma lejkowatą klatkę piersiową, która się bardziej ujawniła właśnie w czasie siadania itp. Nie wiadomo czy nie będzie nas czekała operacja. Na samą myśl jestem przerażona i chce mi się płakać. Dopiero teraz też wyszło, że ma asymetrię gdzie pediatra tego nie dostrzegł :( mam nadzieję, że w końcu wszystko się ułoży i będzie dobrze.
 
Cześć! 🙂
Młodsza jest z września. W



Cześć! Młodsza jest z września. Nie wiem jakim cudem ,ale obie trafiły mi się naprawdę mało wymagające 😁 starsza nigdy nie była zazdrosna o młodszą , co bardzo ułatwiło sprawę. Są można powiedzieć zapatrzone w siebie jak w obrazek , bawią się razem i ogólnie nie mam najmniejszego problemu z ogarnięciem wszystkiego przy nich (sprzątanie, gotowanie, wspólne zabawy) prócz tego każdej poświęcamy też czas indywidualnie i wydaję mi się, że tak jest super 👍 starszą teraz puściliśmy do przedszkola mimo, że nie ma jeszcze 3 lat, więc jak przychodzi to są tak stęsknione za sobą , że do wieczora chodzą za sobą non stop😂
Ale fajnie się to czyta! ❤ Właśnie tak wyobrażałam sobie czas, gdy już pojawi się u nas drugi maluszek. A później może trzeci;)
 
reklama
Dzisiaj byłam u ginekologa. Krwawienie się skończyło, endometrium cienkie, jak na początek cyklu przystało. Na niski progesteron i fazę lutealną 10-11 dni nic konkretnego nie powiedział. Wg niego ginekologicznie wszystko jest ok. Oficjalne zalecenia są (tak powiedział) żeby poczekać 2-3 miesiące ze staraniami po poronieniu, ale jeśli w tym cyklu zajdę w ciążę to też się nic nie stanie. Bądź tu mądry i pisz wiersze. Mam 37 lat nie mam czasu na czekanie. I co tu robić ?
 
Do góry