reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Kurczę... Oby to nie była biochemiczna. Ale niestety wszystko może się zdarzyć... Właśnie te piersi... WGL bez zmian, ja już teraz zaczynam myśleć czy WGL owulacja była bo bóle są tyle czasu, a śluz cały czas jak na owulacje tyle że się nie rozciąga... pffff już sama nie wiem co myśleć, chyba wariuje [emoji848][emoji52]
Ja mialam taki wodnisty na przemian z kremowym. Caly czas uczucie jak bym miala mokro i myslalam ciagle ze to @.Nie wiem czy to dobrze skoro sie nie udalo do konca. Teraz jak sie uda to lece od razu na badania i do lekarza jesli bedzie cos nie tak ;)
 
reklama
Laski sytuacja wygląda tak, w poprzednim cyklu robiłam test pon i czwartek i w czwartek patrzyłam na ten z poniedziałku i była biel nad bielą.
Dzisiaj o 6 robiłam test i była biel vizira totalna, ale z ciekawości spojrzałam na niego teraz i coś się przebija, nawet mój mąż widział cień cienia cienia cienia. Wiem że nie bierze się pod uwagę wyniku ponad 10 min od robienia ale mam teorię i powiedziedzcie co myslicie:
Skoro na teście po kilku godzinach coś się zaczyna pojawiać to czy to czasem nie znaczy że jakieś niewielkie ilości hormonu w moczu były? W sensie za małe żeby test to zdążył wyłapać w określonym przez producenta czasie.
Co myślicie? Testować chyba będę następny raz w środę (mam jeszcze 7 testów więc jest czym szaleć)

Haha Edit: maz stwierdził że mam jakieś takie wielkie cycki takie napeczniale haha no ale serio jak wziął w rękę to czułam ja że są inne jakieś A uwierzcie przy rozmiarze 75 I malutkich zmian w nich nie widać.

Ja nie chce ci robić nadzieji ale już tutaj opisywałam przypadek mojego pierwszego testu z synem. Zrobiłam test kilka dni przed @ i wyszła biel. Wkuzona wrzuciłam ten test do kosA. Za pol godiNy otwieram kosz spoglądam a tam jasniutka kreska. Wiedziałam ze po 10 minutach już się nie liczy a co dopiero po 30 minutacha le jakaś nadzieja się urodziła. Następnego dnia rano zrobiłam test i wyszła cieniusieńka kreseczka i wlasnie wróciła z przedszkola ta kreska :)

Dziewcyzby ja mam tez dziwny cykl. Dosyć ze miałam te różowe plamienia to jescze mam bardzi Mokry ten cykl. Fakt ze mam od 2 tyg zdrowa doetę ale No nigdy tak nie miałam śluzu przed @. Mam Ok 34 dniowe cykle. Dziś 30 dzień cyklu. Test bielutki. ZresTa szanse zerowe ale zastanawia mnie cEmu taki inny śluz mam cały miesiąc.
 
Ja w ciąży z synem nie robiłam bety ani jeden raz. W drugiej ciąży - pozamacicznej- fakt ze zrobiłam betę uratował mi życie. Myśle ze nigdy nie zaszkodzi na początku zrobić jak ktoś mam trudne starania za sobą.
 
Ja nie chce ci robić nadzieji ale już tutaj opisywałam przypadek mojego pierwszego testu z synem. Zrobiłam test kilka dni przed @ i wyszła biel. Wkuzona wrzuciłam ten test do kosA. Za pol godiNy otwieram kosz spoglądam a tam jasniutka kreska. Wiedziałam ze po 10 minutach już się nie liczy a co dopiero po 30 minutacha le jakaś nadzieja się urodziła. Następnego dnia rano zrobiłam test i wyszła cieniusieńka kreseczka i wlasnie wróciła z przedszkola ta kreska :)

Dziewcyzby ja mam tez dziwny cykl. Dosyć ze miałam te różowe plamienia to jescze mam bardzi Mokry ten cykl. Fakt ze mam od 2 tyg zdrowa doetę ale No nigdy tak nie miałam śluzu przed @. Mam Ok 34 dniowe cykle. Dziś 30 dzień cyklu. Test bielutki. ZresTa szanse zerowe ale zastanawia mnie cEmu taki inny śluz mam cały miesiąc.
Ja ogólnie w tym cyklu mam jakieś takie wrażenie że się udało, niby na objawy się staram nie nakręcać ale np cały czas mam wilgotne taki biały gęsty nie rozciagliwy ale cały czas to czuje. I teraz te piersi takie inne, z tym zoladkiem, no niby jestem pojedzona po obiedzie ale jak tylko maz po banana sięgnął to musiałam też zjeść:D swiruja mi też jelita A ostatnio miałam spokój z nimi. Więc w sumie wszystko jest bardziej na tak niż na nie. Teraz tylko czekać. Ale test na pewno nie jutro, bardziej środa jednak wolę dac te 2 dni xD
 
No właśnie nie wiem czy to normalne... Dziwne bo czuje mokro jak na owu macie właśnie Ale jest WGL nierozciagliwy... A w brzuchu takie dziwne kłucie mam jakby ktoś szpilki wbijal... [emoji848] i normalnie cały czas czuje jakbym miała tam kamień, coś podobnego do ciągłego pełnego pęcherza... Dziwnie, naprawde
Ja mialam taki wodnisty na przemian z kremowym. Caly czas uczucie jak bym miala mokro i myslalam ciagle ze to @.Nie wiem czy to dobrze skoro sie nie udalo do konca. Teraz jak sie uda to lece od razu na badania i do lekarza jesli bedzie cos nie tak ;)
 
O tak! Jelita u mnie też, od kilku dni biegunka i pzelewanie się... [emoji16] dziwne wzdęcia i bulgotanie w brzuchu...
Ja ogólnie w tym cyklu mam jakieś takie wrażenie że się udało, niby na objawy się staram nie nakręcać ale np cały czas mam wilgotne taki biały gęsty nie rozciagliwy ale cały czas to czuje. I teraz te piersi takie inne, z tym zoladkiem, no niby jestem pojedzona po obiedzie ale jak tylko maz po banana sięgnął to musiałam też zjeść:D swiruja mi też jelita A ostatnio miałam spokój z nimi. Więc w sumie wszystko jest bardziej na tak niż na nie. Teraz tylko czekać. Ale test na pewno nie jutro, bardziej środa jednak wolę dac te 2 dni xD
 
No właśnie nie wiem czy to normalne... Dziwne bo czuje mokro jak na owu macie właśnie Ale jest WGL nierozciagliwy... A w brzuchu takie dziwne kłucie mam jakby ktoś szpilki wbijal... [emoji848] i normalnie cały czas czuje jakbym miała tam kamień, coś podobnego do ciągłego pełnego pęcherza... Dziwnie, naprawde
Ja wtedy myslalam ze to takie uczucie jakby spuchnietej macicy.. nie wiem, ale bardzo chcialabym w tym cyklu poczuc to znow i uwierzyc ze sie udalo ;)
 
No dokładnie też tak dziwnie czuje... Ale nie nakręcam się. Co będzie to będzie... okaże się 20.12 [emoji16] Albo ta zołza znów przyjdzie Ale będę się cieszyć z II kreseczek [emoji848][emoji4]
Ja wtedy myslalam ze to takie uczucie jakby spuchnietej macicy.. nie wiem, ale bardzo chcialabym w tym cyklu poczuc to znow i uwierzyc ze sie udalo ;)
 
reklama
Do góry