reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Endometrum 6,8 do pęcherzyka 12,1mm nie jest całkiem złe. Pęcherzyk będzie rósł razem z endometrium. Gorzej by było gdyby endo wynosiło 6,8 przy wspomnianym 18mm pęcherzyku.
Są kobiety które 12dc maja 18mm pecherzyki wtedy ich endo wynosi 10 lub więcej, nie wiem na jakim etapie lekarz powiedział ze widział większe...może zanim zmierzyl pęcherzyk? W każdym bądź razie ....Spokojnie :) do wtorku jeszcze sporo czasu oba parametry ładnie urosną :)

A to cykl stymulowany? Czy naturalny?
Dziękuję, troszkę mnie uspokoiłaś :) póki co naturalny. Jak na razie miałam tylko w poprzednim cyklu po raz pierwszy przepisany duphaston od 17 do 27 dc 1x1 i po 3 dniach od odstawienia dostalam @ cykl trwał 29 dni. Teraz mamy 12 dc kolejnego i kolejna wizyta 16dc. Zobaczymy co będzie :) faktycznie zmierzył najpierw endometrium a później pęcherzyk a omawiał na bieżąco. W tamtym cyklu i po lewej i po prawej stronie pęcherzyki rosły równo, ale niestety cykl bezowulacyjny, 2 cykle temu obydwa pęcherzyki i po prawej i po lewej stronie pękły, ale nic z tego nie wyszło. A teraz tylko ten 1 pęcherzyk po prawej stronie rośnie, a po lewej kilka malutkich ale z nich nic nie będzie.
Ja jeszcze zielona jestem strasznie co i jak powinno wyglądać i jak powinno się rozwijać. Wiadomo, że na początku to staraliśmy się z mężem od tak, jak po czasie nic nie wychodziło to zaczęłam obserwacje cyklu u gina i on wskazywał kiedy najlepiej się przytulać. Później rozregulował mi się okres i wszystko po kolei poszło nie tak. A to cykle bezowulacyjne a to endometrium za cienkie. Jak już wspomniałam dopiero poprzedni cykl miałam duphaston. Sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć i bez Waszej pomocy tu na forum to już w ogóle bym zgłupiała :) nie pozostaje mi nic innego jak czekać, przytulać się z mężem i mieć ogromną nadzieję, że tego Sylwestra będę świętować z Picolo truskawkowym :D
 
reklama
Kurcze nie miałam pojęcia, że nie można pić kawy rano po euthyroxie, że najpierw musi być śniadanie.
Tak po eutoroxie czy letroxie nie ma znaczenia tak naprawde, trzeba odczekać godzinę do śniadania dwie godziny do kawy. Najnowsze doniesienia to są, lek gorzej się wchłania. Żelazo też się gorzej wchłania przy kawie.
 
Całkiem spoko bo my listopad odpuściliśmy, później się okazało że i tak bezowulacyjny. A po tym duphastonie myślałam, że @ się przesunie jeszcze bardziej. Na szczęście jest i teraz


Coraz lepsze wiadomości :/ Ja z rana piję tylko kawę, od poniedziałku zapisywałam posiłki i pierwszy najwcześniej o 13ej także słabo bo ostatni przed 18tą, kolejne spodnie odmawiają współpracy :/ Moje znajome to, co ja zjem przez cały dzień, zjadają na śniadanie i jest ok a ja mam już wrażenie, że tuję od samego patrzenia :/
Z tą anemią to ja w ostatnim roku zwiedziłam różne oddziały, na hematologii doprowadzili ferrytynę do normy ale teraz znowu czuję że się posypało :/


Nie pomogę bo moje endometrium zawsze jest ciążowe i istnieje obawa endometriozy w niedalekiej przyszłości. Póki co wszystko idealnie się złuszcza , aż w nadmiarze stąd też między innymi wieczna anemia :/

Musisz sobie dać na luz bo ty nie tyjesz od tego co jesz tylko dlatego że masz zwolniony metabolizm maksymalnie przez niedoczynność. Zmień nawyki i czekaj bo żeby hormon zaczął działać potrzeba czasu ale złe wchłanianie leku wydłuży ci ten proces. A jak masz niedobory tzn niską ferrytyne tak jak ja teraz bo prz tarczycy optymalnie jest koło 100 nie dochodzi do konwersji hormonU w t3 i dolegliwości ci nie ustąpią pomimo brania leku. Musisz sobie o tym poczytać bo to skomplikowane. Ja teorie mam w jednym palcu gorzej z samodyscyplina obecnie tez jestem na etapie tycia mimo perfekcyjnego tsh 1.2 i nie moge sie zabrać za dobre nawyki
 
Ja pierwszy raz tyroksynę zaczęłam brać 21 lat temu i zalecenia były na czczo i odczekać godzinę. To żadna nowość teraz. Ja odkąd byłam w ciąży i się suplementowalam, a suplementuje się teraz dalej, bo się staramy przestałam puc kawę rano i tyle. Kawa przeszkadza we wchłanianiu wielu witamin i minerałów.
 
Tak po eutoroxie czy letroxie nie ma znaczenia tak naprawde, trzeba odczekać godzinę do śniadania dwie godziny do kawy. Najnowsze doniesienia to są, lek gorzej się wchłania. Żelazo też się gorzej wchłania przy kawie.
To ja mam przerwę między euthyroxem a kawą godzinę ale śniadanie jem później.
 
Poszło całkiem spoko ale nie odstawiłam go tak od razu. Zajęło mi to z 2 miesiące. Najpierw zmniejszyłam a potem całkiem wyeliminowalam karmienia w ciągu dnia. W nocy młody zawsze całkiem fajnie spał i karmiłam go od 1 do 3 razy tylko. Mój synek znał już smak mm więc może dzięki temu też było łatwiej. No i zdecydowanie łatwiej akceptował butle od męża niż ode mnie także tatus w dużej mierze wziął na siebie nocne karmienia. Teraz jeszcze czasem dobiera się do piersi jak się źle czuje (a właśnie jest przeziębiony) albo jak jest zestresowany (np ostatnio u lekarza).
Dziekuje za odpowiedź:) Tez staram się eliminować dzienne karmienia ale w nocy młody nadrabia że zdwojoną siłą. Nigdy nie przespal całej nocy, pierwsza pobudka już koło 23. Też będę musiała tatusia bardziej zaangażować;) A powiedz mi jeszcze czy podczas kp cały czas miałaś takie nieregularne cykle, tzn nic nie szło w stronę skrócenia i unormowania?
 
Musisz sobie dać na luz bo ty nie tyjesz od tego co jesz tylko dlatego że masz zwolniony metabolizm maksymalnie przez niedoczynność. Zmień nawyki i czekaj bo żeby hormon zaczął działać potrzeba czasu ale złe wchłanianie leku wydłuży ci ten proces. A jak masz niedobory tzn niską ferrytyne tak jak ja teraz bo prz tarczycy optymalnie jest koło 100 nie dochodzi do konwersji hormonU w t3 i dolegliwości ci nie ustąpią pomimo brania leku. Musisz sobie o tym poczytać bo to skomplikowane. Ja teorie mam w jednym palcu gorzej z samodyscyplina obecnie tez jestem na etapie tycia mimo perfekcyjnego tsh 1.2 i nie moge sie zabrać za dobre nawyki

Czyli jeśli dobrze rozumiem to przy niedoczynnosci tarczycy powinnam dodatkowo zbadać sobie ferrytyne?
Ja co prawda nie tyje, staram się jeść racjonalnie i zdrowo, a przez duphaston jem nawet trochę mniej, bo mam mdłości. Na anemię nigdy nie chorowałam i wyniki krwi mam w porządku. Tylko te wypadające włosy.
 
reklama
Do góry