reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Ja też mam niską ferrytynę bo zaledwie 29. Podnieść to dziadostwo to jest mordęga. Winą może być też źle zakwaszony żołądek a ja taki mam i przez to żelazo się nie przyswaja. Uroki hashimoto. Doskonale też wiem co czujesz z tyciem od niczego to raczej jest takie puchnięcie/nalanie niż faktyczny tłuszcz. Ja znam przyczynę u siebie dlaczego tak się dzieje ale wyeliminować pewne nawyki pielęgnowane tyle lat jest ciężko. Najgorzej jest mi odmówić sobie porannej kawy po eutyroxie jeszcze przed śnaidaniem a to dla tarczyczy jest zabójcze
Kurcze nie miałam pojęcia, że nie można pić kawy rano po euthyroxie, że najpierw musi być śniadanie.
 
reklama
No my 16 m-c zaczynamy więc podobnie. Ale będę chyba powoli go odstawiac, bo inaczej czarno widzę szanse na zajście:/
Ja odstawiłam teraz w listopadzie. Młody mial wtedy 15 miesięcy :)
Ja właśnie tak się zastanawiam jak z tą owu podczas karmienia. Bo po połogu brałam anty. odstawiłam na początku sierpnia, okres dostałam dopiero 18 października, nie miałam żadnych bóli zwiastujących owu. Następna @ przyszła 21 listopada i wczoraj taki silny ból jak w cyklu w którym zaszłam z synem. Po cichu liczę, że to była albo jest owu. Tylko nie wiem jak liczyć długość cykli. Bo ten pierwszy wyszedł 34 dniowy a skoro mam ten ból już teraz w 15dc to chyba długość mi się normuje i chyba zatestować mogłabym 20 grudnia, jak myślisz?
Plus minus przyjmuje sie, że od owu liczy się ok 14 dni do okresu. Wiadomo, ze każda z nas jest inna i ta liczba dni też może się różnić ale ja mysle, że 20 mogłabyś już zatestowac
 
Ostatnia edycja:
Kurczę, powiem Ci że sama już się w tym gubię, bo pierwszy cykl miałam 37 dniowy, później chyba 35, a następny 29 dni więc wydawałoby się że wszystko zmierza w dobrą stronę. W następnym cyklu (czyli tym ktory teraz trwa) używałam testów owu i wyszło, że owulacje miałam 24 dc 😐 Więc wygląda na to, że będzie znowu długi:/ Wiadomo, że to jest indywidualne i u Ciebie może faktycznie już się cykle normuja, więc pewnie że testować 20.12!:) Idealny czas:) Tym bardziej, że sama mówisz że ból był taki jak na owulacje
U mnie przy kp też cykle od czapy. Raz 24, raz 41, raz 34. I bądź tu człowieku mądry. Może teraz po zakończeniu kp będzie lepiej. Ale w sumie to nie muszę o tym wiedzieć. Zamiast tego wolałabym zobaczyć II :)
 
Ja odstawiłam teraz w listopadzie. Młody mial wtedy 15 miesięcy :)
Plus minus przyjmuje sie, że od owu liczy się ok 14 dni do okresu. Wiadomo, ze każda z nas jest inna i ta liczba dni też może się różnić ale ja mysle, że 20 mogłabyś już zatestowac
I jak to synek przyjął? Mój mały w dzień to pije z 3 razy, więc luz, ale w nocy nadrabia- ostatnio po 6-7 razy 🤔 Przy takiej eksploatacji nigdy nie zaciaze :)
 
I jak to synek przyjął? Mój mały w dzień to pije z 3 razy, więc luz, ale w nocy nadrabia- ostatnio po 6-7 razy 🤔 Przy takiej eksploatacji nigdy nie zaciaze :)
Poszło całkiem spoko ale nie odstawiłam go tak od razu. Zajęło mi to z 2 miesiące. Najpierw zmniejszyłam a potem całkiem wyeliminowalam karmienia w ciągu dnia. W nocy młody zawsze całkiem fajnie spał i karmiłam go od 1 do 3 razy tylko. Mój synek znał już smak mm więc może dzięki temu też było łatwiej. No i zdecydowanie łatwiej akceptował butle od męża niż ode mnie także tatus w dużej mierze wziął na siebie nocne karmienia. Teraz jeszcze czasem dobiera się do piersi jak się źle czuje (a właśnie jest przeziębiony) albo jak jest zestresowany (np ostatnio u lekarza).
 
Byłam wczoraj u lekarza sprawdzić czy wszystko w porządku bo przed staraniami byłam może z rok wcześniej. Wszystko ok, wyniki badań dobre, był pęknięty pęcherzyk, endometrium idealne to ciekawe czemu się nie udaje. Powiedział mi tylko, że jeśli nie uda nam się teraz przez dwa cykle to mam do niego przyjść i zrobimy zabieg drożności jajowodów. Trochę się tego wystraszyłam któraś z was miała to robione? Jak to wygląda?
Ja miałam, od razu po nim zaszlam w ciążę. Poronilam ją po 2 miesiącach
 
Witam :) byłam dziś na wizycie u ginekologa i oto co usłyszałam. Endometrium 6.8 (nie mam pojęcia czy to dobrze czy nie) lekarz stwierdził, że w tym dc widział już większe, pęcherzyk dominujący na prawym jajniku 12.1mm. Byłam na wizycie dokładnie 12dc. Jaka jest szansa, że pęcherzyk urośnie do tych 18mm i będzie owulacja? Czy to endometrium jest prawidłowe? Mam się znowu pokazać we wtorek 16 dc...
 
Buuu a to wredny Mikołaj
Całkiem spoko bo my listopad odpuściliśmy, później się okazało że i tak bezowulacyjny. A po tym duphastonie myślałam, że @ się przesunie jeszcze bardziej. Na szczęście jest i teraz liczę na owulację..

Ja też mam niską ferrytynę bo zaledwie 29. Podnieść to dziadostwo to jest mordęga. Winą może być też źle zakwaszony żołądek a ja taki mam i przez to żelazo się nie przyswaja. Uroki hashimoto. Doskonale też wiem co czujesz z tyciem od niczego to raczej jest takie puchnięcie/nalanie niż faktyczny tłuszcz. Ja znam przyczynę u siebie dlaczego tak się dzieje ale wyeliminować pewne nawyki pielęgnowane tyle lat jest ciężko. Najgorzej jest mi odmówić sobie porannej kawy po eutyroxie jeszcze przed śnaidaniem a to dla tarczyczy jest zabójcze
Coraz lepsze wiadomości :/ Ja z rana piję tylko kawę, od poniedziałku zapisywałam posiłki i pierwszy najwcześniej o 13ej także słabo bo ostatni przed 18tą, kolejne spodnie odmawiają współpracy :/ Moje znajome to, co ja zjem przez cały dzień, zjadają na śniadanie i jest ok a ja mam już wrażenie, że tuję od samego patrzenia :/
Z tą anemią to ja w ostatnim roku zwiedziłam różne oddziały, na hematologii doprowadzili ferrytynę do normy ale teraz znowu czuję że się posypało :/

Witam :) byłam dziś na wizycie u ginekologa i oto co usłyszałam. Endometrium 6.8 (nie mam pojęcia czy to dobrze czy nie) lekarz stwierdził, że w tym dc widział już większe, pęcherzyk dominujący na prawym jajniku 12.1mm. Byłam na wizycie dokładnie 12dc. Jaka jest szansa, że pęcherzyk urośnie do tych 18mm i będzie owulacja? Czy to endometrium jest prawidłowe? Mam się znowu pokazać we wtorek 16 dc...
Nie pomogę bo moje endometrium zawsze jest ciążowe i istnieje obawa endometriozy w niedalekiej przyszłości. Póki co wszystko idealnie się złuszcza , aż w nadmiarze stąd też między innymi wieczna anemia :/
 
Nie pomogę bo moje endometrium zawsze jest ciążowe i istnieje obawa endometriozy w niedalekiej przyszłości. Póki co wszystko idealnie się złuszcza , aż w nadmiarze stąd też między innymi wieczna anemia :/
[/QUOTE]
Ciążowe? Tzn jaka jest jego grubość? Jakie powinno być? Kurczę, tak się nastawiłam na ten grudzień, że w końcu się uda a teraz to sama nie wiem :/
 
reklama
Witam :) byłam dziś na wizycie u ginekologa i oto co usłyszałam. Endometrium 6.8 (nie mam pojęcia czy to dobrze czy nie) lekarz stwierdził, że w tym dc widział już większe, pęcherzyk dominujący na prawym jajniku 12.1mm. Byłam na wizycie dokładnie 12dc. Jaka jest szansa, że pęcherzyk urośnie do tych 18mm i będzie owulacja? Czy to endometrium jest prawidłowe? Mam się znowu pokazać we wtorek 16 dc...

Endometrum 6,8 do pęcherzyka 12,1mm nie jest całkiem złe. Pęcherzyk będzie rósł razem z endometrium. Gorzej by było gdyby endo wynosiło 6,8 przy wspomnianym 18mm pęcherzyku.
Są kobiety które 12dc maja 18mm pecherzyki wtedy ich endo wynosi 10 lub więcej, nie wiem na jakim etapie lekarz powiedział ze widział większe...może zanim zmierzyl pęcherzyk? W każdym bądź razie ....Spokojnie :) do wtorku jeszcze sporo czasu oba parametry ładnie urosną :)

A to cykl stymulowany? Czy naturalny?
 
Do góry