Ja narazie szok. Nie ukrywam,ze chciałam mieć łącznie dwójkę dzieci maksymalnie. Nie planowałam trojga. I szczerze po cichu liczę,ze jednak będzie jedno.Wow super [emoji3590][emoji3590] Co Ty na to?
Podobne tematy
- 174974
- Staramy się
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja narazie szok. Nie ukrywam,ze chciałam mieć łącznie dwójkę dzieci maksymalnie. Nie planowałam trojga. I szczerze po cichu liczę,ze jednak będzie jedno.Wow super [emoji3590][emoji3590] Co Ty na to?
Oby ten wózek wreszcie w aleję szczęścia skręcił albo na ulicę bocianową bo jak na razie to w czarnej dziurze jesteśmy....Czyli jedziemy na jednym wozku dziewczyny.
@karo_85 jezu gratuluje <3 ale cudowne wiesci!!
Chętnie przyjmę to drugie jajo jakby miało Ci się nie przydaćJa narazie szok. Nie ukrywam,ze chciałam mieć łącznie dwójkę dzieci maksymalnie. Nie planowałam trojga. I szczerze po cichu liczę,ze jednak będzie jedno.
Jeden pęcherzyk 5,8cm ciałko chyba 0,17cm drugi 3,8cm i podobne ciałko. Ja szczerze liczyłam na jedno dziecko i narazie to szok...Nie, nie, nie!! W sensie zeby sie jedno nie wchlonelo! cudowana wiadomosc. Ktory tc? Jak duze pecherzyki?
A pierdziele te testy. Jutro idę i tak zrobić badania do endokrynologa to przy okazji zrobię beteZrób rano, z pierwszego moczu.
Już niedługo będziesz miała napewno swoje sliczne jajo!Chętnie przyjmę to drugie jajo jakby miało Ci się nie przydać
Tez mam taka nadzieje kurcze, baaradzo bym chciala. W sumie nawet i blizniakami bym nie pogardzila ale nie wiem co na to maz i corka heheOby ten wózek wreszcie w aleję szczęścia skręcił albo na ulicę bocianową bo jak na razie to w czarnej dziurze jesteśmy....
A kto Ci powiedział że nie tyłozgięcie wiąże się z ryzykiem poronienia? Sama mam tyłozgięcie i lekarz nic mi takiego nie powiedział. Mam zdrowego syna i to urodzonego po terminie.U mnie niestety tyłozgięcie i większe ryzyko poronienia. Pęcherzyk młodszy o 6 dni co też mnie martwi.
Poczekaj jeszcze. Może ładnie się rozwinie.U mnie niestety tyłozgięcie i większe ryzyko poronienia. Pęcherzyk młodszy o 6 dni co też mnie martwi.