reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Wiem, wiem, ale ta grupa to jak jakaś grupa terapeutyczna dla mnie [emoji16] najważniejsze wsparcie i zrozumienie [emoji8]




Martynka, właśnie idealnie ujelas w słowa co wcześniej chodziło mi po głowie. Chociaż rekompensata to nie jets dobre słowo. Ja się na początku bardzo zalamalam a Wy macie ta siłę żeby żyć dla dziecka [emoji3590]



Ochhh, może nie okazuje tego że mu zależy? Mój mąż ma szalone nadzieje na ten cykl pragnie tego dziecka jak wariat, ale nie mówi o tym w ogóle. Po poronieniu dla niego jakby tematu nie ma. Jest bardzo skryty jeśli o to chodzi. Moze i Twój mąż podobnie się zamknął w sobie na ten temat??



Hej hej [emoji6] ogarniasz te wykresy?? Bo ja nie pamiętam a fajnie jakby ktoś mógł na to zerknąć [emoji6]



Nie martw się miesniakami, nic nie przekreślaja, szansę na zajście w ciążę masz, na do noszenie też i cieszę ie się zdrowym maluszkiem [emoji3590]



Nie czytaj za dużo internetow. Idzie zglupiec od tego [emoji2356]
Mój też tak bardzo chce kolejnego dzidzi, że jeszcze okresu dobrze nie skończyłam, a on już pyta i bierze się do pracy, zeby nic nie przegapić. Ja jeszcze nie podjęłam decyzji o tym czy staramy się dalej, a jutro wizyta.
Mój też wogóle nie rozmawia o poronieniu, jakoś ten temat u nas wogóle nie istnieje, u mnie jak przychodzi sobota to liczę tygodnie ciąży w którym tygodniu bym była....
 
reklama
Mój też tak bardzo chce kolejnego dzidzi, że jeszcze okresu dobrze nie skończyłam, a on już pyta i bierze się do pracy, zeby nic nie przegapić. Ja jeszcze nie podjęłam decyzji o tym czy staramy się dalej, a jutro wizyta.
Mój też wogóle nie rozmawia o poronieniu, jakoś ten temat u nas wogóle nie istnieje, u mnie jak przychodzi sobota to liczę tygodnie ciąży w którym tygodniu bym była....
Mi tez zdarzało się liczyć... Teraz staram się o tym nie myśleć, skupić na nowym... Może Ty potrzebujesz czasu?
 
Dziewczyny do tej pory i ja liczę. Tego nigdy się nie pozbędziemy. Zeby było "śmieszniej" według OM porod wypadal mi w okolicy moich urodzin [emoji2356]
 
I ja również [emoji6]



Masz fotki tych testów??
Nie ma sensu robić testów od 1 dnia po @. Ja od 10 dc robię i wystarczyło. Chyba ze masz bardzo krótkie cykle [emoji6]



U mnie aplikacja się pomyliła w tym cyklu o 1 dzień. W poprzednim pewnie o około 5 dni bo szybciej @ przyszła [emoji6] trzymam kciuki [emoji110]
A my jak po północy czy gdzieś w nocy działamy to zapisuje to na kolejny dzień. W sensie dzisiaj w nocy podziałamy to zapisze to na poniedziałek [emoji6]



Zajmiesz głowę i może akurat wtedy się uda??? [emoji16]

Ale to prawda ja też nie miałam pojęcia nic o staraniach dopóki sama nie zaczęłam się starać.... Chociaż na razie u nas nie jest źle [emoji6]



Jak wuluzujesz na pewno będzie Ci lżej. Testy są spoko, serio. Nie miałam totalnie przekonania ale mads pogląd jak wyjdzie pozytyw że to już prawie prawie [emoji6]
Zobaczymy jak u nas będzie z efektywnością. [emoji12]


Coś mi aplikacja poprzesuwala wasze cytaty nie w kolejności [emoji12]
A ja już drugi dzień wczoraj miałam wieczorem jakieś rewolucję żołądkowe. Takie napady mdłości mam, muszę sobie machnąć gorzka i gorąca herbatę, coby żołądek ogarnac, a mój Mąż już chodzi i podpytuje czy w ciąży nie jestem [emoji2356][emoji23]
Kurde żeby to tak prędko było wiadomo to by było ekstra...
A który to dzień cyklu? Może masz jakieś już pierwsze objawy, czy to za szybko by było?
 
mam regularne, ok 28 dni, czasem 29. Raz na bardzo dlugi czas zdarzyl mi sie 31 i poprzedni 27, ale to bardzo rzadko.
Owu pokazuje piatek-sobota, a dzis mam sluz i brzuch czuje, a cycki zaczynaja tez byc wyczuwalne. Czyzby sie przesunelo? Zbadam sobie pozniej szyjke
Zbadaj może się trochę przesunela ale nawet jak kochalas się wcześniej to też jest szansa
 
I ja również [emoji6]



Masz fotki tych testów??
Nie ma sensu robić testów od 1 dnia po @. Ja od 10 dc robię i wystarczyło. Chyba ze masz bardzo krótkie cykle [emoji6]



U mnie aplikacja się pomyliła w tym cyklu o 1 dzień. W poprzednim pewnie o około 5 dni bo szybciej @ przyszła [emoji6] trzymam kciuki [emoji110]
A my jak po północy czy gdzieś w nocy działamy to zapisuje to na kolejny dzień. W sensie dzisiaj w nocy podziałamy to zapisze to na poniedziałek [emoji6]



Zajmiesz głowę i może akurat wtedy się uda??? [emoji16]

Ale to prawda ja też nie miałam pojęcia nic o staraniach dopóki sama nie zaczęłam się starać.... Chociaż na razie u nas nie jest źle [emoji6]



Jak wuluzujesz na pewno będzie Ci lżej. Testy są spoko, serio. Nie miałam totalnie przekonania ale mads pogląd jak wyjdzie pozytyw że to już prawie prawie [emoji6]
Zobaczymy jak u nas będzie z efektywnością. [emoji12]


Coś mi aplikacja poprzesuwala wasze cytaty nie w kolejności [emoji12]
A ja już drugi dzień wczoraj miałam wieczorem jakieś rewolucję żołądkowe. Takie napady mdłości mam, muszę sobie machnąć gorzka i gorąca herbatę, coby żołądek ogarnac, a mój Mąż już chodzi i podpytuje czy w ciąży nie jestem [emoji2356][emoji23]
Kurde żeby to tak prędko było wiadomo to by było ekstra...
Niestety nie mam zdjec, po 10minutach wywalam do kosza. Wiem ze to raczej bez sensu, bo zaczelam juz 7dc ale to tylko w tym jednym miesiacu mam taki zamiar zeby zobaczyc czy w ogole cos wyjdzie, bo juz sie zaczynam martwic ze moze w ogole nie mam owulacji, chociaz gdy bylam u gina a wypadalo to zawsze w drugiej polowie cyklu mowil ze owulacja byla. Poza tym moj maz sam mowi zebym robila, wiec to tez troche dla niego :) przez pierwsze dwa cykle staran to ja ciagle gadalam o ciazy a on troche wkurzal, mowil zebym sie tak nie nakrecala, jak wyjdzie to super a jak nie to trudno, a teraz zauwazylam ze to on czesciej o tym wspomina, codziennie pyta czy test zrobilam i co wyszlo i probuje cos obliczac po swojemu
 
A który to dzień cyklu? Może masz jakieś już pierwsze objawy, czy to za szybko by było?
25 dc, 2 pon dopiero była owulacja, więc zdecydowanie za wcześnie [emoji6] sądzę, że to zabiegi okoliczności, ale on tak nakreca, że sama zaczynam kierować się emocjami a nie głowa [emoji16]
Mam długie cykle, 31-33 dniowe.
Niestety nie mam zdjec, po 10minutach wywalam do kosza. Wiem ze to raczej bez sensu, bo zaczelam juz 7dc ale to tylko w tym jednym miesiacu mam taki zamiar zeby zobaczyc czy w ogole cos wyjdzie, bo juz sie zaczynam martwic ze moze w ogole nie mam owulacji, chociaz gdy bylam u gina a wypadalo to zawsze w drugiej polowie cyklu mowil ze owulacja byla. Poza tym moj maz sam mowi zebym robila, wiec to tez troche dla niego :) przez pierwsze dwa cykle staran to ja ciagle gadalam o ciazy a on troche wkurzal, mowil zebym sie tak nie nakrecala, jak wyjdzie to super a jak nie to trudno, a teraz zauwazylam ze to on czesciej o tym wspomina, codziennie pyta czy test zrobilam i co wyszlo i probuje cos obliczac po swojemu
Rozumiem, zatem do dzieła [emoji6] [emoji110][emoji110]
Ja testy zachowuje żeby mieć odniesienie i porównanie w razie "w" do kolejnych cykli [emoji6]
 
reklama
25 dc, 2 pon dopiero była owulacja, więc zdecydowanie za wcześnie [emoji6] sądzę, że to zabiegi okoliczności, ale on tak nakreca, że sama zaczynam kierować się emocjami a nie głowa [emoji16]
Mam długie cykle, 31-33 dniowe. Rozumiem, zatem do dzieła [emoji6] [emoji110][emoji110]
Ja testy zachowuje żeby mieć odniesienie i porównanie w razie "w" do kolejnych cykli [emoji6]
Trzymam kciuki żeby się udało, wiadomo nie nakręcaj się ale jak będziesz miała jakieś inne objawy niż masz zwykle przed okresem to pisz :):)
 
Do góry