reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

@0Asiak0 wiesz ze ja tez miaam straszne mdlosci w tej poronionej ciazy.. i tez mysle ze to byl chlopak. Zn tak mi sie wydaje. W ciazy z corka bylo zupelnie co innego. Jedyne co mi dokuczalo to piersi. Niemilosiernie bolaly. Tym razem wgl nie bolaly ale mdlosci okropne.
@kiwaczka89 ja bylam przyjeta razem z dziewczyna ktora miala ciaze zywa pozamaciczna.. ja juz bylam po zabiegu a ona nadal czekala na decyzje lekarzy co robic. To bylo mega dziwne bo nie wiem na co czekali przeciez moglo jej sie cos uszkodzic. Glowa do gory kochana ! Wierze ze Ci sie szybko uda!
Ja akurat nie miałam żadnych mdłości i w ogóle żadnych dolegliwości przez całą ciążę z synem.
 
reklama
Wiecie co? Siedze w domu sama koejny sobotni wieczór bo mój N wyszedł z kumplem do klubu i nawet nie zapytał się czy mam ochotę wyjść bo jak to powiedział zna odpowiedz. A musi odreagować prace. A ja? Jak odreagować? I chyba odpuszczam. Już prawie rok starań i nie idzie. Zwalam na siebie, nie mogę się wygrzebać z depresji. I właśnie do mnie dotarło ze nie żyje, nie cieszę się życiem. Jak zajdę to dobrze jak nie to chociaż nie będę żałować ze miesiące / lata minęły a ja „się oszczędzałam” żeby zajść.
Dzis w 7dc cyklu zobaczyłam spadek tempki a wczoraj jakuis lekko wodnisto-rozciągliwy śluz i cały dzień zachodzę w głowę czy to już owulacja? Ja się zastanawiam a on się bawi. A ja chce spędzać czas z nim. Także odpuszczam ale trzymam kciuki za wszystkie Staraczki. Chce tu widzieć więcej II kresek [emoji5][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]

I liczę ze dołączę do tego grona [emoji6]

Spokojnej nocy i cudownej niedzieli dziewczyny!
 
Wiecie co? Siedze w domu sama koejny sobotni wieczór bo mój N wyszedł z kumplem do klubu i nawet nie zapytał się czy mam ochotę wyjść bo jak to powiedział zna odpowiedz. A musi odreagować prace. A ja? Jak odreagować? I chyba odpuszczam. Już prawie rok starań i nie idzie. Zwalam na siebie, nie mogę się wygrzebać z depresji. I właśnie do mnie dotarło ze nie żyje, nie cieszę się życiem. Jak zajdę to dobrze jak nie to chociaż nie będę żałować ze miesiące / lata minęły a ja „się oszczędzałam” żeby zajść.
Dzis w 7dc cyklu zobaczyłam spadek tempki a wczoraj jakuis lekko wodnisto-rozciągliwy śluz i cały dzień zachodzę w głowę czy to już owulacja? Ja się zastanawiam a on się bawi. A ja chce spędzać czas z nim. Także odpuszczam ale trzymam kciuki za wszystkie Staraczki. Chce tu widzieć więcej II kresek [emoji5][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]

I liczę ze dołączę do tego grona [emoji6]

Spokojnej nocy i cudownej niedzieli dziewczyny!
Kochana w takiej sytuacji to bardzo dobre rozwiązanie, po prostu odpuścić. Zaskocz siebie, zaskocz jego, wyjdźcie gdzieś razem, napijcie się winka i pogadajcie o życiu. Wyjdzie Wam napewno. Macie jakiś stwierdzony problem? Czy głowa wszystko blokuje?
 
Kochana w takiej sytuacji to bardzo dobre rozwiązanie, po prostu odpuścić. Zaskocz siebie, zaskocz jego, wyjdźcie gdzieś razem, napijcie się winka i pogadajcie o życiu. Wyjdzie Wam napewno. Macie jakiś stwierdzony problem? Czy głowa wszystko blokuje?

Raczej teraz już głowa. Była tarczyca ale już wyprowadzona. Reszta badań Ok i u mnie i u niego.
Także reset głowy i odkrywanie się na nowo [emoji6]

Dziękuje za miłe słowa [emoji5]
 
reklama
Dziewczyny, chyba mam owu faktycznie bo boli mnie wszystko Ale śluzu brak... susza mimo oleju z wiesiołka. Myślicie ze ten żel FortilSafe rozwiąże prolem? Kurde jakim cudem tego śluzu brak, kiedyś miałam go sporo...
 
Do góry