- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2019
- Postów
- 13
Raźniej! Zdecydowanie. Ja się czaiłam żeby się odezwać jak pies do jeża a teraz jakoś lepiej na serduszkuKlaudia pożyczę ci jednego mojego, mi wystarczy jeden w górę, hahaha.
Dziewczyny co ja bym bez was zrobiła.
Jesteście najlepsze hihihi
Z moim nie umiem pogadać bo go ciągle nie ma. Z wami mi razniej.
Ja nie odpuszczam, ale u was hihi za was trzymam kciuki i przeżywam z wami. A ja to już mały pikuś, nawet mi objawy topowo ciążowe nie przeszkadzają tylko się z siebie śmieje, że ja to już pomału miałabym drużynę piłkarską jakbym słuchała swojego ciała!