Aga79
Aktywna w BB
a ja mam takie pytanko, bo wlasnie dzis zlozylam papiery na JB i JA, tego pierwszego raczej mi nie przyznaja bo nie mam tych 104 skladek (brakuje mi jakis 13), ale babka mowila cos o jakims interview, po poczytaniu waszych postow domyslam sie ze chodzi o rozmowe z tym calym officerem i stad moje pytanie do dziewczyn ktore przez to przechodzily, jak to mniej wiecej wyglada i o co dokladnie pytaja na takim interview??? bardzo prosze o odpowiedz :-)
Witam
Ja miałam taką rozmowę 2 lata temu co prawda, ale mam nadzieje że Ci pomogę.
A wiec... rozmowa przebiegała dość luźno. Pytania dotyczyły najpierw powód ubiegania sie, następnie pytania dotyczące pracy męża... gdzie pracuje, od kiedy, ile km dojeżdża do pracy i poprosiła o payslipy.( Z tego co pamiętam 3 ostatnie wystarczyły). Następnie pytania o warunki mieszkalne... gdzie, ile wynosi rent, jak wysokie płacimy rachunki miesięcznie.( ja miałam ze sobą rachunki, Zerknęła tylko i nie kopiowała do dokumentów). Przedstawiłam jej również wyciągi z kont - mojego i męża. Pytała o oszczędności i kredyty. A i pytanie ważne .... czy jestem gotowa na podjęcie pracy... oczywiście odpowiedziałam że tak ale pod pewnymi warunkami, nie mam z kim zostawiać dziecka, wiec praca musi być wieczorami jak mój małżonek powróci z pracy. Dodatkowym pytaniem z jej strony było czy mamy jakąś rodzinę w IE.
Z tego co pamiętam to tyle. Na koniec powiedziała mi co mi sie nie należy.... i stwierdziła że przyjdzie decyzja i postara się mi jakoś pomóc. Po tygodniu zadzwoniła na kom. i zapytała czy chce pieniążki na konto czy na poczcie.
Wiem że teraz czeka się dłużej na decyzję i że zależy na kogo sie trafi w urzędzie.
Mogę Ci tylko podpowiedzieć abyś przygotowała jak najwięcej dokumentów możesz... i wykazała sie własną inicjatywą, a nie czekała aż oni cię zapytają. Oczywiście bez przesady. Poprostu podsuwaj im papierki które masz ze soba, a nuż sie coś przyda.
Mam nadzieję że choć troszkę Ci i innym pomogłam.
Życzę powodzenia...