Paulianna89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 2 200
Ja mam pokoik dla Maluszka, ale przez pierwszy miesiąc do dwóch będzie spał u nas w sypialni w swoim łóżeczku.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też mam taki plan. W sypialni planuje łóżko dostawne (za parę miesiący dołoże barerkę i powędruje do pokoju malucha). Mam od znajomych taką małą kołyskę na kółkach i ona będzie do spania w dzień w pokoju dziecka/salonie.My urządzamy pokoik dla Małej i plan jest taki, że w dzień będzie spała u siebie lub w salonie (i dlatego planuje kupić jakieś drugie łóżeczko /kolyske), ewentualnie w salonie w wozku. A w nocy w swoim łóżeczku, ale w naszej sypialni.
U nas w sypialni, w swoim łóżeczku. I chyba tylko z mamą. Bo tata będzie spał w innym pokoju by wstawać do siostry starszej (pomijając jego chrapanie).
Ja, tak jak @springflower planuję przerobić łóżeczko na dostawkę do naszego łóżka, żeby mieć małą zawsze "pod ręką" (z drugiej strony strasznie małe są te gotowe łóżeczka dostawne- jakie Ty będziesz miała?). Po przeprowadzce nawet nie planuję urządzać pokoiku dla dziecka, bo będzie mnóstwo innych wydatków, może później, jak już będzie chciała spać sama i mieć swój kącik, więc pewnie najwcześniej około 1,5 r.ż
No niestety nie jestem w stanie przyzwyczaić się do jego chrapania, wiele nocy przeleżałam bezsennie, czasem po prostu się poddając i szłam spać do innego pokoju. Jeśli się okaże, że starsza córka będzie mniej wołać w nocy (robi to po kilkanaście razy w nocy), a ja będę padnięta tak, że nie będzie mi przeszkadzać jego chrapanie albo będzie mniej chrapał to będziemy spać razem. On chrapie tak głośno, że jedne drzwi nie wystarczają. Np. dziś spałam w pokoju obok i też się ciągle wybudzałam, ale np, jak spałam u córki, zamknęłam drzwi do niego a potem u córki to go nie było słychać. Nic nie pomaga u niego, obraca się na jeden czy drugi bok i dalej chrapie, miał robioną przegrodę nosową i dalej to samo.az mnie korci aby zapytac ..nie bedziesz tesknic za Mezem??
ja na sama owa mysl robie sie nieszczesliwa a co dopiero jakby do czegos takiego doszlo