reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spadek i przyrost wagi oraz wzrost dziecka -wątek zbiorczy

Mysle ze nie powinnas sie przejmowac jezeli lekarz pediatra mowi ze wszystko jest ok to pewnie tak jest :) moj syn urodzil sie 4250 gdy mial 3 tyg wazyl juz 5500 teraz ma dokladnie 2 miesiace i wazy 7 kg i 68 cm moj lekarz mowi ze wszystko jest ok i ze bardziej mialabym zmartwienie gdyby moje dziecko nieprzybieralo na wadze.:-)
 
reklama
moja mała skończyła 19września 5miesiecy.dziś miała szczepienie i ważonko.waży 6800 i ma 67cm.czyli waży bardzo dobrze.niestety nie utuczę jej tak jak bym chciała.synek mojej siostry jest starszy o 3tygodnie od małej i waży 10kg!
 
maria09 moj synek za dwa dni skonczy 5 mies ( waga urodzeniowa 3100 i 51 cm)i jak narazie ma tylko 6100 kg i 63 cm wiec dzieci sa rozne i chyba nie ma co tuczyc ich za mocno. Ja karmilam sama piersia do 4 mies potem zaczelam sie martwic o tego mojego malego wiec podaje mu rowniez mleko modyfikowane i kaszki , no i wiecie co - tez mi nie przybiera na wadze tyle ile powinien.
 
Moja 11 tygodniowa coreczka urodzila sie z waga 3880. Od samego poczatku znakomicie przybierala na wadze. Kiedy miala 5 tygodni przeszla lojotokowe zapalenie skory i stwierdzono u niej gronkowca za uchem (MSSA).
Przy wazeniu 31 sierpnia miala 5400g, a dzis 28 wrzesnia zaledwie 5590g. Przez niecaly miesiac przytyla wiec tylko 190g!!!! To przeciez nienormalne. Tym bardziej, ze wczesniej bardzo dobrze przybierala...
3880g waga urodzenoiwa 11 lipiec
3910g 18 lipiec
4170g 24 lipiec
4750 g 6 sierpien
5400g 31 sierpien
5590g 28 wrzesien!!!!!

Jezeli chodzi o rosniecie nie ma zadnych problemow.


Pediatra kazala czekac...za tydzien mam ja znowu zwazyc...


Czy to normalne???? Co ma robic???? Jestem klebkiem nerwow...
Pomozcie, prosze...
 
Ostatnia edycja:
To podobnie jak moj synek .
Gdy sie urodzil mial 3100 a teraz ma okolo 6100 wiec malo jak na 5 miesiecy.
6 tyg- 4.41
9 tyg- 4.82
13tyg-5.34
17tyg-5.65
18tyg-5.80( zaczelam dokarmiac mlekem modyf.+kaszki)
20tyg-5.91
22tyg-okolo 6.10 (w czwartek ide warzyc)

Ja rowniez sie martwie ale ciezko cos poradzic. Nawet przy dokarmianiu waga mojego malego nie chce wzrosnac. Wiec moze tak jak moj -ten typ tak ma. Bo sprawdzalam czy ma infekcje, i nic nie wykazalo.
 
Niektóre dzieci tak mają, mój synek podobnie. Na początku przybierał w oczach, jak skończył 3 miesiące miał 7100 (urodził się z wagą 3880), kolejne 3 miesiące w ogóle stal w miejscu, potem trochę schudł. Nie martwcie się tak. Po 3 miesiącu życia tempo wzrostu wyraźnie spada. Poza tym jeżeli dziecko ma 6 miesięcy i podwaja wagę urodzeniową, to wszystko jest w porządku. Dzieci na piersi są też zwykle drobniejsze. Warto zrobić badania w kierunku infekcji, ale zwykle to po prostu taka uroda.
Staś zaczął dalej przybierać dopiero jak skończył 7 miesięcy i rozszerzyłam mu dietę, weszły kaszki, potem przeszłam na mleko modyfikowane i teraz ma już 9 kg:-)

Aha - lekarka mi powiedziała, że w pierwszych 3 miesiącach dzieci przybierają średnio 1 kg/miesiąc, a w kolejnych trzech tylko 200-500g, więc to nie jest dziwne. Może inne dzieci rosną szybciej czy są pulchniejsze, ale to nie znaczy, że wasze są nienormalne;-) Poza tym w tym okresie dziecko robi się bardziej aktywne i często przestaje przybierać przez pewien czas.
 
Ostatnia edycja:
Zgadza sie, tylko, ze Emma ma dopiero 2,5 miesiaca. Powinna jeszcze przybierac normalnie od 31 sierpnia do teraz. Powinna przytyc z kilogram albo chociaz z 600g, a przytyla zaledwie 190g. Jestem bezradna. Lekarz domowy nie chce mi dac przekazu na badanie krwi i moczu ( podobnie bylo, kiedy miala tego gronkowca, powiedzial, ze to nic takiego...) Pediatra tez wszystko bagatelizuje. Nie wiem po co mam czekac jeszcze tydzien, skoro ewidentnie widac, ze cos z tym przybieraniem jest nie tak...
Na swoje nieszczescie nie mieszkam w Polsce, Tutaj gdzie mieszkam lekarze na wszytko przepisuja co najwyzej paracetamol...:eek:
Znalazlam w okolicy polskiego lekarza domowego, ide do niego w piatek, moze on potraktuje mnie serio...
Mysle juz nawet, zeby przyjechac do z mala do Polski do lekarza...

Strasznie, naprawde strasznie sie martwie co bedzie dalej...
 
Rozumiem że tego gronkowca leczyłaś antybiotykami Przy infekcjach dzieci zwykle słabiej przybierają bo organizm wykorzystuje energię na walkę z bakcylem:-p Warto sprawdzić czy nie ma infekcji dróg moczowych i czy ten gronkowiec jest całkiem doleczony bo to dziadostwo lubi się ciągnąć I pocieszę cię że dzieci po chorobach bardzo szybko nadrabiają zaległą masę Wiem co piszę bo mój mały po "usunięciu" jego problemów przybrał 800g w niecałe 5 tyg w wieku 7,5 miesiąca:laugh2:
 
reklama
Ja do tej pory nie wiem, co jest z tym gronkowcem. Wszystko zaczelo sie od lojotokowego zapalenia skory. Pediatra w holandii powiedzial, ze to wypryski, po hormonach, ktore miala otrzymala bedac u mnie w brzuchu. Oczywiscie nie uwierzylam jej i znalazlam w Poznaniu znakomita pania pediatre, bo akurat jechalismy do Polski. Stwierdzila lojotokowe zapalenie slory na buzce. Emma miala zebrana jakas dziwna maz w malzowinie usznej i za uchem. Pediatra wyslala nas z tym do laryngologa na wymaz. Wynik wymazu odbieralismy w dniu wyjazdu do domu. Byl w Lacinie, wiec zadzwonilam do tej pani doktor, zeby mi wyjasnila o co chodzilo. Powiedziala, ze to gronkowiec i zebysmy poszli do lekarza, jak tylko bedziemy w domu, zeby jej pobrali krew i mocz. Gronkowiec moze bowiem wniknac do organizmu. No i oczywiscie:no: lekarz domowy w Holandii powiedzial, ze to nic takiego, ze samo minie, bo wszyscy ludzie maja na skorze ta bakterie. Potem pediatra rowniez nie chcial dac skierowania na badania. Znowu uslyszalam, ze to nic groznego...
Po smarowaniu oxycortem(zalecenie pediatry z Polski) wszystko zniknelo.
Dwa tygodnie temu zauwazylam , ze Emma ma za uszkiem znowu mala ranke, o znajomym mi nieprzyjemnym zapachu...
Lekarz domowy znow odeslal mnie z kwitkiem, po co badania, to nic takiego, samo minie...zapisal nam tylko masc do natluszczania. Ranka zniknela po kilku dniach...

Ale ja wciaz nie wiem, czy to dziadostwo wciaz tam siedzi...
Nie wiem jak mam pomoc wlasnemu dziecku, nikt mnie nie slucha...

Teraz okazalo sie, ze przestala przybierac, tak sie o nia boje...moze ten gronkowiec jest juz w jej organizmie...

Moze ktoras z Was miala tez do czynienia z gronkowcem...

Prosze odpiszcie mi...
 
Do góry