Smagane majowym deszczykiem kreseczki, kwitnące jak wiśniowe drzewka (tudzież wchodzące jak wiśnióweczka)

[Anka_83]

To moja można powiedzieć 4 ciąża w ciągu roku i już trochę znam swoje ciało. Ale generalnie temperatura ponad 37 się utrzymuje, bolą mnie piersi po bokach i mam więcej śluzu, a w normalnych cyklach po owulacji nie miałam tyle. No i pierwsza rzecz, którą zawsze zauważam od razu, to więcej żyłek na piersiach . No i teraz czuję troszkę ciągnięcie w dole brzucha, ale nie jakoś mocno, więc mam nadzieję, że dzidziol znalazł sobie wygodne miejsce . I to chyba na tyle z moich obserwacji . Musiałam być czujna, bo muszę od razu wdrażać heparynę, stąd tak szybko te testy.

To teraz Kochana trzymam mocno kciuki za Ciebie ❤ i za Was wszystkie ❤❤❤.

Mam nadzieję, że u mnie tym razem się uda wytrwać do końca .

Trzymam kciuki

 

[Ludmi_mom]

Dziewczyny, patrzcie!! ❤❤❤

Gratulacje!

 

[KB02]

Mocno trzymam kciuki by tym razem wszystko było Ok.


Mi się jeszcze zapalenie pęcherza przyplątało eh.. co jeszcze… w środę planuje zrobić pierwsze podejście do testów. (Tak, tak miałam tego nie robić.. ale to silniejsze ode mnie)

A na kiedy masz termin @?

 

[Kamilad]

Dziewczyny, patrzcie!! ❤❤❤

Gratulacje

 

[Serio]

@KB02 nie uwierzysz, ale uratowałaś mi tydzień swoim komentarzem.
Super, ze jesteś taka czujna i organizm daje Ci znaki.
Przesyłam urodzinowe pomyślności za rosnącą betę!

 

[KB02]

@KB02 nie uwierzysz, ale uratowałaś mi tydzień swoim komentarzem. Czytając, że potrzebujesz heparyny przypomniałam sobie, że nie zrobiłam sobie wczoraj cotygodniowego zastrzyku na moją chorobę pierwszy raz mi się zdarzyło.. minęło równe 12 h a pół dawki także będzie spoko.
Super, ze jesteś taka czujna i organizm daje Ci znaki.
Przesyłam urodzinowe pomyślności za rosnącą betę!

Oooo to się cieszę, że mogłam w czymś pomóc ❤

Dziękuję Kochana i wszystkiego co najpiękniejsze z okazji urodzin!!!

 

[Madame JS]

Piękne rzeczy się tu dzieją!! Gratulacje, dziewczyny!
U mnie jeszcze etap kresek owulacyjnych... Nie wyłapałam peaku z prostej przyczyny: zabrakło mi paskowych, chciałam użyć Clearblue, ale aparat się popsuł (chyba od stania, bo nieużywany od grudnia;-)). I pomyślałam sobie, że zmierzę samym wkładem, ale sama już nie wiem... Te kreski w środku pokazują LH czy estrogeny? Czy może LH to buźka, a kreski... yhhh... Ktoś wie?

 

[Mythopoeia]

Mocno trzymam kciuki by tym razem wszystko było Ok.


Mi się jeszcze zapalenie pęcherza przyplątało eh.. co jeszcze… w środę planuje zrobić pierwsze podejście do testów. (Tak, tak miałam tego nie robić.. ale to silniejsze ode mnie)

No mi właśnie też co się przyplątało ehh Wzięłam sobie furaginę ale nie wiem czy to w sumie dobry pomysł przy staraniach :/ U mnie chyba już była owu, bo testy były bardzo blade żeby nagle jednego dnia kreski zrobiły się tak samo ciemne, a kolejnego znowu blade... A jakoś tak mało śluzu było i w ogóle mało czułam, że jest owulacja. Eh może jej nie było w ogóle :/ Może tez sobie zrobię jakiś test w przyszłym tygodniu ale jakoś słabo to widzę

Dziewczyny, patrzcie!! ❤❤❤

Gratulacje!

 

[KB02]

W ogóle opowiem Wam coś śmiesznego @Serio pytała mnie jak to zrobiłam, że tak szybko wyczułam ciąże i przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz z wtorku na środę miałam taki głupi sen, że jakiś wielki zmutowany owad latał mi koło ucha i głośno bzyczał, że aż się przebudziłam i chowałam ucho hahahha (a ja się mega boję owadów, pająków, wszystkiego jednym słowem ). I wpisałam sobie tak z ciekawości w sennik co to oznacza i patrzcie to tak w ramach rozluźnienia

 

[Agnes4312]

W ogóle opowiem Wam coś śmiesznego @Serio pytała mnie jak to zrobiłam, że tak szybko wyczułam ciąże i przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz z wtorku na środę miałam taki głupi sen, że jakiś wielki zmutowany owad latał mi koło ucha i głośno bzyczał, że aż się przebudziłam i chowałam ucho hahahha (a ja się mega boję owadów, pająków, wszystkiego jednym słowem ). I wpisałam sobie tak z ciekawości w sennik co to oznacza i patrzcie to tak w ramach rozluźnienia

To ja robaków i owadów się nie boję, tylko myszy i też mi się śniła przed majówką, że stanęła na mój stolik nocny i na mnie patrzyła, obudziłam się przestraszona i nadal ją widziałam aż tak otwierałam oczy, zamykałam i w końcu zniknęła. W kalendarzu chińskim myszy oznaczają płodność. Też się cieszyłam. Ale dzisiaj zrobiłam test (10dpo) i nic.

Tobie gratuluję 2 kreseczek