Cześć moje Kochane Kobietki, ja dziś byłam u mamy w mieście, trochę pobiegałam po sklepach i jakoś minęło, kupiłam Małej parę ciuszków w lumpach bo rośnie na tych hormonach jak na drożdżach, ale jakie śliczne mi się udało upolować to szok i to same firmowe, a jeszcze dziś przychodzi do małej niania i idę na kabaret to się trochę rozerwę
Ja też czasem myślę o drugim Dziecku, ale jak jakiś czas temu przez przypadek błędnie wyszedł mi test ciążowy, ze jestem w ciąży to panikowałam, a to, że kasy za mało na utrzymanie dwójki Dzieci, a to, że mieszkanie za małe, że znowu poród itd., na szczęście dostałam okres
No i postanowiłam, że drugie to tak dopiero po 35 roku życia, może będziemy wtedy żyli trochę lepiej finansowo heh no i ja może będę bardziej gotowa psychicznie na drugie
dobra kończę buziaki Kochane, czas się stroić na kabaret, choć to dopiero na 20.30, no, ale niania będzie ok. 19.40