Andzelika wybacz ze dopiero teraz odpisuje. Ja swojemu zaczelam dawac po jedej lyzeczce jak skonczyl 4 miesiace, dokladnie przy koncu 17 tygodnia. Ale te lyzeczki nie byly posilkiem tylko po prostu proba poznawania smakow. Teraz jak skonczyl 5 miesiecy daje mu raz dziennie zupke i owoce z biszkoptem, do tego kaszka na kolacje. A w miedzy czasie wiadomo karmie piersia, nawet godzine po takim posilku, bo max 80ml zje tego dania.
Osobiscie mialam czekac do skonczonego 6 miesiaca, ale moje dziecko dawalo mi juz znaki ze samym mlekiem sie niestety nie najada.
Kazde dziecko jest inne, mojej jednej kolezanki corka byla na kaszce od 3 miesiaca a od 7 jadla juz kawalek miesa na obiad, drugiej zas syn po skonczeniu 6 miesiaca dostal pierwsze jedzonko to mial problem z wyproznianiem sie.
Jestes matka wiec powinnas miec intuicje co i jak
Osobiscie mialam czekac do skonczonego 6 miesiaca, ale moje dziecko dawalo mi juz znaki ze samym mlekiem sie niestety nie najada.
Kazde dziecko jest inne, mojej jednej kolezanki corka byla na kaszce od 3 miesiaca a od 7 jadla juz kawalek miesa na obiad, drugiej zas syn po skonczeniu 6 miesiaca dostal pierwsze jedzonko to mial problem z wyproznianiem sie.
Jestes matka wiec powinnas miec intuicje co i jak