Kusiak ja rano do kawy leje mleko i cukier mam dobry, a tak ograniczam, nabiał np sery białe jem dopiero później, na drugie śniadanie lub kolacje. Co do cukru to nie pomogę, ja nie słodzę od dawna więc z tym nie mam problemu, ale słodzika nie polecam, czytałam że nie jest dobry dla cukrzyków, za to stewia może być
Ja dziś zrobiłam te naleśniki, z przepisu który znalazłam w necie nie wyszło mi ciasto, może złą mąkę miałam (pszenna razowa z Melvitu do wypieku chleba), także pierwszy naleśnik wylądował w koszu, zatem dodałam trochę mleka i za każdym nałożeniem ciasta na patelnie dolewałam wody bo tak jakby mąka wszystko "piła".
Ale powiem Wam, że nawet dobre wyszły zjadłam je z tartym jabłkiem z cynamonem i jogurtem naturalnym. Może po tym poście bez cukru to mi już wszystko smakuje hehe
M wróci to oceni czy mu też smakują, zostawiłam mu bo wczoraj mówiłam, że dziś zrobię.
Aaaa po godzinie cukier miałam 108 więc mogę je szamać, a zjadłam ich 3-4 takie dobre
Ja dziś zrobiłam te naleśniki, z przepisu który znalazłam w necie nie wyszło mi ciasto, może złą mąkę miałam (pszenna razowa z Melvitu do wypieku chleba), także pierwszy naleśnik wylądował w koszu, zatem dodałam trochę mleka i za każdym nałożeniem ciasta na patelnie dolewałam wody bo tak jakby mąka wszystko "piła".
Ale powiem Wam, że nawet dobre wyszły zjadłam je z tartym jabłkiem z cynamonem i jogurtem naturalnym. Może po tym poście bez cukru to mi już wszystko smakuje hehe
M wróci to oceni czy mu też smakują, zostawiłam mu bo wczoraj mówiłam, że dziś zrobię.
Aaaa po godzinie cukier miałam 108 więc mogę je szamać, a zjadłam ich 3-4 takie dobre