barmanka79
Deus Dona Me Vi
dziewczyny ja już nie wiem o co chodzi.......
powróciłam do "starych" rzeczy które jadłam, nie wprowadzam nic nowego, żywie się ryżem z cukrem i cynamonem, ziemniakami z pieczonym schabem, jakąś surówka z czerwonej kapusty, jabłkami, chlebem z dżemem i czasami te wafle ryżowe...
a skaza jak postępowała tak postępuje co na niego spojrze to rycze :-( za cholere nie chce dać się posmarować, pewnie go boli...
jest juz zawalona cała szyja, głowa (ma czerwone plamy), policzki, pękają uszka
powiem wam że nawet na początku jak rozeznano skazę u niego nie wyglądał tak tragicznie jak teraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wczoraj na policzku miał tylko taki pasek z krostkami tuż przy uchu, dziś na tym policzku krostki doszły już do ust!! i są już krostki na drugim policzku:-(
jestem ZAŁAMANA :-----(
nie będę się tutaj udzielać bo taki ze mnie znawca tej skazy jak z pi..y muchomor
ide popłakać sobie w poduszke......
powróciłam do "starych" rzeczy które jadłam, nie wprowadzam nic nowego, żywie się ryżem z cukrem i cynamonem, ziemniakami z pieczonym schabem, jakąś surówka z czerwonej kapusty, jabłkami, chlebem z dżemem i czasami te wafle ryżowe...
a skaza jak postępowała tak postępuje co na niego spojrze to rycze :-( za cholere nie chce dać się posmarować, pewnie go boli...
jest juz zawalona cała szyja, głowa (ma czerwone plamy), policzki, pękają uszka
powiem wam że nawet na początku jak rozeznano skazę u niego nie wyglądał tak tragicznie jak teraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wczoraj na policzku miał tylko taki pasek z krostkami tuż przy uchu, dziś na tym policzku krostki doszły już do ust!! i są już krostki na drugim policzku:-(
jestem ZAŁAMANA :-----(
nie będę się tutaj udzielać bo taki ze mnie znawca tej skazy jak z pi..y muchomor
ide popłakać sobie w poduszke......