reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Skaza białkowa :((((

Barmanko ubierz coś co jest za duże tak aby ta szyjka była odsłonięta podwiń rękawki a na za duże nogawki nałóż skarpety
Sama nie wiem co to może być a chleb może coś z nim jest nie tak może zmienił się skład któregoś produktu szukaj bidulko współczuję wiem co to znaczy
 
reklama
hejka:happy:,moj maluch też ma skaze,podobnie jak starszy synek więc karmiłam Olivera piersią 2 m a potem przeszłam na Bebilon pepti,skóra ok,czasami cos tylko sie zaczerwieni na ciałku ale po posmarowaniu przechodzi(stosuje masc cholesterolowa plus emolienty z serii Emolium-emulsje do kapieli,krem specjalny) skora gładka a buzie ma zwłaszcza ładna:tak: on nigdy nie miał brzydkiej skóry na bużce ,jesli juz to,miewa suche plamki na ramionkach czy brzuszku,je zupki i deserki oraz mleko:tak: Dziewczyny może ktoras z was daje malychowi nestle sinlac-jak go przygotowac zeby wlac do butli i takie poplynne podac przez smoczek?
 
Witajcie, u nas poprawa-buźka już czysta.
Pomidory chyba przeszły, napisałam chyba, gdyż małej pojawiła się taka sucha skórka miejscami na pleckach- (ale może to dlatego,że jak byliśmy u rodziców nie zabraliśmy Emolium do kąpania- stosowaliśmy tylko mydełko Bambino i może ono przesuszyło jej skórę...) Dziś testowałam dżem morelowy i mam nadz, że też przejdzie bo już mam dość mięsa z drobiu na kanapkach:no:

Barmanko a może spróbuj do prania nie proszku tylko płynów lub tych płatków i tak jak m@dzia radzi - może niech ubranka będą większe żeby nie obcierały...

Saro fajne te przepisy.
W tygodniu mamy wizytę u pediatry- zobaczymy co powie...
 
Ostatnia edycja:
madzia, ubieram go teraz w takie porozciągane body, więc szyjka jest odsłonięta :tak:
jeśli chodzi o produkty to już pisałam wyżej że wróciłam do tych które jadłam zaraz na samym początku jak zdiagnozowano skaze... poprawy niestety brak :-(

mamaasi, ubranka piorę w płynie do prania Dzidziuś od początku jak się tylko urodził

doszedł mi jeszcze problem z sutkami..mimo że synek nie ma ząbków ponadgryzał mi sutki :shocked2::shocked2: tutaj u nasady tam gdzie łączy się z piersią - wygląda to tak jakby ktoś wziął nożyka ostrego i chciał odciąć mi sutka. chyba nie muszę mówić jak boli :eek:z jednej piersi, tam gdzie jest większa rana, ściągam mleko laktatorem i podaje mleko w butli, z drugiej piersi, tam gdzie mniejsza rana, karmie przez nakładki, czasem nakładke zdejmę by poczuć ciepło buzi Marcelka :zawstydzona/y:
wczoraj, po 10 godzinach ściągnęłam mleko z tej bolącej piersi... uzbierało się raptem 120ml :crazy:
synek potrafi na jedno posiedzenie opróżnić pierś plus do tego butla to co wcześniej uciągnęłam...i szczerze? jakby było więcej to by wypił :-( ale więcej nie mam:growl::growl:
 
mamaasi powodzenia z dżemem:tak: znam ten ból jak się je wkółko to samo, to się wogóle odechciewa:confused2: a jeść trzeba...

barmanko jak Marcelek lepiej już?
 
barmanko jak Marcelek lepiej już?
niestety nie :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
jak było, tak jest nadal... od środy piszę na kartce co zjadłam, alergenu nie znalazłam, zostaje gluten (ale o nim troszkę czytałam i objawi się inne niż u synka więc raczej gluten wykluczam, raczej - bo się nie znam, mogę sie mylić), ale alergia wziewna - tak sobie tłumaczę.... sama nie wiem...
w środę mamy wizytę u alergolog.
sutek nadal boli, mleko ściągam laktatorem, mam na dokarmianie. mleka w piersi mało - po 6 godz nie ściągania mleka uciągnęłam 70ml :-(
 
reklama
Trzymam kciuki za Was mocno, żeby szybko zeszło to paskudztwo z Twojego maleństwa!!!
Zobacz... Jednak laktator to nie to samo co dzidziuś - dzidziusie lepiej ściągają:tak: oczywiście pod warunkiem, że nie gryzą;-) Chylińska kiedyś powiedziała o swoim Rysiu, że jej "masakruje suty", więc możesz się solidaryzować teraz;-);-) oczywiście żartuję, żeby Cię jakoś pocieszyć... Szkodami Ciebie, że się męczysz...
Nie wiem czy kurz może dawać aż takie objawy, ale mój wuj miał wysypki mocne od roztoczy. Ja profilaktycznie wietrzę i kurze ścieram wkółko, a i firanki wyleciały od Matiego z pokoju... Może spróbuj?
 
Do góry