reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Skaza białkowa :((((

My dzisiaj po wizycie kontrolnej u alergologa, jestem zadowolona bo mały jak powiedziała Pani alergolog skóre ma piekną narazie mam zostać na nutramigenie i końcem 5 tego miesiąca spróbować gluten wprowadzić
Mamstud a możesz wkleić zdjęcie jak to wygląda bo szczerze mówiąc nie spotkałam się z tym
 
reklama
ech.... dziewczyny podziwiam was za wytrwałość i konsekwencję!!! skazę przerabiałam z pierwszą córką, dostawała też wysypki na jajko, soję i kakao. Jeno szczęście, że druga nieskazowa bo był nie dała rady tym razem. (przez bardzo okrojony jadłospis przy starszej schudłam do 46kg przy 164cm wzrostu, za to przy drugiej mam 10kg do zrzucenia:szok:). POWODZENIA!!!
 
Witajcie; my wróciliśmy po bardzo udanym weekendzie na wsi. I mała jakby mniej krostek ma... nie wiem czy ostatnio to na pewno po jajku... Ale jadłam brzoskwinki i nic jej nie wyskoczyło. W niedzielę skusiłam sie też na kawałek karkówki z grilla i też do tej pory żadnych zmian... Powoli chciałabym wprowadzić więcej warzyw, bo na ten moment jem tylko ziemniaki i brokuły ( rzadko bo po nich ma zielone kupki), czasem sałatę i ostatnio próbowałam cukinię. I zastanawiam się od czego zacząć- bardzo kuszą mnie pomidory z dzialki od rodziców, ale podobno silnie alergizują... tylko wydaje mi się, że jak jadłam zanim Asi zaczęły się pojawiać krostki to nic jej nie było... ale może to zły pomysł??
A ze słodyczy to możemy jeść ciastka LU Degustive hura :)
Jeszcze nie zaryzykowałam tego jogurtu,ale może za jakiś czas,bo jakos tak wydaje mi się że to bardziej jakiś rodzaj alergii kontaktowej niż pokarmowej...
 
adusia3 tak mi przykro, a miało być tak pięknie, prawda? Nie rezygnuj i próbuj dalej. A czy dzieci nasze z tego wyrosną...cóż, kto wie? Ja wierzę, że tak :-)

marzeniak to bardzo dobrze, że karmisz Małego piersią, nic lepszego mu dać nie możesz. Wytrwałości życzę! :-)

M@dziu ten misiowy ogródek miałam z saszetki - tak próbka. Teraz biegam po sklepach i nie mogę tego nigdzie dostać :-( Jak znajdę to umieszczę fotkę. Bardzo się cieszę, że Kamilek w formie :-) Kiedy wracasz do pracy?

Bohaciefka dziękuję za słowa otuchy :-) Całe szczęście, że Małgosia nie jest w gronie naszych małych Skazańców!

mamaasi świetnie, że Małej lepiej. Śmiało próbuj warzywek i jedz jak najwięcej owoców. To Wam obu jest bardzo potrzebne. Ja jem: ogórki, pomidory, paprykę, kabaczki, cukinię, dynię, ziemniaki, szpinak, buraki (śmiało wprowadź - nie uczulają, a są bardzo wartościowe), cebulę, czosnek, fasolkę szparagową, kapustę pekińską... Chyba żednych warzyw nie musiałam wykluczyć oprócz soi :-)
 
Był z tata i babcią także ok ale ja hmm tęsknie za nim później nie chce się od niego odkleić tak mi żal że go nie widze poł dnia...
 
My dziś po szczepieniu. Pani pediatra jest zadowolona z rozwoju Gabrysi. Mała waży 6100 więc ma szansę do pół roczku podwoić wagę urodzeniową (3560). Na szczepieniu w ogóle nie płakała :-) Dostałyśmy zalecenie aby cały czas próbować rozszerzać dietę ...

M@dzia cóż ma powiedzieć, taka już kolej rzeczy niestety. Ja postanowiłam iść na wychowawczy i świetnie czuję się z tą myślą. Na razie do końca roku, a jeśli w rócę to na pół etatu :-)
 
reklama
Do góry