reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Dziewczyny, które jeszcze nie robiły doustnego testu obciążenia glukozą:-)
Dziś robiłam to badanie i chciałam powiedzieć, że wcale nie jest takie straszne tak jak niektórzy opowiadają :-) Może jakaś super smaczna glukoza nie jest, ale jak dla mnie nie była nawet, aż tak bardzo słodka :-)

Nie bójcie się tego badania :-)
 
reklama
Papercut oby nie gorzej heh niech rośnie ale bez większych dolegliwości ;-) dziś sama nie wiem co zjeść zupka owocowa zrobiona ale nie idzie mi naleśniki zrobiłam ale zanim skończyłam to straciłam apetyt na nie hmm sama nie wiem co heh zadowolilam się bananem narazie :-D
 
ja sie dziś z niczym nie mogę wyrobić. rano wizyta u gin, potem telekonf z pracy 1,5h, teraz zupe zrobiłam, ale jeszcze mi leżą 2 prania rozgrzebane wczoraj, zmywarka itd... :baffled:
zaraz m z pracy przyjedzie, musze ziemniaki obrać I rybę panierować. deska do prasowania stoi rozstawiona I patrzy na mnie tęsknym wzrokiem...
dobrze że jutro w miare wolna sobota, to może dam radę wszystko pokończyć.
 
Ja już też po obciążeniu glukozą, czekam tylko na wyniki.
W odróżnieniu od większości z was powiem, że to badanie jest okropne :/
Pomijam już mdłości i że ledwo to wypiłam, ale po glukozie miałam okropne zawroty głowy, ledwo usiedziałam na krzesełku, normalnie świat mi wirował przed oczami i musiałam dzwonić po męża żeby z pracy się urwał i odwiózł mnie do domu, bo sama bym nie doszła. No i okropny ból głowy na cały dzień zagwarantowany :(
W pierwszej ciąży miałam identyczną reakcję na tą glukozę, więc dla mnie to coś strasznego :/
 
No ja to jak fluttershy mam zdanie na temat glukozy :) w smaku nie za dobrą ale dało rade.

Byłam na wizycie , wszystko ok ale nie wiem czy tu coś więcej pisać czy na wątku wizyt
:) może nasmaze tam żeby nie mieszać.



Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej. Mama mnie dziś wyciągnęła do centrum handlowego. Co za koszmar wieki nie byłam ludzi ogrom. Chyba 3 godziny tam dreptalysmy. Ja to pod koniec to już się toczyłam. Dobrze ze chociaż 2 bluzeczki kupiłam. Mama za to 3 torby. Takiej to dobrze we wszystko się mieści. Cieszyłam sie że mi nogi nie spuchly bo juz się martwilam.
 
Hej, dziewczyny. Mam takie pytanie szczególnie do tych które już rodziły, ale oczywiście te co będą rodzić pierwszy tak jak ja też mogłyby doradzić. Otóż większość z Was pewnie będzie brało ze sobą do szpitala koszule nocne. Do porodu oczywiście też mam w planie koszule, ale po porodzie na czas pobytu w szpitalu myślałam o piżamach ciążowych. Czytałam trochę opinii o tym na internecie. Chodzi o to, że lepiej bym się czuła w piżamach chyba, ale są odradzane, bo trzeba wietrzyć ranę, bo trzeba okazać lekarzowi krocze, bo w toalecie niewygodnie. A mnie się wydaje, że gorzej będzie mi w koszuli, na przykład dlatego że się ciągle podwija. Druga sprawa jeśli chodzi o majtki po porodzie: moja mama mówiła, że chodziła bez bielizny. Część opinii na internecie jest za majtkami jednorazowymi a część by kupić najtańsze bawełniane i sama już nie wiem. Co o tym wszystkim myślicie? Wypowiedzcie się proszę, może mi to pomoże w podjęciu decyzji.
 
Azamamew, po porodzie to mi wszystko jedno było, byle duże i luźne. W szpitalu to tylko dwa, trzy dni, a na piżamę i tak szlafrok ubierasz często. Ja miałam cc i spodnie byłoby mi trudno ubrać, chociaż na co dzień koszuli absolutnie nie noszę. Co do majtek, u mnie super sprawdziły się te siateczkowe, w domu też nosiłam. Bez to ciężko chyba, bo przecież krwawisz i to nawet obficie. Siateczkowe luźne, ale co trzeba trzymały.
 
reklama
Dużo zależy też od szpitala w którym będziesz rodziła i od zwyczajów tam panujących. Kupując koszule zwracaj uwagę na długość, bo bywają bardzo krótkie.
U mnie też super sprawdziły się majteczki siateczkowe - były przewiewne i trzymały wszystko na miejscu, a kosztowały grosze. A na obchod lekarski i tak wszystko trzeba usunąć.
 
Do góry