reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Dziewczyny, przestańcie przejmować się kilogramami, rozstępami itp. bo to tylko oznacza, że macie najpiękniejszy Cud pod sercem.
A leżenie w szpitalu, co to takiego? Jeżeli trzeba, to dla dobra Malucha trzeba leżeć.
 
reklama
Święta, święta i po świętach :-) Ja właśnie czekam na mojego D. bo po śniadaniu niedzielnym pojechał do swoich na Mazury, jednak wypada rodziców osobiście na ślub zaprosić, ja sobie odpuściłam bo raz, że to 600 km w jedną stronę a dwa pobyt krótki :-)

Moja malutka chyba zaczyna się rozkręcać bo ją coraz częściej czuję :-D

Sierpniowa - wszystkiego najlepszego :-)

Majula - nie smutaj się, lepiej zapobiegać, wiadomo, że pobyt w szpitalu to żadna frajda ale mają tam na Ciebie oko, w domu też byś się stresowała.

Wagą to ja się już dawno przestałam stresować :-) Przed zajściem w ciążę szalałam trochę bo po tym jak rzuciłam papierosy przytyłam tak strasznie i w tak krótkim czasie, że to aż nie do uwierzenia było i nie mogłam zrzucić ale teraz cieszę się po prostu, że nie przytyłam zbyt dużo. Dziewczyny urodzimy dzieciaczki, zacznie się karmienie, niedosypianie, potem latanie jak z piórem i schudniemy :-)

Ewcia - jak się czujesz? wiem, że mało czasu jeszcze upłynęło, ale jesteśmy z Tobą.
 
Atana, szczerze? Z dnia na dzień coraz gorzej. Gdyby nie Mikołaj, to byłabym już z moimi Chłopczykami. Dzięki Niemu i dla Niego wstaję rano z łóżka. Jedyny sens życia, który nam pozostał...

Nie powinnam tu o tym pisać...
 
Ewcia - pisz, pisanie, wygadanie się może przynieść pewną ulgę, jesteśmy tu nie tylko po to, żeby się wspólnie cieszyć, ale również po to, żeby się wspierać gdy dzieje się coś złego. Straciłam dwie ciąże więc mam pewne wyobrażenie o tym w jakim się jest stanie psychicznym po takiej tragedii. Dobrze, że masz oparcie w mężu i synku. Teraz to może się wydawać nieprawdopodobne ale z czasem będzie lepiej, będzie bolało ale co pewien czas mniej i mniej.
 
Ewcia- bardzo bardzo mi przykro. Nie ma słów by złagodzić teraz to co czujesz. Dobrze,że masz dla kogo żyć. I o tym nie zapominaj...

Ja już w pracy. Nerwy od samego rana.... aż mnie głowa boli.
 
Ja juz po wizycie :-) wszystko ok reszte opowiem na wizytowym zaraz jak bede w domku
 

Załączniki

  • 1398158069358.jpg
    1398158069358.jpg
    12,4 KB · Wyświetleń: 50
Ja pitole.. u mnie fatalnie :-( apogeum złego samopoczucia.. byłam z Michałem na spacerze i prawie zemdlałam.. mega boli mnie brzuch :confused2: dobrze, że wizytę mam za 2 godz bo inaczej musiałabym na IP jechać.. jeszcze tak źle się nie czułam eh


EWCIA tulę :* jeżeli masz siły i ochotę to pisz.. Atana dobrze napisała, jesteśmy tu potem żeby się wspierać nawzajem w ciężkich chwilach :* Jesteśmy tu wszystkie z Tobą..

GOGRUSIA oby dzień szybko Ci przeleciał..

EWAELINKA cudna buźka :tak:
 
reklama
Natkusia- trzymaj się dzielnie. Daj znać po wizycie koniecznie.

Dziś jakiś kiepski dzień...zmęczona jestem. Nawet nie wiem co pisać.
Kupiliśmy wózek Kacusiowi- Bebetto Filippo :)
 
Do góry