reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

Amelia, ja sobie psikam do nosa woda morską, trochę udrażnia.

Mnie wczoraj wieczorem tez słabo było, uciskało mnie w klatce piersiowej. Zmierzyłam ciśnienie i miałam niskie, 99/70. W ciąży z Agatką na tym etapie mniej więcej zemdlałam w sklepie. Więc to chyba taki czas, że może nam być słabo.
 
reklama
Hejka :-)

Dzisiaj słoneczko więc zapowiada się miły dzień :-) Michaś poszedł z dziadziem na dwór a ja odpoczywam.. ale wybiorę się chyba potem :tak:

GAWIT ja też w pierwszej ciąży miałam więcej energii a teraz? porażka.. :-( trzymaj się Kochana i oszczędzaj się :*

LILITH po prostu wiem bo to miejsce gdzie macica. No i mój lekarz i 2 położne powiedziały mi, że jak biorę luteinę, wezmę nospę, położę się i nadal boli to nie jest to macica :no: pod warunkiem, że nie ma plamień. Ja ciągle mam okropne zaparcia i przy bólu mam często gazy więc ja i mój gin stawia na jelita..

MADISON dokładnie.. byle do lata :-) ja czekam do wiosny chociaż bo wiem, że moje samopoczucie będzie lepsze :tak:

MARTUSKA ja już jestem 2tyg w II trymestrze i obalam mit lepszego samopoczucia :confused2:

witaj WYCZEKANY :-) trzymam &&&&&& żeby teraz z ciążą było wszystko dobrze!

ASIOŁEK Maja da sobie radę, zdolna dziewczyna :-)

KAHAKA dokładnie.. nie można surowego mięsa ale wędzonego również, z rybami to samo :tak: ja zawsze jadłam łososia wędzonego.. teraz też się skuszę ale staram się rzadko

DOMI zdrówka!!

AMELIA również zdrówka! :*


też czekam na ddtvn o tych biustonoszach! Oooo właśnie jest :-D
 
Też oglądam DDTVN, ale my mamy bujne życie hahaha.
Domi i Kahaka - dużo zdrówka dziewczyny.
Co do słabości w ciązy to podpisuję się obiema rękami, po prostu niemoc totalna. Jeśli chodzi o o spostrzegawczość, logiczne i racjonalne myślenie to również mam z tym problem, aż wstyd mi czasami.
Ja mieszkam aktualnie na 4 piętrze, bez windy i to jest dopiero tragiczne, staram się w ogóle nie wychodzić. Ale właśnie dziś w moim mieszkaniu na PARTERZE wylewają posadzki, liczę, że w maju uda nam się już tam zamieszkać, a teraz puki co pokonuję codziennie ten mój mount everest.
 
Natkusia -właśnie też obejrzałam.... tak, fajnie pani mówiła, ale w moim mieście nie ma brafitterki i cholernie cieżko dobrać mi stanik normalnie.... na szczęście moje piersi za duzo nie urosły do tego momentu więc wsiskam sie w stare staniki, ale chyba ok.7 miesiąca bede musiala cos kupić fajnego ;-)
 
MARTUŚKA u mnie to samo.. nie ma brafitterki i nie ma nawet sklepu z kompetentną sprzedawczynią.. :baffled: na razie czekam bo piersi mi rosną i chodzę w sportowych ale na pewno za jakiś czas chce będę inwestować w bieliznę :tak:
 
Ostatnia edycja:
Martuskaa - spróbuje z tym czosnkiem , akurat mam

Kahaka - też psikam ale to tylko na chwilkę ulga jest :(

Mi piersi sporo urosły o jeden rozmiar na pewno ostatnio byłam w H&M i jak zawsze tam kupuję staniki to nic mi nie pasowało , chyba rzeczywiście poszukam jakiegoś sklepu gdzie pracują brafitterki.
 
MaDunia, natkusia chyba nie do końca macie rację z tym wędzonym mięsem i rybami. Muszę poszukać, bo będzie mnie to dręczyć :)
 
ja jem wędzoną makrelę i łososia więc mnie nie straszcie :-D
Można jeść wędzone ryby, ale na ciepło - zapewne tak je zjadasz. Tylko taka makrela dostępna jest w sprzedaży - łosoś jest też wędzony na zimno i tego już niby się nie powinno...ogólnie chodzi o toksoplazmozę - czyli nic surowego,albo nie poddanego jakiejkolwiek obróbce termicznej. Myślę i czytam o tym intensywnie, bo sushi mi się marzy od momentu, gdy dowiedziałam się, ze jestem w ciąży, a tylko surowe toleruje.Na razie wiadomo tyle, że surową rybę, przemrożoną, można, ale jak ma się pewne informacje, że pochodzie ze sprawdzonego źródła...ps. tak was sobie tu poczytuję od jakiegoś czasu, ale się nie odzywam, ale na ten temat mogłam się wypowiedzieć ;)Jestem w pierwszej ciąży, 14t5d. Dla nas ogromne zaskoczenie, ale bardzo szczęśliwe :)
 
reklama
[h=2]ja też jem wędzoną makrele i czasem łososia , znalazłam coś takiego i teraz sama już nie wiem ? codziennie nie jem więc chyba raczej nie zaszkodzi


Jakie ryby można jeść w ciąży?[/h]Powszechnie wiadomo, że ryby są bardzo zdrowe, gdyż dostarczają organizmowi kwasów tłuszczowych omega-3. Są kwasy, które w przypadku kobiet w ciąży są szczególnie zalecane ze względu na to, że wspomagają rozwój układu nerwowego płodu. Jednak nie wszystkie rodzaje ryb są zalecane w ciąży. Niektóre trzeba nawet całkowicie wykreślić ze swojego menu w ciąży, ze względu na gromadzące się w nich metale ciężkie i inne toksyczne substancje, które dla dorosłej osoby są nieszkodliwe, natomiast u płodu mogą spowodować duże szkody. Niezalecane ryby w ciąży, to:

  • szczupaki,
  • okonie,
  • sandacze,
  • węgorze,
  • miętusy.
Bez obaw można jeść:

  • śledzie,
  • kawior,
  • dorsze,
  • makrele,
  • sieje,
  • łososie (morskie i oceaniczne).
Oprócz tego zakazane w ciąży są owoce morza podawane na surowo, wątróbka rybna (jak każda inna wątróbka) oraz ryby wędzone lub nieświeże, o niewiadomym pochodzeniu. Wędzone ryby są szkodliwe w ciąży, ze względu na to, że mogą zawierać szkodliwe dla zdrowia i rakotwórcze nitrozoaminy, wytrącające się w mięsie podczas obróbki. Nie jest prawdą, że surowe ryby są całkowicie zakazane w ciąży. Surowe ryby lepiej ograniczyć ze względu na to, że jeśli byłyby nieświeże, przyniosą duże szkody dziecku. Jeśli jednak pochodzą z renomowanej restauracji, można się skusić na porcję bez obaw.
 
Do góry