Witam wrzesniowo
Niby dobrze pozyc bez netu, ale brak mi Was było
Przycichlam troche, bo duzo mniej sciagam, czyli mniej stacjonarna jestem ostatnio. A mniej ściągam, bo dzięki temu **********ze moge mało ściągać, a mleko jest. Ciekawe jak długo.
Zaoszczędzony czas poświęcam synkowi, przytulaniu dziewczyn, a wieczory oczywiscie M
No i za duzo latalam ostatnio, zastrzyki, lekarze, rehabilitacja, zaraz własny cień zgubię.
To najpierw co u nas.
W pt dziewczyny skończyły 2 miesiące. Brawa dla nich! No i dla mnie
Waga z wczoraj: 4090 i 4190
Wzrostu to nie wiem, ale 56cm to miały przy ok 2.7kg.
Z taka waga to odwazylam sie zaczac brac obie na raz na ręce
W sobotę wprowadziliśmy do sypialni drugie lozeczko i teraz każda spi u siebie. Słodko wyglądają. Musze wrzucić fotkę mojego domowego oddziału nowordkowego
Pannice wciaz głownie spia, czasem i 23/24, ale tak srednio to ok 20h na dobe. Raz na kilka dni, któraś da popis i nie spi poznym wieczorem, brrrr. Noce mamy ok, karmienie ok 22, jedna pobudka koło 4 i pozniej juz ok 7.30-8. Dla mnie to luksus. Oczywiscie raz na jakis czas szlag trafi ta rutyne, a wtedy mnie cholera bierze
Na brzuchy nie narzekamy, cisza i spokoj, odpukac. Jedna potrafi niestety niezle rzygnac. Okropność. To chyba efekt przejedzenia oraz czasami braku odbicia.
Staram sie byc hop do przodu i nie poddaje sie mimo trójki maluchów. W pt bylismy cała rodzina w zoo, wczoraj w ogrodzie botanicznym. Chodzimy jesc do knajpek, ale musi byc ogródek, boje sie zarazy jakies wiec niech mi nie chuchaja do wozka
Synek rozbraja mnie każdego dnia. Teraz jak cos robi srednio bezpiecznego typu skakanie po kanapie to mówi: mam taki pomysł.
Układa sam puzzle z 30 sztuk z bardzo szczegółowym obraźliwe. Jestem taka dumna
Śpiewa Elemele dudki gospodarz malutki, sto lat i siala baba mak
A najwiekszym przebojem jest to, ze zna wierszyk Kto ty jestes? Polak mały. Odpadam jak odpowiada na końcowe pytania:
czym twa ziemia? Mą ojczyzna. Czym zdobyta? Krwią i blizna.
Czy ja kochasz? Kocham szczerze. A w co wierzysz? W Polskę wierze!
Ostatnie dwa pytania o oddawaniu zycia z ojczyznę pomijamy.
Swoja droga masakra z ta nasza wersja patryiotyzmu!!!
Najgorsze, ze M rano pojechał do Krynicy na Forum Ekonomiczne i dwie noce bede sama z dziecmi. Nawet nie chce o tym myślec poki co. Oby do czwartku wieczorem.
Za to od tego tygodnia dziewczyna, ktora pomaga nam w sprzątaniu, bedzie przychodzić 2 razy w tyg. Strasznie fajna ta dziewczyna, tuż po 30, ma synka w wieku mojego, a w 4m ciazy zostawił ja facet. Na 28mkw mieszka z dzieckiem i mama. Strasznie dzielna i przesympatyczne kobieta. Bardzo pracowita, sprząta, prasuje, gotuje. Dla nas taka pomoc to mega komfort, a dla niej tez ważne, bo stała kasa. Takze wszyscy szczęśliwi.
Zakonczylam wreszcie rehabilitacje, czuje sie duzo lepiej. Za 2 miesiące zacznę kolejna juz bazująca na ćwiczeniach.
Jak dobrze pójdzie to w ciagu tygodnia zakończymy leczenie anemii u Kamili. Natce sie ufało, bo wyniki poszły w gore na samym żelazie. Co ciekawe nasi znajomi z blizniakami wczesniakami mieli o wiele gorsze wyniki hemoglobiny, a nie zdecydowano sie na zastrzyki, a byli na Zależnej. Za to drudzy znajomi blizniakowi mieli transfuzję krwii w szpitalu Orłowskiego.
To tyle u mnie.
Poczytywalam Was troszkę, wiec zaraz zabiorę sie za odpisywanie tego co pamietam.
Dzis mam pierwszy dzien od 2.5 tyg, kiedy to nigdzie nie musze jechać. Bardzo mnie to cieszy.
Miłego dnia mamuśki!