reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

Faisca spokój tylko ratuje z takiej opresji. Kup 2 małe butelki możesz dr. Brown, tt lub avent tutaj każdy ma swoją opinię albo jedna taką drugą taką. mleko za chwilę będzie. Laktatory na forum polecane były dwa lovi prolactis i medela minielectric. Mleko hipp to dobre mleko i taką opinię ma wśród położnych.
Pierwsza większa ulga po cc będzie jak zdejmą szwy. Każdy dzień sprawi, ze będziesz się czuła coraz lepiej. Tymczasem tulę.
 
reklama
nosidla i chusty. to moze byc tak samo zapalny temat jak chodziki i pchacze ;) mysle,ze dobrze jest sie powymieniac uwagami,bo moze byc tak,ze ktoras z nas jest nieswiadoma rowznych zagrozen albo z drugiej strony za bardzo demonizuje cos ;)

caltha nie przejmuj się. :) wiekszosc z nas sie nie ogarnia :)

katrina grutuluję synka!

natkusia-oj masz latajacy dzien :) a z chrztem to masz cyrk...no ale ksiadz ma racje poniekad. oby udalo si erozwiazac sprawę.

kahaka gratuluje zaprzyjaznienia

agula nie stresuj sie i nie prasuj ;p toz to taka glupia czynnosc

a u nas sa chyba te kolki nieszczesne,bo to kolejny wieczor z wyciem. asiolek-to co kupic w aptece i jak to dawkowac,zeby ulzyc dziecku?

wczoraj sie z jasiem pozarlam,bo mial miec wiecej wolnego a tu sie rok szkolny zaczal i juz tępaki sie zglosily na korki. no i jasio sobie chcial te korki dawac 7 dni w tygodniu.w praktyce wygladaloby to tak,ze wracalby po 21 codziennie. wiec mu powiedzialam,ze jak tak to ma wygladac,to ja dziekuje,bo cale zycie z dwojka,sama bez pomocy,dzieci ojca znac nie beda i ma miec jeden dzien wolny. ustalilismy,ze niedziela od 13:00 nie ma korkow i to czas dla rodziny.
 
Faisca ja po cc doszlam bardzo szybko do siebie. Po przyjsciu do domu (5dni) juz sama smigalam i ogarnialam wszystko. Czego i Tobie zycze. A cycuchy traktuj laktatorem- ja co godzine meczylam kazda po 5 min, do tego dostawialam mala i na nastepny dzien juz siary bylo wiecej. Widzialam to po tym, ze jak mala ciagnela jednego cyca, to i z drugiego zaczynalo leciec, tzn na poczatku to bylo pare kropli, ale polozna mowila, ze to dobry objaw. No niestety nie jest latwo z laktacja po cesarce, ale da sie. I mowie to ja, co míala druga cc.
 
Moj M. Juz wrocil -wytulil i ponosil mala i zjazd -drzemka -odsypia polske ;-)

Mala spi :-) i ladnie sobie pruka :-)

Co do mleka m. To ja na poczatku mialam milupe pre ale po pobycie w szpitalu zmienilam na hipp pre bio a ze mialam dosyc biegania z butelka co 1,5h zmienilam na hipp bio 1 i teraz mala je co 4h albo robi dluzsze przerwy -jest najedzona i to mnie cieszy ,kupki tez robi sliczne :-) takze chyba dobrze je przyswoila

Co do butelek to kupilam Nuk -przy Olim bylam z nich bardzo zadowolona ,ale teraz sie chyba nie sprawdzily bo mala za szybko pila i sie krztusila :-/ pare dni temu zmienilam na Avent i stwierdzam ze mala je spokojnie ,a system odpowietrzniania jest leprzy niz w Nuk ---- to tylko moja opinia

Fiufiu -wspolczuje kolek !!!!!!!
Z tego co pamietam masz blisko do niemiec -moze wyslij kogos po sab samplex ,,,mi pomogl -wyslalam tez Ani i z tego co mi pisala poprawilo sie ,go mozesz podawac ile chcesz ...do kazdej butelki 15kropelek ,albo przed karmieniem lub butla na lyzeczce kosztuje ok .8eu

Aniu dzis nasze dzieciaczki maja miesiecznice !!!!!Wszystkiego Naj dla Tomasso !!!!!:-* butle w gore!!!!jak ten czas minal :-/

Faisca mam nadzieje ze szybko wrocisz do formy i przestanie bolec !!!!zycze Ci tego z calego serca :-*
 
Ostatnia edycja:
Witajcie. Fiuu- współczuję kolek
. A w ogóle kiedy kolki mogą się pojawić? Jest na to jakiś czas?
U nas noc w miarę. Jedzenie o 2 i 4.30. Tylko nasteka się to moje dziecie ogromnie....od 4 do 8 stekanie non stop....
 
Czesc dziewczyny dawno mnie nie bylo.

Tym razem po cc doszlam do siebie szybko. Po tygodniu bylo juz bardzo ok.:)

Mala ok, cycujemy ostatni tydzien tylko na cycu przybrala 420 gram:)

Kolek narazie brak ale jak u Gorgusi stekanie tylko u nas ok 4 do 5,6. Poki ci mala je czesto co 2/2 i pol gidziny.

FAISCA laktacja bedzie na 4 dobe bedzie juz mleko ale dziec musi byc prawue non stop na cycu. Ja tez po dwich cc i w obu przypadkach mleko z cyca. Ale u nas w szpitalu dziecko jest przy mamie odrazu i od razu masakruje brodawki. Ja mialam poranione do krwi tak ze mala kilka razy sie jej napila. Ale wyleczylam wietrzac. Trzy dni chodzilam po domu na golasa praktycznie. To dla swiezych mam.

Co do kolek pojawiaja sie ponic miedzy 3 dniem a 3 tyg. Nuektorzy pisza ze po miesiacu ale im starsze dziecko tym szanse mniejsze. Ja z synkiem tez mialam i teraz sie boje.

Pozdrawiam i zazdroszcze tym ktore moga zapalic och jak mi brakuje dymka.
A no i moj synek drugi dzien w przedszkolu. Poki co ok. Ale boje sie chorob. A jak u was z tymi obawami sa? Czy moze ja panikuje?

Buziaki
 
Witam wrzesniowo :)
Niby dobrze pozyc bez netu, ale brak mi Was było :)

Przycichlam troche, bo duzo mniej sciagam, czyli mniej stacjonarna jestem ostatnio. A mniej ściągam, bo dzięki temu **********ze moge mało ściągać, a mleko jest. Ciekawe jak długo.
Zaoszczędzony czas poświęcam synkowi, przytulaniu dziewczyn, a wieczory oczywiscie M :)
No i za duzo latalam ostatnio, zastrzyki, lekarze, rehabilitacja, zaraz własny cień zgubię.

To najpierw co u nas.

W pt dziewczyny skończyły 2 miesiące. Brawa dla nich! No i dla mnie ;) Waga z wczoraj: 4090 i 4190 :)
Wzrostu to nie wiem, ale 56cm to miały przy ok 2.7kg.
Z taka waga to odwazylam sie zaczac brac obie na raz na ręce :)
W sobotę wprowadziliśmy do sypialni drugie lozeczko i teraz każda spi u siebie. Słodko wyglądają. Musze wrzucić fotkę mojego domowego oddziału nowordkowego ;)

Pannice wciaz głownie spia, czasem i 23/24, ale tak srednio to ok 20h na dobe. Raz na kilka dni, któraś da popis i nie spi poznym wieczorem, brrrr. Noce mamy ok, karmienie ok 22, jedna pobudka koło 4 i pozniej juz ok 7.30-8. Dla mnie to luksus. Oczywiscie raz na jakis czas szlag trafi ta rutyne, a wtedy mnie cholera bierze ;)
Na brzuchy nie narzekamy, cisza i spokoj, odpukac. Jedna potrafi niestety niezle rzygnac. Okropność. To chyba efekt przejedzenia oraz czasami braku odbicia.

Staram sie byc hop do przodu i nie poddaje sie mimo trójki maluchów. W pt bylismy cała rodzina w zoo, wczoraj w ogrodzie botanicznym. Chodzimy jesc do knajpek, ale musi byc ogródek, boje sie zarazy jakies wiec niech mi nie chuchaja do wozka ;)

Synek rozbraja mnie każdego dnia. Teraz jak cos robi srednio bezpiecznego typu skakanie po kanapie to mówi: mam taki pomysł.
Układa sam puzzle z 30 sztuk z bardzo szczegółowym obraźliwe. Jestem taka dumna ;) Śpiewa Elemele dudki gospodarz malutki, sto lat i siala baba mak :)
A najwiekszym przebojem jest to, ze zna wierszyk Kto ty jestes? Polak mały. Odpadam jak odpowiada na końcowe pytania:
czym twa ziemia? Mą ojczyzna. Czym zdobyta? Krwią i blizna.
Czy ja kochasz? Kocham szczerze. A w co wierzysz? W Polskę wierze!
;)
Ostatnie dwa pytania o oddawaniu zycia z ojczyznę pomijamy.
Swoja droga masakra z ta nasza wersja patryiotyzmu!!!

Najgorsze, ze M rano pojechał do Krynicy na Forum Ekonomiczne i dwie noce bede sama z dziecmi. Nawet nie chce o tym myślec poki co. Oby do czwartku wieczorem.
Za to od tego tygodnia dziewczyna, ktora pomaga nam w sprzątaniu, bedzie przychodzić 2 razy w tyg. Strasznie fajna ta dziewczyna, tuż po 30, ma synka w wieku mojego, a w 4m ciazy zostawił ja facet. Na 28mkw mieszka z dzieckiem i mama. Strasznie dzielna i przesympatyczne kobieta. Bardzo pracowita, sprząta, prasuje, gotuje. Dla nas taka pomoc to mega komfort, a dla niej tez ważne, bo stała kasa. Takze wszyscy szczęśliwi.

Zakonczylam wreszcie rehabilitacje, czuje sie duzo lepiej. Za 2 miesiące zacznę kolejna juz bazująca na ćwiczeniach.

Jak dobrze pójdzie to w ciagu tygodnia zakończymy leczenie anemii u Kamili. Natce sie ufało, bo wyniki poszły w gore na samym żelazie. Co ciekawe nasi znajomi z blizniakami wczesniakami mieli o wiele gorsze wyniki hemoglobiny, a nie zdecydowano sie na zastrzyki, a byli na Zależnej. Za to drudzy znajomi blizniakowi mieli transfuzję krwii w szpitalu Orłowskiego.

To tyle u mnie.
Poczytywalam Was troszkę, wiec zaraz zabiorę sie za odpisywanie tego co pamietam.

Dzis mam pierwszy dzien od 2.5 tyg, kiedy to nigdzie nie musze jechać. Bardzo mnie to cieszy.

Miłego dnia mamuśki!
:)
 
reklama
Sylwia_ ja po cc na drugi dzien dostałam w koncu mala I pokoj na porodowce (16 godzin lezalam plackiem na sepatatce onkologicznej z babeczkami po operacjach, nie moglam wstawac, siadac, uzywac telefonu, o zobaczeniu malej moglam pomarzyc) to dostałam takiego powera mimo bólu ze juz nawet ketonalu nie wzielam chociaz wstawanie I siadanie bolalo jak cholera. Na następny dzien bylo juz duzo lepiej a jak wypuscili nas do domu to juz tylko mnie szew wkurzal bo ciagnal strasznie. Generalnie u mnie bylo z kazda godzina lepiej I I'm wiecej sie ruszalam, jak sie zasiedzialan to kazdy krok bolal.
 
Do góry