reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Ulika ja nie mam suwaczka,tylko wtedy,gdy piszę z telefonu. Nie wiem dlaczego tak jest(może dlatego,że nie wchodzę przez aplikacje,tylko normalnie szukam w necie).
ojaka kiedyś z mężem kupiliśmy sobie anannasa. Był pyszny,ale języki mieliśmy popalone. Od tego czasu nie jadamy ananasa na surowo. Ja dodatkowo nie mogę kiwi, bo skutek jest taki sam. U mnie więc ten sposów wywoływania porodu odpada. Po niedzieli biorę się ostro za okna(chyba,że bęzie padać:tak:)
Sierpniowa. Mnie też hormony chyba zabiją.głowa do góry. Jeszcze zatęsknisz za spokojem-tak niewiele Ci już zostało.

Ewaelinkę chyba ruszyło,bo długo sie nie odzywa;-). W takim razie trzymam kciuki.
 
reklama
Piernicze,nie jem go dalej,została połowa a drugi cały w lodówce. Zaraz mi język przeżre.. nic do ust teraz wziąć nie mogę bo tak piecze.

M się narazie napalił na jedno "s" z 3xS:) oj biedny wyposzczony:)

Sierpniowa rycz rycz...ja w ciąży mam często takie stany,z reguły jak mój synek płacze (nawet jeśli się na niego nakrzyczy bo coś źle zrobił) to ja razem z nim. Potem sobie dziecko pomyśli "nakrzyczała na mnie a teraz sama beczy":)
 
Ojaka ja zamówiłam na dzis ananasa a teraz czytam, że powinno sie zjeść rdzen ananasa w ilości 7-8 szt. żeby zadziałało.:-D
A olej rycynowy mozna zastapic suszonym sliwkami lub sokiem z buraków, co by dostac biegunki i wtedy to działa, jakies te wszystkie sposoby dziwne są.
Naturalne sposoby na wywołanie porodu | Blog przedPORODEM - blog o ciąży, porodzie i początkach macierzyństwa

A co do seksu, to ja wczoraj mówię do męża, że jeszcze tydzien i jak się nic nie wydarzy, to trudno będzie musiał się poświęcić.:-D A on mi na to, że dla niego to jakaś trauma by była i nie mam na co liczyc. O mój Boże trauma.:szok: dobrze, że tego znajomi nie słyszeli:szok:
 
Ostatnia edycja:
Melduję się. Skurcze się wyciszyły ok 7, zasnęłam i było mi błogo. Aż w końcu do sypialni wtargnął mój głodny syn i powiedział: "Mamo, ile można spać. Jest 11" :szok:

Po pójściu do kibelka zrozumiałam, czemu straszaki miały służyć - odeszła mi spora część czopa :-) Biegunka się przyplątała. Przed pierwszym porodem czop odszedł 2 dni wcześniej. Może, może... Ale teraz nie boli kompletnie nic. Jutro wizyta, może coś się skróciło, rozwarło???
Cóż, jeszcze pedi-mani dzisiaj nie odhaczone w moich przedporodowych planach.

KAMI - Cieszę się, że już w domku z synkiem. Współczuję przeżyć, ale najważniejsze, że wszystko dobrze sie zakończyło i Gabryś pięknie rośnie!

Ewelinka, jak tam???
 
Sierpniowa - w szpitalu, te pierwsze dni to dzidzia bardzo mało je - ptaszynka taka że kilka kropel wystarczy (nie ma potrzeby odbijać) poza tym uczy się ssania dopiero i często zasypia jak przy smoczku, bo najwygodniej karmić na leżąco. Wtedy max odpoczywać!! Ja miałam problem z opiciem sie wód to ciągle w napięciu obserwowałam czy się nie dławi. Ale tak zwyczajnie po karmieniu to dopiero w domu jest potrzeba odbijania, bo dziecko więcej już je. Więc hop na ramię do pionu i tak chodziłam aż do bekusia :) Nie wszystkie mamy tak robią - ja wolałam dmuchać na zimne :-)

Magda, Faisca - a wiecie że to się zdarza? w tamtym roku żona mojego kuzyna urodziła.... dziewczynkę (choć lekarz był pewien na 3 USG że chłopisko!)
 
Ulika za każdym razem jak kupuję cos mocno dziewczyńskiego to zastanaiwam się, czy rzeczywiście będzie dziewczynka. Płeć określilo mi juz 5 róznych lekarzy ( dwóch w szpitalu, mój lekarz i dwóch od usg genetycznych) więc mam nadzieję, że tylu nie moglo się pomylić. A w zasadzie biorąc pod uwage gender to i w różu chłopcom będzie ładnie, gorzej w falbanach:-D.
 
laski a powiedzci emi jak to jest z tymi złobkami panstwowymi? bo my zameldowani jestesmy wiecie po całej polsce. i czy ten obowiazek meldunkowy nadal istnieje? wiecie,to zawsze 700pln w kieszeni.

Fiufiu u nas też liczy się meldunek. Żlobek ma takie obłożenie, że nie ma szans, żeby kogoś nawet z sąsiedniej gminy przyjęli. Niestety żłobków mamy w Polsce mało a chętnych dużo, więc musiałabyś się zamel;dować tam gdzie chcesz małą posłać.
 
reklama
Ojaka- zrob sobie koktajl. Zmiksuj z mleczkiem kokosowym, albo normalnym - wtedy nie szczypie ;)

Magda- ja buraki, śliwki i ananasa jem ciagle bo lubię, nawet nie wiedziałam, ze to ma cos przyspieszać. Z tym wywołaniem to chyba jest tak, ze jak dziecko jest gotowe to samo wyjdzie, a ze czasami ktoś cos akurat zapodal to tylko zbieg okoliczności ;)

Ulika- byłyby jaja jakbym jednak chłopca urodziła ... Ale pokocham przecież ;)
 
Do góry